Dura lex sed lex cz.II pkt 5
Dyskusje/wypowiedzi o wydźwięku negatywnym, mogące zakłócić spokojne, merytoryczne działanie Forum mogą zostać :
zablokowane dla dalszych wypowiedzi
usunięte
przesunięte czasowo lub na stałe do 'Działu tymczasowego'
ich treść może zostać ukryta.
Powyższe czynności mogą również mieć miejsce z każdego innego, istotnego w odczuciu Administratora lub Moderatora powodu.
Jeśli Administrator lub Moderator nie wyjaśnił przyczyny dokonania jednej z w/w czynności należy przyjąć, że treść wątku/postu, której powyższe dotyczy naruszała postanowienia niniejszego Regulaminu.
Zwyczajowo przyjęło się jednak, że takie uzasadnienie pojawia się: w pw skierowanym do autora wątku/postu, którego sprawa dotyczy, lub bezpośrednio w tym wątku jako komentarz. Jeśli komentarza brakuje - zazwyczaj oznacza to, że Administrator/Moderator miał swoje ważne powody, dla których musiał pilnie ingerować w 'byt' wątku/postu, a komentarza udzieli wkrótce.
Czyli, dostał w pysk a później może dowie się dlaczego. A prawo łaski? I "O królowej tylko dobrze"
Od razu wyjaśniam, że jestem za stanowczym, jasno brzmiącym i "sprawiedliwym" prawem. Co to znaczy "sprawiedliwym"? "Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził". Chodzi mi tu o wzmiankę, za co forumowicz dostał plaskacza, którą później można głębiej uzasadnić.
To dobrze, że "zwyczajowy regulamin" ulega kodyfikacji i oby inkorporacji (patrz. forum prosalute).
Nie krytykuję, popieram wprowadzanie zmian w regulaminie, służące poprawie działalności forum. Dodam, że to forum stawiam za wzór dla innych administratorów. To taka refleksja, która naszła mnie w zw. z dzisiejszym dodaniem punktów do regulaminu przez DSS.
Jeśli komentarza brakuje - zazwyczaj oznacza to, że Administrator/Moderator miał swoje ważne powody, dla których musiał pilnie ingerować w 'byt' wątku/postu, a komentarza udzieli wkrótce.
Dwa zdania tytułem wytłumaczenia. Forum DSS jest specyficznym miejscem w Internecie gdzie poruszane są tematy bardzo trudne dla osób piszących, niejednokrotnie tylko czytających. Choroby nowotworowe z jakimi zmagają się piszący tutaj forumowicze, bądź sami chorujący bądź też zmagających się z chorobami bliskich, wymaga aby posty umieszczane na forum były wyważone, spokojne, merytoryczne. Nie potrzeba nam krzykaczy, awanturników. Forumowicz wchodząc na forum potrzebuje pocieszenia, "poklepania po ramieniu" to ważne szczególnie w chwilach gdzie choroba wygrywa a tu wchodzi i patrzy jak ktoś sieje niepotrzebny ferment. Wtedy potrzebna jest nagła reakcja administratora/moderatora. Wybacz ale nie ma czasu na zebranie ławy przysięgłych i wydanie sprawiedliwego wyroku. Zareagować należy od razu czas na analizę będzie później.
Zmiany w regulaminie mają na celu poprawę działalności Forum DSS.
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli komentarza brakuje - zazwyczaj oznacza to, że Administrator/Moderator miał swoje ważne powody, dla których musiał pilnie ingerować w 'byt' wątku/postu, a komentarza udzieli wkrótce.
Dwa zdania tytułem wytłumaczenia. Forum DSS jest specyficznym miejscem w Internecie gdzie poruszane są tematy bardzo trudne dla osób piszących, niejednokrotnie tylko czytających. Choroby nowotworowe z jakimi zmagają się piszący tutaj forumowicze, bądź sami chorujący bądź też zmagających się z chorobami bliskich, wymaga aby posty umieszczane na forum były wyważone, spokojne, merytoryczne. Nie potrzeba nam krzykaczy, awanturników. Forumowicz wchodząc na forum potrzebuje pocieszenia, "poklepania po ramieniu" to ważne szczególnie w chwilach gdzie choroba wygrywa a tu wchodzi i patrzy jak ktoś sieje niepotrzebny ferment. Wtedy potrzebna jest nagła reakcja administratora/moderatora. Wybacz ale nie ma czasu na zebranie ławy przysięgłych i wydanie sprawiedliwego wyroku. Zareagować należy od razu czas na analizę będzie później.
Zmiany w regulaminie mają na celu poprawę działalności Forum DSS.
Pozdrawiam serdecznie
Mam inne zdanie i całkowicie nie zgadzam się z tym co napisałeś, poza ost. zdaniem Zmiany w regulaminie mają na celu poprawę działalności Forum DSS.
Wszystkich chorych, w tym onkologicznych, na tym czy innym forum traktuję tak samo poważnie. Oczywiście, nikomu niepotrzebni są pieniacze, mąciciele, handlarze, tu czy innym forum.
Właśnie dlatego wprowadza się zmiany albo dodaje nowe treści, by było one "rozumne". I chwała za to, że administrator widzi potrzebę wprowadzania "rozjaśniających" punktów w regulaminie.
Jako moderator możesz mnie w każdej sytuacji "przymknąć" i wstawić to zdanie "treść postu jest niezgodny z regulaminem, albo narusza regulamin" albo po prostu "przymknąć" i kiedyś w wolnej chwili coś w uzasadnieniu napisać.
rakar,
Jeszcze nikt tu zawodowo nie pracuje. Wszyscy z grupy moderatorów mają pracę zawodową, dzieci i mnóstwo innych zajęć. Wielokrotnie kradniemy chwile, by tu zaglądać.
Niepotrzebnie tego typu zapisy bierzesz do siebie. Jakoś chyba nikt Cię do tej pory nie skrzywdził, prawda?... Za to nasiedziałam się kiedyś by Ci przystępnie opisać (i pokazać graficznie) jak dodać filmik z youtoube..
Przedostatnią noc spędziłam -całą- nad konstruowaniem poradnika technicznego, bo ktoś mnie o to poprosił..
Tego typu zapisy skierowane są do krzykaczy, awanturników i tym podobnych - których całe szczęście nie ma wielu i oby nie było - przecież chcemy mieć tu spokój..
Jednak ten spokój jest efektem w dużej mierze naszej pracy - rejestrują się tu 'cudotwórcy', handlarze, osoby chcące wyłudzić leki.. I teraz obrazowo: widzę nowy profil i post z podpisem będącym odnośnikiem/linkiem do strony oferującej towary/usługi, których oferowanie jest niezgodne z prawem. Ja mam tylko chwilę - bo zajrzałam tu, a wykonuję teraz inną pilną pracę, a może muszę biec bo dziecko marudzi/płacze - by je nakarmić i uśpić. Jeśli odłożę 'zrobienie porządku' na potem, to w tym czasie być może kilkanaście, może kilkadziesiąt osób przeglądających forum zobaczy ten odnośnik i trafi tam, dokąd przekierowuje ów niebezpieczny link - trafi OD NAS, z naszego forum.
Nie czekam więc, a szybko interweniuję. Gdy powrócę przed komputer i siądę spokojnie - wytłumaczę pisemnie swój ruch.
Tylko o to chodzi w zapisie, który cytujesz.
Troszkę zaufania do nas.. Myślę, że nikogo bezpodstawnie i z bezczelną premedytacją nie krzywdzimy
Regulamin jest jeden, ale jego zapisy kierowane do różnych grup osób. Zupełnie niepotrzebnie widzisz wszędzie -jako adresata jego zapisów- siebie..
I troszkę wyrozumiałości dla nas.. Naprawdę robimy co możemy by zapewnić tu wszystkim spokój i poczucie bezpieczeństwa. A zapisy regulaminu są w dużej mierze skierowane do tych, którzy chcieliby nam je odebrać; są one po to, by ucinać zbędne dyskusje - z tymi, którzy ze złością chcieliby je wszczynać.
W Tobie chyba nie ma złości?.. Ja jej w każdym razie nie widzę.
Myślę, że to zasadniczość
W tej sytuacji ślicznie poproszę o odrobinę elastyczności i wiary w tych, którzy są tu by pomagać a nie krzywdzić..
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Nie spodziewałem się odpowiedzi z taką atencją, i to od samej Naczelnej. Zapewniam, jestem przyjaźnie nastawiony do ludzi, do zwierząt, do przyrody etc.
Jeśli pozwoliłem sobie na małą uwagę, to tylko po to, by regulamin był,w/g mnie, bardziej "sprawiedliwy". Pewnie to moja fobia z lat "słusznie minionych", kiedy obrywałem pałą, wsadzili do ciurmy, bez podania przyczyny, albo podanie zdawkowego, wyssanego z palca powodu, by za kilkanaście godz. wypuścić. Zawsze wolałem wiedzieć za co takie kuku dostałem. Tylko tyle mam na swoje usprawiedliwienie.
A za pomoc w poruszaniu się po forum, bardzo dziękuję. Byłem zupełnie zielony, kiedy ponad dwa lata temu, jako onkologiczny, chciałem z kimś porozmawiać na forach. Cały czas uczę się obsługi komputera i fruwania po internecie.
A propos
Domyślam się że nie jesteś przychylna pochlebcom, ja też nie.
Niemniej pozwól,że z należytym szacunkiem zrobię ukłon przed Tobą za stworzenie tego forum.
Dziękuję rakar.
Ja też się cieszę, że udało się nam stworzyć takie forum i wierzę, że jest potrzebne.
A 'stare dzieje' mi również nie są całkiem obce - wciąż pamiętam autobusy 'ogórki', kartki w różnych kolorach, mamę, która wymykała się o 5.00 nad ranem by stać w kolejce po mięso, tatę, który mnie opuścił i wyjechał za granicę, bo tu go chcieli aresztować.. No i wyrób czekoladopodobny
Teraz jest inaczej, choć pułapek dnia codziennego też nie brakuje.
Za to możemy mówić wprost to co myślimy, i wymieniać się spostrzeżeniami na takim forum jak to..
Ale najbardziej budujące jest to, że chcemy i możemy podejmować dyskusje i dzielić wspólnie czas w tym wirtualnym miejscu spotkań, wzajemnie się przy tym szanując
I jakkolwiek patetycznie powyższe by nie zabrzmiało, to ja naprawdę tak myślę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum