1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
prośba o pomoc w interpretacji histopatologii
Autor Wiadomość
kafka 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 4
Skąd: Kraków

 #1  Wysłany: 2014-11-12, 09:41  prośba o pomoc w interpretacji histopatologii


Witam, uprzejmie proszę o pomoc w interpretacji wyniku hist-patu, jaki dostała moja teściowa odnośnie polipa odbytniczeg usuwanego w trakcie badania kolonoskopowego:

Kolonoskopia:
Fragment błony śluzowej jelita grubego z obecnością w jej podścielisku rozproszonych gniazd komórek o nieznacznym polimorfizmie bez cech aktywności mitotycznej, wykazujących ekspansję chromograniny. Obraz odpowiada zmianie rozrostowej komórek neuroendokrynnych. Wycinek powierzchowny, prawdopodobnie nie obejmuje całej zmiany. Wskazana kontrola.

Teściowa oczywiście pojawiła się na zaleconej kontroli, ale lekarz stwierdził, że hist-pat jest niejasny i nie potrafił wyników zinterpretować, a kolonoskopię trzeba powtórzyć, co też właśnie będzie robić. W czasie oczekiwania na jej termin, chciałam spytać obecne tu osoby czy taki wynik hist-patu oznacza guz nowotworowy (czy złośliwy czy łagodny) czy też nie mamy się czego obawiać? Jednym słowem czy to "zwykły polip" czy już nowotwór? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #2  Wysłany: 2014-11-12, 14:23  


Witaj kafka

biopsja ( polipektomia endoskopowa ) wykonana była powierzchownie i stąd trudności diagnostyczne. Aby wykluczyć lub potwierdzić wątpliwości patologa - trzeba wykonać ponownie kolonoskopię ( tak jak sugerował lekarz ) i być może jeszcze inne dodatkowe badania...

Nic więcej nie potrafię napisać.
_________________
Aegrotus sacra est...
 
kafka 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 4
Skąd: Kraków

 #3  Wysłany: 2014-11-12, 16:11  


Dziękuję za informację. Mam już trochę więcej informacji i potwierdzenie, że to faktycznie guz neuroendokrynny, co ponoć jest jasne i powinno być czytelne dla lekarza z opisu (choć oczywiście nie dla mnie). Dzięki za pomoc.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #4  Wysłany: 2014-11-12, 16:35  


Ciekawa jestem co masz konkretnie na myśli? :)

Tutaj ekspansja chromograniny może być wskaźnikiem NET Tak ?
Napisz proszę na jakiej podstawie już wiesz, że to guz neuroendokrynny. Te informacje będą dla nas tez istotne...

[ Dodano: 2014-11-12, 16:53 ]
na ten temat jest tutaj
_________________
Aegrotus sacra est...
 
kafka 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 4
Skąd: Kraków

 #5  Wysłany: 2014-11-13, 09:31  


Rozmawialiśmy z patomorfologiem, który potwierdził nasze podejrzenia, dla niego wypis był zupełnie jasny. Mama nie pytała czy to chromogranina go naprowadziła, ale ja szukając informacji w internecie trafiłam na informacje właśnie na nią wskazujące, więc chyba słusznie podejrzewasz.

Akurat tak się złożyło, że mamy też świeży wynik RTG płuc i jest na nim jedno zacienienie. Oczywiście to może być "wszystko" i nic, ale wydaje mi się, że mama nie powinna czekać kolejny miesiąc na wyniki z nowej kolonoskopii, tylko robić teraz TK na zlecenie choćby internisty. Jak sądzicie, TK powinno oprócz klatki piersiowej być wystawione też na miednicę i jamę brzuszną, by sprawdzić czy nie ma innych guzów gdzieś np. w jelicie cienkim? Czy poprosić internistę o jeszcze jakieś dodatkowe skierowania? Doradzono nam też sprawdzić poziom serotoniny, ale czy coś oprócz tego?

Mam nadzieję, że na tym jednym się jednak skończy, bo podobno bardzo rzadko tutaj umiejscowione NETy są złośliwe.

Jeszcze raz dzięki za całą pomoc i podesłanie artykułu.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #6  Wysłany: 2014-11-13, 10:23  


kafka napisał/a:

(...) ale wydaje mi się, że mama nie powinna czekać kolejny miesiąc na wyniki z nowej kolonoskopii, tylko robić teraz TK na zlecenie choćby internisty. Jak sądzicie (...)

Specjaliści uważają że klasyczna TK w takich przypadkach jest mało przydatna szczególnie o małych rozmiarach.
Zalecają natomiast tomografię spiralną z oceną unaczynienia jak również scyntygrafia receptorów somatostatynowych.

kafka napisał/a:

(...) by sprawdzić czy nie ma innych guzów gdzieś np. w jelicie cienkim?

Tutaj pomocna może być ileoskopia dystalnej części jelita krętego. Bowiem wg znawców przedmiotu ma większą wartość diagnostyczną i pozwala na wykrycie nawet małych ognisk umiejscowionych w jelicie krętym, odbytnicy i okrężnicy.

kafka napisał/a:

Czy poprosić internistę o jeszcze jakieś dodatkowe skierowania? Doradzono nam też sprawdzić poziom serotoniny, ale czy coś oprócz tego?

Jakie oznaczenia biochemiczne należy wykonać w celu potwierdzenia rozpoznania?
A. kwas 5-hydroksyindolooctowy w dobowej zbiórce moczu
B. kwas wanilinomigdałowy w dobowej zbiórce moczu
C. 17-hydroksykortykosteroidy w dobowej zbiórce moczu
D. polipeptyd C w surowicy
E. somatostatyna w surowicy
za: onkonet

kafka napisał/a:
Mam nadzieję, że na tym jednym się jednak skończy, bo podobno bardzo rzadko tutaj umiejscowione NETy są złośliwe.


I tego się trzymajmy.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2014-11-13, 10:25 ]
Dopiszę bo mi coś "uciekło" - Specjaliści uważają że klasyczna TK w takich przypadkach jest mało przydatna szczególnie przy guzach małych rozmiarach.
_________________
Aegrotus sacra est...
 
kafka 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 4
Skąd: Kraków

 #7  Wysłany: 2014-11-14, 21:02  


Bardzo Ci dziękuję za obszerną odpowiedź. Cytowany odnośnie badań artykuł opisuje diagnostykę przy rakowiaku, czy tyczy się też innych NETów? O ile dobrze sobie to wszystko układam, nie każdy guz tego typu (nawet w jelicie) to rakowiak?

Ostatnie moje pytanie: który właściwie lekarz ma występować jako prowadzący? Czy mamy się zgłosić do endokrynologa czy gsatroentereologa, czy może w ogóle onkologa? Jest to dla mnie o tyle istotne, że internista odesłał mamę w zasadzie z kwitkiem - zgodził się tylko na wystawienie skierowania na ponowne RTG, resztę badań musi ponoć wystawiać prowadzący specjalista, więc dalej stoimy w miejscu.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #8  Wysłany: 2014-11-14, 23:24  


Wszystko mi uciekło. Napiszę jeszcze raz ale już w dużym skrócie.

Ze względu na złożoność problemu medycznego guzów neuroendokrynnych diagnostyką i leczeniem zajmują się specjaliści z co najmniej trzech dziedzin czyli: gastroenterolog, endokrynologi i onkolog.

Bardzo dużo informacji na temat tych guzów oraz diagnostyki znajdziesz
tutaj

Pozdrawiam
_________________
Aegrotus sacra est...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group