Pewnie mój kłopot dotyka większości zaglądających tu forumowiczów.
Rozpoznanie choroby mamy z karty informacyjnej jak w temacie, ale dodatkowo cytuję:
Rozpoznanie: Rak płuca. Limfadenopatia śródpiersia. POChP.
Histpat (?):
Fragment utkania oskrzela BEZ NOWOTWORU oraz drobne ogniska budzące PODEJRZENIE RAKA PŁASKONABŁONKOWEGO . TTF1, CK5/6+.
Leczenie chemioterapia wg schematu Cisplatin 80mg/m2 dzień 1 ; Navelbin 25mg/m2 dzień 1 i 8.
Mama rzeczywiście ma problemy z układem oddechowym (wieloletnia "choroba" tytoniowa).
Jest również w grupie "genetycznego" ryzyka (jestem laikiem stosuję uproszczenia) - jej dwaj bracia zmarli na raka płuc i mózgu (nie znam szczegółów) a jej grupa krwi to A RhD(-) czyli rokowania chyba nie najlepsze.
Zastanawia mnie jednak wynik wycinka z oskrzela - istnieje "podejrzenie choroby nowotworowej" a już ma stosowaną chemioterapię.
Dodatkowo rozumiem, że wskazane markery mają dopiero okreslić nowotwór wielokomórkowy bo chyba w tym kierunku gruczolakoraka lub raka płaskonabłonkowego.
Stan ogólny mamy nie najlepszy. Ciagły bądź stan podgoraczkowy lub zaledwie 35 st.C, okropne duszności i problemy z oddychaniem.
Proszę o jakieś wyjaśnienie, porady