Cześc, chciałabym opisać pewna sytuację..może ktoś pomoże mi tu i podsunie odpowiedz na dręczące mnie pytania.
Od kilki lat (conajmniej 2) mój brat chodził z powiększonym węzłem chłonnym nadobojczykowym ( przez upartość nie zamierzał iść do lekarza), nie miał żadnych innych dolegliwości. 4 miesiące zączęły się u niego straszne bóle kręgosłua ( zdiagnozowano zapalenie korzownków/ rwe kulszową) dostawał na to zastrzyki przeciwzapalne i przeciwbolowe. Była to mylna diagnoza bo niedawno zrobił rezonans i stwierdzono u niego podejrzenie chłoniaka. Napisze najważneijsze rzeczy, które tam wyczytałam:
- w obu kosciach biodrowych i kosci krzyzowej znajduje się patologiczna masa z guzkami do 20mm
-trzony oraz tylne czesci kregów rowniez sa zaatakowane ta masa
-trzon L4 całkowicie nacieczony, łącznie z wyrostkami stawowymi
przy L4 patologiczna masa penetruje do otworów międzykręgowych oraz na mięsnie przykręgoslupowe
-w przestrzeni zaotrzewnej jamy brzusznej, miednicy mniejszej oraz jej naczyń widoczne powiekszone wezly chlonne
na obecną chwile po lewej stronie klatki piersiowej jest powięksozny wezel chlonny(widoczny- jakby guzek) - lekarze przebadali ten obszar, nie stwierdzili tam nacieków - to tylko powięksozny węzel
Taki obrzęk pojawił się również po lewej stronie w okolicach żołądka (może śledziony?)
Stwierdzono podejrzenia chłoniaka.Naczytałam się duzo o chłoniakach, jednak albo wszystko miesza mi się albo nie moge znalezc artykulu jasno przedstawiającego podział , dokladną charakterystyke i rokowanie chloniaków.
Moje pytania to
Czy z tak dużym rozsianiem masy chloniakowej (na kregoslup, biodra, powiększone liczne wezly chlonne) jest pewne , ze to IV stadium chłoniaka? cy tez jest szansa , e jest to stadium np. III ?
Jeśli mowa jest o rozprzestrzeiajacej się masie patologicznej z podejrzeniem chloniaka..mozna powiedziec, ze jest to Chłoniak rozlany z limfocytów B? czy może byc to równie dobrze inny lżejszy chłoniak?
Jeśli przez kilka lat (min 2) wezly byly powiększone i nei bylo żadnych innych objawów, dopiero od kilku miesiecy pojawiły sie to może być mowa o chłoniaku nie agresywnym? przewlekłym? czy chłoniaku agresywne dają o sobie szybciej znac?
Który chloniak w koncu jest " lepszy" nie agresywny , którego podobno nie da sie wyleczyc, ale można z nim życ czy agresywny, z którym życ nie mozna, ale ma większe szanse na całkowite wyleczenie?
Czy jesli piszą, ze przy chłoniaku "x" nie agresywnym czlwoiek moze przezyc 10 lat np. w 60 % przypadków oznacza to , ze raczej 10 lat to jest maximum życia , czy oznacza to, że jak przezyja 10 lat to długa droga życia przed nimi i to samo odnosnie akresywnych chloniakow czy jesli podaja u np. 40% chorych przezycie 5 lat oznacza to ze 5 lat to jest zazwyczaj maximum czy tez jest to czas, po ktorym czeka ich dlugie zycie PROSZE O INFORMACJE JAKIE SĄ ROKOWANIA PRZY ZŁOŚLIWYCH I NIE ZŁOŚLIWYCH CHŁONIAKACH.
Jeśli ktoś pomoże będe wdzieczna ! nietstey od lekarza nie moge zaczerpnąc tych wiadomosci na chwile obecna bo są dopiero robione badania i na chwile obecna nie postawi diagnozy konkretnej i nie wypowie sie.
Z góry bardzo dziekuje
-
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-08, 16:00 ] Post wydzielony do oddzielnego wątku, zgodnie z Regulaminem forum.
Jeśli nie będzie wykonane badanie histopatologiczne zajętego węzła, lub innych zmian nikt nie postawi jakiejkolwiek diagnozy a tym bardziej nie zacznie leczenia. Zajrzyj do mojego wątku. Jestem w trakcie leczenia chłoniaka z dużych limfocytów B. Podobnie jak w przypadku Twojego brata miałem zajęte kręgi, kanał kręgowy i mięśnie przykręgosłupowe. Po badaniu PET okazało się, że jest tego zdecydowanie więcej. Zajętych wiele miejsc układu kostnego.
Na pewno Twój brat będzie wymagał leczenia w doświadczonym ośrodku. Co do reszty Twoich pytań na pewno wypowie się ktoś bardziej "w temacie".
Pozdrawiam i życzę powodzenia
PROSZE O INFORMACJE JAKIE SĄ ROKOWANIA PRZY ZŁOŚLIWYCH I NIE ZŁOŚLIWYCH CHŁONIAKACH.
Nie ma nie złośliwych chłoniaków.
Rokowanie w chłoniakach zależy m.in. od tego jaki to jest chłoniak, wiek pacjenta, stopień zaawansowania itd.
Poniżej przedstawiamy najczęściej stosowany system określania stopnia zaawansowania chłoniaków:
Stadium 1 – Zajęcie jednej grupy węzłów chłonnych, zlokalizowanych w jednej części ciała
Stadium 2 - Zajęcie dwóch lub więcej grup węzłów chłonnych, wszystkie po tej samej stronie przepony (struktura mięśniowa, która zlokalizowana jest bezpośrednio pod płucami)
Stadium 3 – Zajęcie węzłów chłonnych po obu stronach przepony
Stadium 4 – Zajęcie narządów pozalimfatycznych takich jak kości, wątroba czy płuca
Stadium 1 oraz 2 są czasem nazywane wczesnym etapem rozwoju choroby lub chorobą zlokalizowaną.
Stadium 3 oraz 4 są czasem nazywane chorobą zaawansowaną
info z http://www.ihit.waw.pl/kl...iarniczych.html - tutaj też jest pełna informacja o stopniach zaawansowania chłoniaka.
info.chłoniak napisał/a:
Jeśli przez kilka lat (min 2) wezly byly powiększone i nei bylo żadnych innych objawów, dopiero od kilku miesiecy pojawiły sie to może być mowa o chłoniaku nie agresywnym? przewlekłym? czy chłoniaku agresywne dają o sobie szybciej znac?
Jeśli te powiększone węzły chłonne to były 'węzły chłoniakowe', to raczej o o powolnym przebiegu (indolentny). Raczej nieagresywny.
Chłoniak agresywny szybko się rozwija.
Konkretne informacje dotyczące rokowania po pełnej diagnozie.
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Chłoniak rozlany z komórek B , DLBCL a alternatywne metody
Czesc, ktoś mi bliski niedawno uslyszal diagnoze Chłoniak rozlany z dużych komórek B. Wszystkei procedury szpitalne, badania dlugo trwają i dopiero znajdziemy się na dniach na oddziale hematologii, wiec na chwile obecną nie mialam fachowj rozmowy z lekarzem, zeby dowiedziec sie o rokowaniach, stadium zaawansowania itp. Informacje, ktore mamy sa takie, ze chloniak jest agresywny, mocno rozprzestrzeniony po organizmie ( zajeta sledziona, odcinek krzyzowy kregoslupa, zajeta otrzewna jamy brzusznej). Na calym ciele sa powieksozne wezly chlonne , praktycznie wszystkei, szczegolnie po lewej stronie ciała. W plucach po biopsji zaczela zbierac sie woda. Ogólnie masa chloniakowa zaczela uwidaczniac sie juz w okolicach oplucnej. Jest to mlody czlowiek(swiezo po 30) , niestety jego smaopoczucie psychiczne jest bardzo złe! Nie chce jesc, rozmawiac o chorobie i boi sie chemii.
Czy znacie sprawdzone, alternatywne metody leczenia chlonaika DLBCL zamiast chemioterapii?
Czy ktoś może na podstawie tego napisac cos o szansach na calkowite wyleczenie?rokowanie?
Zależałoby mi by osoby, które przeszly tą chorobe, lub których bliscy ją przechodza napisali jak z tego wyszli? Czy wszystko jest dobrze? i czy czesto zdarzaja sie nawroty choroby?
na internecie sa rózne opinie na temat tego typu chłoniaka, mozna znalezc informacje, ze jest wrazliwy na chemie i idzie go wyleczyc calkowicie. Ale z zycia znam przypadki, gdzie 2 osoby (starsze) nie wyleczyly sie.
Czy po opisie ktos moze przypuscic, ktore to moze byc stadium?
Z gory dziekuje !
[ Dodano: 2016-10-09, 15:05 ]
Dodam, ze proliferacja antygenu Ki67 to ponad 50% <- taki byl opis w biopsji (moglam pomylic nazewnictwo, nie mam przed oczami kartki z wynikami)
[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-10-09, 15:21 ] Wątki scalone.
Nie zakładaj, proszę, nowych wątków dotyczących tej samej historii.
Na rokowanie w DLBCL mają wpływ m.in. wiek, stan zaawansowania choroby, liczba lokalizacji pozawęzłowych, stan sprawności chorego i aktywność LDH.
Info i szczegóły: http://www.onkologia.zale...ki_rozlaneB.pdf
(o czynnikach rokowniczych na str. 905 - IPI czyli indeks rokowniczy na str. 904, o rokowaniach na str. 910)
"W stopniu zaawansowania choroby III–IV według Ann Arbor odsetek CR wynosi około 75%, a przeżyć 5-letnich około 50–60%." - z IV stopniem zaawansowania tutaj mamy do czynienia.
info.chłoniak napisał/a:
na internecie sa rózne opinie na temat tego typu chłoniaka, mozna znalezc informacje, ze jest wrazliwy na chemie i idzie go wyleczyc calkowicie. Ale z zycia znam przypadki, gdzie 2 osoby (starsze) nie wyleczyly sie.
Chłoniaków jest od groma i ciut ciut.
Bardzo ogólnie chłoniaki dzielą się na: agresywne (są to te, które są całkowicie wyleczalne; gdzie jest możliwe osiągnięcie trwałej remisji całkowitej), i indoletne (takie które nie są całkowicie wyleczalne, po leczeniu osiąga się całkowitą remisję, po jakimś czasie jest nawrót, leczenie, remisja całkowita , ... i już tutaj nie będę wdawała się w szczegóły) - tak w b. duży skrócie.
DLBCL jest chłoniakiem agresywnym, który jest wyleczalny nawet jeśli jest to IV stopień zaawansowania.
Młody wiek jest czynnikiem korzystnym.
info.chłoniak napisał/a:
Czy znacie sprawdzone, alternatywne metody leczenia chlonaika DLBCL zamiast chemioterapii?
Nie.
Tylko podjęcie leczenia immunochemioterapią daje szanse na wyleczenie. Najczęściej stosowanym schematem jest R-CHOP. Większość pacjentów przechodzi R-CHOP w miarę obronną ręką. Trudno jednak przewidzieć jak będzie u Was.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum