1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak płuc
Autor Wiadomość
kaska52 


Dołączyła: 27 Kwi 2017
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2017-04-27, 19:05  rak płuc


Witam, prośba o pomoc w rozszyfrowaniu:
Stan po operacji, wycięte płuco. Guz wielkości 2.5 na 2.5 na 7 cm.
Brzeg oskrzela: in lineae chirurgicale foci adenocarcinonatis papilarnych
Wycinek guza: 1, 2, 3, 4 adenocarcinoma papillare non mucinosum pulmonis cum signis necrosis focale ck7 +, ttfi +, ck20 -, p63-
Oplucna znad guza: adenocarcinoma papillare non mucinosum pulmonis cum signis necrosis focale sine infiltrationis pleurae
Płuca poza guzem: 1, 2 foci adenocarcinonatis papillaris et pneumonia chronica concom itans.
Węzeł chłonny 12: lymphadenitis reactiva et antheracesis.
Dlaczego na wyniku nie ma podanego stadium choroby?

[ Dodano: 2017-04-27, 20:14 ]
Wyniki są mojego ojca, wiek 62 lata. Operacja odbyla sie 27 marca. Trzykrotna bronchoskopia nic nie wykazała, w trakcie operacji lekarze zdecydowali się usunąć całe płuco. Po 4 dniach operacja była powtórzone ponieważ ojciec spuchł. Wypisany ze szpitala tydzień temu. Dziś odebraliśmy wyniki.
 
karolinka.k 



Dołączyła: 14 Sty 2014
Posty: 142
Pomogła: 7 razy

 #2  Wysłany: 2017-04-28, 11:29  


Witaj,

Poza tym, że stwierdzono złośliwy nowotwór nie umiem więcej powiedzieć.
A czy były robione badania obrazowe? Tata miał jakieś objawy?
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #3  Wysłany: 2017-04-28, 11:44  


kaska52 witaj na forum. W zbadanych próbach wykryto adenocarcinoma papillare nowotwór gruczołowy brodawczakowaty. Guz został wycięty to już dobrze.
kaska52 napisał/a:
Dlaczego na wyniku nie ma podanego stadium choroby
Też się zastanawiam.
kaska52 napisał/a:
Wypisany ze szpitala tydzień temu.
Czy możesz załączyć epikryzę? Jakie są dalsze zalecenia? Czy to już koniec leczenia? Co lekarze postanowili?
Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
kaska52 


Dołączyła: 27 Kwi 2017
Posty: 7

 #4  Wysłany: 2017-04-28, 13:46  


Tata dużo palił, wg mnie od roku dziwnie oddychał( jakby charczał) rtg płuc z kwietnia 2016 nic nie wykazało, od grudnia miał objawy przeziębienia, kaszel, w końcu pojawiła się krew podczas kaszlu, ale nie dużo. Znów rtg( tu jakieś nacieki) , później tomograf i dostał skierowanie na bronchoskopie, trzykrotnie nic nie wykazała. Znów tomograf i tu oprócz guza w płucu, zmiana ogniskowa( około 2 cm) na nadnerczach i mała zmiana na tarczycy( kilka mm). Szpital, operacja. Wczoraj odebrany wynik histp.( to co napisałam wczoraj było literowane prze moją mamę prze tel) Dziś była wizyta u lekarza kierującego na operację. Lekarz zdziwił się , że ktoś wydał rodzicom ten wynik( nie wiemy dlaczego). 10 maja ma się stawić w szpitalu, gdzie będzie miał dopasowane leczenie po badaniu genetycznym. Tato w trakcie wizyty musiał wyjść( pewnie nadmiar wiadomości) i w tym czasie lekarz powiedział Mamie, że to co mogli to usunęli, ale pod szwem coś zostało bo guz był obszerny. Wiem, że wszystko co pisze jest trochę chaotyczne, ale wiadomości mam przekazywane przez Mamę, Ojciec jest załamany i nie chce rozmawiać. Mieszkają 400 km ode mnie. Załączam zdjęcia wypisu i wyniku histp. Wiem, że słaba jakość ale może uda wam się coś rozszyfrować. Ojciec czuje się źle, bardzo się poci, szybko się męczy.

[ Dodano: 2017-04-28, 14:49 ]
nie mogę dodać załączników :(

[ Dodano: 2017-04-28, 15:03 ]
nie umiem dołączyć załączników, więc dopisze:
oprócz informacji z wczoraj na wyniku są takie inf:
Guz płata dolnego lewego płuca.
opis marko: płuco wym. 18/10/9,5 cm. W linii cięcia chirurgicznego oskrzele(?), w obrębie jego światła guz wym. 2,5/2,5/7 cm. Guz na przekroju biały, lity, miejscami czerwono brunatny. martwica stanowi około 20%utkania guza. makroskopowo miejscami guz wychodzi poza światło oskrzela, nie dochodzi do powierzchni opłucnej płucnej. W otoczeniu guza miąższ płuca spoisty, pstry z obecnością licznych żółtawych ognisk śr. do 2 cm, reszta poniżej to mój opis w czoraj

[ Dodano: 2017-04-28, 15:23 ]
wypis ze szpitala po operacji:
Epikryza: Pacjent przyjęty do kliniki z powodu obecności guza w płacie dolnym lewego płuca, brak rozpoznania histp schorzenia pomimo kilkakrotnych prób pobrań materiału tkankowego z oskrzela na drodze bronchoskopii. Guz naciekający przez szczelinę międzypłatową płat górny. W dniu 27-03-2017 na drodze bocznej lewostronnej terakotemii(?) wykonano pułmonektomię(?) lewego płuca. W drugiej dobie pooperacyjnej wystąpiła masywna narastająca rozedma podskórna z powodu której założono drugi dren do opłucnej. Wykonano bronchoskopię, skopię przełyku i kontrolne CT klatki piersiowej. Nie uwidoczniono obecności nieszczelności przetoki w kikucie oskrzela ani performacji w zakresie przełyku. Przeciek powietrza z opłucnej śladowy, pełna ocena utrudniona z powodu dużych ruchów oddechowych. 06-04 z powodu ponownego narastania rozedmy podskórnej i braku obecności przetoki w kikucie oskrzela głównego lewego wykonano rewizję opłucnej na drodze wideotrakeskopii (?). W czasie zabiegu nie stwierdzono obecności przetoki oskrzelowej ani cech naruszenia ciągłości ściany przełyku. nacięto opłucna śródpiersiową w okolicy kikuta oskrzela przez oraz tylnego śródpiersia. W okresie pooperacyjnym obserwowana redukcja przecieku powietrza z opłucnej(?) i ustąpienie rozedmy podskórnej. W piątej dobie po w/w zabiegu całkowicie rozdrenowana opłucna. Przez kolejne dni nie obserwowano nawrotu rozedmy podskórnej oraz obecności cech klinicznych stanu zapalnego.

[ Dodano: 2017-04-28, 15:28 ]
Dziś lekarz powiedział, że węzły chłonne śródpiersia są czyste.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #5  Wysłany: 2017-04-28, 14:39  


kaska52 napisał/a:
nie mogę dodać załączników

Niestety mamy awarię i nie można wstawić załączników.
kaska52 napisał/a:
lekarz powiedział Mamie, że to co mogli to usunęli, ale pod szwem coś zostało bo guz był obszerny

Jeżeli operacja była nieradykalna a na to niestety wygląda to trzeba tatę dalej leczyć chemioterapią. Pozostawiona część raka niestety może się rozsiewać dalej, nadzieja w tym, że chemia na jakiś czas wstrzyma postęp choroby lub uda się nią "wybić" wszystko ale tego nie wiemy jak będzie, jak tato zniesie chemię. Teraz musicie trochę odczekać, musi tato się wygoić, nabrać sił żeby chemię otrzymać ale oczywiście wizyta u onkologa jak najszybciej wskazana i trzeba podejmować decyzję co dalej i kiedy.
Pilnujcie żeby tato jadł, żeby nie spadała waga bo to wszystko ma wpływ do klasyfikacji na chemioterapię.

Czy tato miał robione choćby usg jamy brzusznej?
Tutaj do poczytania na temat nowotworów płuc i zalecenia jak się w tego typu nowotworach postępuje, poczytaj proszę
http://www.onkologia.zale...%20oplucnej.pdf

kaska52 napisał/a:
Ojciec jest załamany i nie chce rozmawiać.

Może poproście lekarza o jakieś leki na uspokojenie. Dla taty to olbrzymi szok, musi się oswoić trochę z diagnozą, dajcie Mu czas, nie "zawalajcie" informacjami, odpowiadajcie na pytania, które tato zadaje.

pozdrawiam
 
kaska52 


Dołączyła: 27 Kwi 2017
Posty: 7

 #6  Wysłany: 2017-05-12, 21:00  


Witam,
Tata dziś wyszedł ze szpitala, jest po pierwszej chemii.

Dostał taki wypis:
rozpoznanie:
Rak płuca lewego C 34.9
Stan po torakotomii lewostronnej, pulmonektomii lewostronnej. Chemioterapia wg schematu PN C1.
Zmiana ogniskowa w nadnerczu lewym-susp.
Przebudowa guzkowa tarczycy.
Częstoskurcz nadkomorowy/trzepotanie przedsionków z RBBB
Hist-pat: Adenocarcinoma papillare non mucinosum pulominis, cum signis necrosis foca
Zastosowane leczenie:
C1
Navelbina 50 mg w wlew iv d1
Cisplastyna 150 mg wlew iv d1
płyny infuzyjne furosemid, zofran, dexavena, ranic, metoclopramid, clexane, betolac, metocard, emend

Epikryza:
Pacjent z rozpoznanym rakiem płuca lewego, po zabiegu operacyjnym 27-03-2017 - pulmonectomia sin, przyjęty do oddziału celem klasyfikacji do leczenia chemicznego. Decyzja konsylium pacjent zakwalifikowany do chemioterapii wg schematu PN. Stan ogólny dobry- WHO-1. Podczas obecnego pobytu podano C1 leczenia w dawkach należnych, tolerancja leczenia dobra. Ze względu na częstoskurcz nadkomorowy RBBB w kontrolnym EKG konsultowany kardiologiczne. Zalecenia otrzymał. Zakwalifikowany do planowanej kardiowersji po echu serca w dniu 05-06-2017.Planowana ocena CT celem diagnozy zmiany w nadnerczu lewym.
Zalecenia:
18-05-2017 oddział chemioterapii C1/D8 oraz do oddziału 31-05-2017 C2. Pacjent zgłosi się na kontrolne badanie CT klp + j. brzusznej+ miednicy 24-05-2017

zapisane produkty lecznicze i wyroby medyczne:
Atossa 8mg 2op 2x1
Tavegrasim 48 mln jm po 5 amp 1x1 podskórnie dobę po chth R
Pradaxa 150mg 2 op 2x1 tabl 30%
Betalok ZOK 50mg 1 op 1x1 tabl


Czy z tego opisu możemy dowiedzieć się, jakie mamy szanse?
nie znamy stadium raka, oprócz poprzedniej informacji ( poprzedni post ) nie wiemy nic więcej.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #7  Wysłany: 2017-05-13, 17:32  


kaska52 napisał/a:
Czy z tego opisu możemy dowiedzieć się, jakie mamy szanse?

Nie wiemy czym jest zmiana w nadnerczu, czy nie jest przypadkiem przerzutem ale to się okaże po badaniach, które macie za parę dni, będzie można po tych wynikach obrazowych coś więcej powiedzieć.

Na dzień dzisiejszy tato jest po operacji, ponieważ nie była radykalna tatę poddano chemioterapii, jakie macie szanse?, trudno na tym etapie ocenić. Z jakim przeciwnikiem walczycie dobrze wiesz, dużo teraz zależy jak tato zareaguje na chemioterapię, czy cofnie zmiany, które pozostały, czym jest zmiana w nadnerczu, czy nie ma innych przerzutów. Trzeba poczekać na pierwsze wyniki obrazowe i wtedy będzie wiadomo czy chemia przynosi efekty czy mimo jej podawania choroba dalej się rozwija.

Ma widzę tato problemy z sercem, też nie wiemy, czy chemia nie zaszkodzi sercu i czy chemioterapia będzie mogła być kontynuowana, trzeba na razie leczyć, obserwować i czekać.

pozdrawiam
 
kaska52 


Dołączyła: 27 Kwi 2017
Posty: 7

 #8  Wysłany: 2017-05-13, 19:37  


Dziękuję za odpowiedź. Pozwolę sobie napisać jak będę wiedzieć coś więcej.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-05-14, 17:17 ]
oczywiście czekamy.

 
kaska52 


Dołączyła: 27 Kwi 2017
Posty: 7

 #9  Wysłany: 2017-08-17, 17:06  


Długo nie pisałam. Tato dostał dwie chemię. Na 3 już nie miał sił jechać, ciągle biegunki i wymioty. Dostał kolejny termin. Dzień przed nim zabrała to z domu karetka. Był w miejskim szpitalu 3 tyg, tam miał przetaczana krew i podany antybiotyk. Hemoglobina jest teraz na poziomie 8.7, kreatynina 3.3. Po wypisie z miejskiego szpitala, konsylium orzeklo że chemia została wyczerpana i Tato ma zostać skierowany do poradni pulmologicznej do obserwacji. Po ponownym kontakcie z onkologiem udalo sie umówić TK. Załączam wyniki ostatniego Tk i tego z kwietnia po pierwszej chemii.

[ Dodano: 2017-08-17, 18:09 ]
Po tym TK lekarz podtrzymał zdanie, kolejna kontrola za 3 miesiące. Tato jest bardzo słaby. Cały czas przyjmuje furosemid i żelazo. Cały czas ma biegunke.

[ Dodano: 2017-08-17, 18:12 ]
TK z kwietnia

[ Dodano: 2017-08-17, 18:15 ]
Drugie TK jest z maja. Przepraszam za pomyłkę.







20170817_165908.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3311 raz(y) 228,06 KB

20170817_165908.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3266 raz(y) 228,06 KB

20170817_165607.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3365 raz(y) 3 MB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #10  Wysłany: 2017-08-18, 19:45  


kaska52,
Radiolog opisujący badanie zrobił słabe porównanie, bo powinien ocenić czy jest progresja/regresja zmian bo ma możliwości porównawcze, tu tego nie ma oprócz tarczycy i nadnercza, które są opisane, że jest jak w badaniu poprzednim.

W obecnym TK jest informacja o powiększonych węzłach chłonnych i limfatycznych czyli możemy się domyślać, że może uległy zwiększeniu w porównaniu do badania poprzedniego ale tego nie wiemy na pewno bo nie ma ani podanych wymiarów ani informacji czy były już wcześniej takiej wielkości czy też urosły. Mało wyjaśniające jest to obecne TK.

pozdrawiam
 
kaska52 


Dołączyła: 27 Kwi 2017
Posty: 7

 #11  Wysłany: 2018-05-24, 10:30  kontrolne TK


Witam,
powracam z pytaniem o interpretację wyniku kontrolnego TK. Podsumowując cały rok, chemia została przerwana ze względu na niewydolność nerek, słabe wyniki krwi. Od tego czasu wykonywane było co 3 miesiące kontrolne TK bez kontrastu. Zawsze opis był taki sam: W porównaniu z badaniem poprzednim obraz TK narządów klatki piersiowej porównywalny. W ostatni, z 17 maja pojawiła się informacja: Na granicy zakresu badania przykawalnie widoczny węzeł chłonny wielkości 35x19 mm, poprzednio 22x16 mm. Lekarz na wizycie powiedział że musi zobaczyć zdjęcia z TK i skonsultować się, zdziwiony porównaniem do węzła 22x16 bo takie info nie pojawiło się w żadnym opisie TK nic poza tym nie wiemy i czekamy na kolejną wizytę. Prośba o pomoc w interpretacji wyniku.

Ojciec oprócz słabych wyników nerkowych czuje się dobrze, po dużym spadku wagi po pierwszej chemii odrobił już stratę i ma wagę jak przed diagnozą.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2018-05-24, 21:36  


kaska52 napisał/a:
powracam z pytaniem o interpretację wyniku kontrolnego TK.

Jakiego wyniku, napisałam w poprzednim swoim poście wszystko co można wyczytać z wyniku, więcej się nie da.
Co jeszcze zatem chciałabyś wiedzieć?
Jeżeli węzeł się powiększył to znaczy, że coś się może złego dziać.

pozdrawiam
 
kaska52 


Dołączyła: 27 Kwi 2017
Posty: 7

 #13  Wysłany: 2018-11-21, 13:39  


Jesteśmy po kontrolnym tk, dodatkowo Tato dostał skierowanie na tk głowy ze względu na zawroty głowy. Jama brzuszna bez nowych zmian, zaś w tk głowy taki opis. Prośba o pomoc w interpretacji.



960E4275-74EB-4BCE-B644-B9E8BA1AF165.jpeg
Pobierz Plik ściągnięto 973 raz(y) 41,79 KB

 
Edka1977 



Dołączyła: 17 Sty 2016
Posty: 56
Skąd: Wroclaw
Pomogła: 3 razy

 #14  Wysłany: 2018-11-21, 16:57  


Witaj. Moim zdaniem musiał być jakiś bodziec na mozdzek i stąd te obszary. Dla przykładu podam Ci dane wynaleziono w Internecie na temat udaru możdżku, poczytaj może coś kojarzysz z objawami u taty. Raczej nie sugeruje to przerzutu ale nie jestem lekarzem.
Cyt: Charakterystyczne objawy udaru móżdżku to: zaburzenia koordynacji ruchowej, trudności w chodzeniu, drżenie kończyn, zawroty i bóle głowy, nudności, upośledzenie słuchu. Osoba, która przeżyła udar, może cierpieć na trwałe zaburzenia równowagi czy koordynacji ruchowej. Najważniejszym elementem profilaktyki udaru móżdżku jest kontrola choroby podstawowej oraz utrzymywanie prawidłowego ciśnienia tętniczego.
Stąd ten obszar musiał być.
Źrodlo: https://zdrowie.tvn.pl/a/za-co-odpowiada-mozdzek-i-jakie-skutki-powoduja-jego-uszkodzenia
_________________
Walka trwa, nawet jak się skończy będzie trwała tylko, że w pojedynkę.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #15  Wysłany: 2018-11-21, 22:01  


kaska52,
Może być to zmiana po niedokrwieniu ale myślę, że warto by było sprawdzić to w badaniu MR bo wykluczyć i gorszej opcji też nie można.

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group