1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi przewodowy HER2 dodatni
Autor Wiadomość
mateusz 


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2013-02-18, 16:55  Rak piersi przewodowy HER2 dodatni


U mojej żony (25lat) w pażdzienriku 2012 r ,niestety bo późno, wykryto nowotwór piersi,
carcinoma ductale infiltrativum egr - i pgr - , her3+ ,
tomograf wykazał że guz ma 53 mm a węzłach chłonnych 0,9cm, rezonans natomiast 53mm w piersi węzły 14mm.
Klasyfikacja kliniczna T3N1M0,
przed operacją podano 4 chemie w schemacie TAC po których guz zniknął,
usunięto pierś oraz węzły.
W badaniu histopatologicznym napisano ze na obszarze 15mm x 9mm w piersi znaleziono
kilka komórek nowotworowych które były "w dużym stopniu uszkodzone po chemioterapii"
natomiast w 1 na 20 usuniętych węzłach znaleziono przerzut "Metastases carcinomatosae ad lymphonodo",
dalesze leczenie uzupełniające to 4 chemie AC, radioterapia wraz z herceptyną.

Proszę o pomoc, jak sytuacja wygląda czy my mamy szanse na wyleczenie??
Bardzo się boję o moją żone, my mamy dopiero 25 lat...
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2013-02-18, 19:15  


Mateuszu,

mateusz napisał/a:
carcinoma ductale infiltrativum egr - i pgr - , her3+ ,
tomograf wykazał że guz ma 53 mm a węzłach chłonnych 0,9cm, rezonans natomiast 53mm w piersi węzły 14mm.
Klasyfikacja kliniczna T3N1M0

Rozpoznany wstępnie (klinicznie) nowotwór w stadium zaawansowania IIIA (źródło)
jest leczony zgodnie z obowiązującymi standardami postępowania (Zalecenia PUO (2011 r.), od str. 228),
z jednym zastrzeżeniem co do sekwencji chemioterapii (tamże, str. 230):
Cytat:
Nie jest wskazane „dzielenie” CTH na okres przed i po zabiegu operacyjnym — w miarę możliwości pełny cykl CTH należy podać bez niepotrzebnych przerw.


mateusz napisał/a:
jak sytuacja wygląda czy my mamy szanse na wyleczenie?

Sytuacja Wasza jest poważna, stwierdzono lokalnie zaawansowane stadium raka (IIIA),
którego leczenie jest trudniejsze niż wczesnych stadiów i obarczone większym ryzykiem niepowodzenia,
jednak są realne i nie tak małe szanse powodzenia leczenia.
Na Waszą korzyść przemawia użycie wszystkich dostępnych środków terapeutycznych,
jak chemio-, radio-, hormonoterapia.

Życzę powodzenia w leczeniu, trzymam za Was kciuki i witam na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
mateusz 


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 8

 #3  Wysłany: 2013-02-18, 23:51  


witam również, co do podzielenia chemii na przed i po, no cóż , tak zdecydowali lekarze którzy uważamy, że znają się lepiej niż my sami, ponadto konsultowaliśmy się z kilkoma innymi którzy proponowali to samo leczenie przedoperacyjne...

czy mógłbym prosić o pomoc w przetłumaczeniu wyniku z węzłów "Metastases carcinomatosae ad lymphonodo"

oraz niepokoi mnie podwyższony ALAT który tuż przed operacją wynosił 210 , dzisiaj na badaniach przed 5-ta chemia spadł do 110.... moja żona tuż przed operacją złapała grypę i anginę łącznie wybrała 3 opakowania antybiotyku(tak zapisywali lekarze), czy podwyższony ALAT w czasie chemii jest normalnym objawem? Dodam że tuż przed rozpoczęciem leczenia zostały wykonany szeregi badań, tomografia wątroby, płuc, miednicy małej oraz scyntygrafia kości, która wykluczyła jakiekolwiek zmiany
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2013-02-19, 08:29  


mateusz napisał/a:
Metastases carcinomatosae ad lymphonodo

Przerzuty nowotworowe do węzła chłonnego.
Jest to równoznaczne cesze N1, którą podałeś.

W kwestii ALATu nie wypowiem się, najlepiej byłoby, gdyby to zrobił Wasz lekarz,
jednak wydaje mi się, że niekoniecznie musi to mieć związek z leczeniem nowotworu.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Mikuś 



Dołączyła: 16 Gru 2011
Posty: 470
Pomogła: 55 razy

 #5  Wysłany: 2013-02-19, 19:50  


Mateuszu ja miałam te same receptory. Dwa guzy; 4 cm i 2 cm i jestem prawie dwa lata po operacji. Trzeba myślec pozytywnie i mocno uwierzyc w powodzenie leczenia. Nie mozna sie załamać.

Zona powinna dostać herceptynę.
Jak jeszcze mogę pomóc ?
 
mateusz 


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 8

 #6  Wysłany: 2013-02-19, 23:58  


moja żona jest bardzo dobrej myśli , wierzymy, że się uda zwłaszcza ze dotychczas wszystko idzie jak powinno. jedyne co mnie niepokoi to w uzupełnieniu lekarze podali chemie TC, dlaczego odstawili A?

herceptyna będzie podawana w 18 dawkach co 3 tygodnie przez rok tu jesteśmy spokojni, że otrzymamy
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #7  Wysłany: 2013-02-20, 11:11  


mateusz napisał/a:
jedyne co mnie niepokoi to w uzupełnieniu lekarze podali chemie TC, dlaczego odstawili A?

W pierwszym poście napisałeś, że "dalsze leczenie uzupełniające to 4 chemie AC"
z czego wynika, że nie ma w składzie kontynuowanej CTH taksanu (T).
Być może powodem odstąpienia od kontynuowania podawania (T) jest jego wystarczająca skuteczność
lub wysoka toksyczność, co przemawiało za ograniczeniem do 4 cykli ?

W leczeniu raka piersi stosowane mogą być bardzo różne schematy chemioterapii,
wyżej linkowane 'Zalecenia' (na str. 230) podają jedynie następujące uwagi:
Cytat:
W indukcyjnej CTH stosuje się schematy używane w pooperacyjnym leczeniu uzupełniającym,
przy czym zaleca się schematy wielolekowe z udziałem antracyklin i taksoidów.
Dotychczasowe wyniki badań klinicznych sugerują, że dodanie taksoidów (zwłaszcza docetakselu)
do schematów zawierających antracykliny pozwala uzyskać wyższy odsetek całkowitych odpowiedzi klinicznych i patologicznych,
jednak nie ma istotnego wpływu na wskaźniki przeżycia.
[...]
Obecny stan wiedzy nie uzasadnia stosowania w ramach wstępnego leczenia schematów CTH zawierających pochodne platyny.
U chorych z nadekspresją lub amplifikacją HER2 skojarzenie CTH z trastuzumabem zwiększa odsetek odpowiedzi (w tym całkowitych remisji patologicznych) i wydłuża czas przeżycia bez nawrotu choroby.

Pytanie o uzasadnienie doboru zastosowanego schematu CTH należy postawić lekarzowi,
który najpewniej kierował się swoją wiedzą i doświadczeniem.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Mikuś 



Dołączyła: 16 Gru 2011
Posty: 470
Pomogła: 55 razy

 #8  Wysłany: 2013-02-20, 14:23  


Mateuszu ciesze, sie że wszystko idzie w dobrym kierunku. Herceptyna to lek dobrze tolerowany przez organizm. Ani sie obejrzycie a juz bedzie po leczeniu.

Pozdrowienia dla żony
 
mateusz 


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 8

 #9  Wysłany: 2013-04-03, 16:40  


bardzo proszę napiszcie, jesli mieliscie planowaną radioterapię to ile dni po ostatniej chemii powinna być radioterapia? wie ktoś może? proszę o pomoc
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #10  Wysłany: 2013-04-03, 19:36  


mateusz napisał/a:
ile dni po ostatniej chemii powinna być radioterapia?

Nie ma precyzyjnych wskazań co do tego czasu (liczonego w dniach),
natomiast wskazane jest przeprowadzenie uzupełniającej radioterapii po zakończeniu chemioterapii:
Cytat:
Jeśli u pacjentek leczonych z zachowaniem piersi istnieją wskazania do uzupełniającej CTH, na ogół poprzedza ona RTH;
wyjątkiem jest schemat CMF, który można stosować jednocześnie z RTH.
U chorych po amputacji piersi ze wskazaniami do uzupełniającej RTH należy ją przeprowadzić po zakończeniu uzupełniającej CTH.
Uzupełniającą HTH i leczenie trastuzumabem można stosować równocześnie z RTH.
Radioterapia jest bezwzględnie przeciwwskazana podczas ciąży.
(źródło: Zalecenia (2011 r.), str. 221).

Zatem należy przyjąć, że optymalnie RTH powinna rozpocząć się w terminie ok. 2 najdalej 3 tygodni po przyjęciu ostatniego cyklu CTH.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
mateusz 


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 8

 #11  Wysłany: 2013-04-03, 20:06  


no właśnie stad moje pytanie, lekarze powiedzieli żeby odczekać miesiąc, czy to nie za długo? proszę pomocy, czy powinienem gonić terminy za wszelką cenę?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #12  Wysłany: 2013-04-04, 07:25  


Myślę, że potrzebny jest pewien czas na powrót do sił po przebytej CTH, a zaproponowany termin nie jest odległy,
jest rekomendowany przez lekarzy, a możliwe do osiągnięcie skrócenie go np. o 2 tygodnie
i tak nie ma praktycznie znaczenia wobec czasu od wykonania operacji i rozpoczęcia CTH do chwili obecnej
(ten czas jest praktycznie taki sam od operacji do 2 czy 4 tygodni po ostatniej dawce CTH).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
mateusz 


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 8

 #13  Wysłany: 2013-04-04, 08:20  


bardzo dziękuję za odpowiedz. doktor prowadząca powiedziała że po prostu miesiąc trzeba odczekać, jednak wiem z doświadczenia , że wszystkiego trzeba dopilnować. w takim razie dzisiaj przy wypisie dowiemy się dokładnie kiedy radio i od razu herceptyna. w między czasie będziemy mieli tomograf oraz scyntygrafię.

[ Dodano: 2013-04-04, 19:18 ]
mam jeszcze pytanie i bardzo proszę o odpowiedź. przed rozpoczęciem leczenia marker ca15-3 wynosił 11u -norma 25, pozniej po pierwszym cyklu chemii skoczyl do 38 pozniej przed trzecim cyklem spadl do 27 pozneij znowu skoczyl do 34. pozniej mielismy operacje. po operacji wynik markera 15 przed pierwszą chemią pooperacyjną, przed drugą 19,8 a przed trzecią 24,9, cały czas jest tendecja wzrostowa - proszę o pomoc czy to jest coś niepokojącego? lekarze na to nie zwracają uwagi a mi to mimo wszystko spokoju nie daje.... bardzo Was proszę o pomoc
 
mateusz 


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 8

 #14  Wysłany: 2013-04-05, 11:50  


proszę o pomoc
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #15  Wysłany: 2013-04-05, 12:08  


Dopóki wartość markera oscyluje w granicach normy, jego okresowe wzrosty mogą wynikać także z przyczyn nie nowotworowych.
Na pewno podejrzane byłoby kilkukrotne przekroczenie normy.

Niestety, bardziej precyzyjnie nie odpowiemy Ci na to pytanie na internetowym forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group