moja ciocia w styczniu 2013 r. była na mammografii,
w lutym 2013 r. dowiedziała się, że ma się zgłosić do pogłębionej mammografii prawej piersi,
co potwierdziło obecność rozproszonych na niewielkim obszarze różnokształtnych mikrozwapnień - do weryfikacji hist.- pat.
W marcu 2013 r. ciocia otrzymała wynik z biopsji mammotomicznej, rozpoznanie kliniczne było następujące:
pierś prawa (kw. górno zew. / pogr. kw. zewn.) - obszar mikrozwapnień; pobrano reprezentatywne wycinki;
zwapnienia widoczne w radiogramie preparatu, a wynik końcowy:
DCIS głównie sitowaty, ogniskowo lity, pośrednia atypia jąder, ogniskowo martwica (Van Nuys 2).
Nie stwierdzono mikronaciekania, zachowane komórki myoepithelialne (p63+, calponina +).
CK 5/6 w obrębie DCIS pojedyncze komórki.
Wynik badania immunohistochemicznego:
Carcinoma in situ: wykazano obecność receptorów estrogenowych w ponad 75% jąder komórek nowotworowych.
Wykazano obecność receptorów progesteronowych w 10-75% jąder komórek nowotworowych.
Oznaczono białko HER2 za pomocą przeciwciała króliczego Ventana PATHWAY HER-2/neu (4B5).
Oznaczenie dotyczy raka in situ. Score = 2+. Nie ma wskazań do weryfikacji metodą FISH.
Dodatkowo miała robione rtg klatki piersiowej tylno - przednie i boczne.
w polu górnym płuca lewego widoczne zacienienie o wym. 23x10 mm - zmiana podejrzana o meta.
wskazana ocena w TK.
poza tym płuca bez zmian ogniskowych. Serce w normie.
Zaznaczone zmiany zwyrodnieniowe w odcinku piersiowym kręgosłupa oraz usg narządów jamy brzusznej:
wątroba jednorodna niepowiększona, pęcherzyk żółciowy bez złogów, drogi żółciowe nieposzerzone,
trzustka, nerki, śledziona i przestrzeń wokół wielkich naczyń bez zmian.
Z tymi wynikami ciocia zgłosiła się do lekarza prowadzącego i miała zaleconą operację,
gdzie miała w czasie operacji pobrany materiał:
węzły chłonne - węzeł chłonny, węzeł chłonny wartowniczy jamy pachowej prawej, sposób pobrania:
pobranie materiału do badania doraźnego, wynik końcowy był następujący:
węzły chłonne bez zmian nowotworowych (2 węzły),
opis makroskopowy: dwa węzły chłonne dł. 1,5 i 1,0 cm oraz pobrano także materiał:
pierś kobieca prawa, sposób pobrania: resekcja części narządu.
wynik końcowy tego pobrania był następujący:
stan po biopsji, w całym preparacie obecne ogniska raka przewodowego in situ - typ sitowaty i mikropapilarny
o pośredniej i wysokiej atypii, z martwicą comedo i kanceryzacją zrazików (G3 wg Van NUysa).
ogniska in situ dochodzą szeroko do brzegu obojczykowego i mostkowego preparatu.
Reszta marginesów: podłoże 0,3 cm, powierzchnia przednia 0,3 cm, dolny 0,9 cm, pachowy 1 cm.
Natomiast opis makroskopowy: fragment piersi o wymiarach 6x5x4 cm z płatem skóry o wymiarach 4x1,5 cm,
oznakowany w sposób typowy, bez zdjęcia RTG.
Na przekroju obszar o wymiarach: 2,5x1,5x1cm.
Margines do podłoża 0,2 cm, do powierzchni przedniej 0,7 cm,
domostkowy - nieustalono, dopachowy 2 cm, doobojczykowy 0, dolny nieustalono.
Po tym zabiegu lekarz stwierdził, że jeszcze raz będą wycinać kwadracik piersi prawej
lub żeby ciocia podjęła decyzję o jej usunięciu, a potem miała mieć zaleconą tylko radioterapię bez chemioterapii,
jednakże najpierw zwróciła uwagę lekarzowi, że we wcześniejszych badaniach wykryto zmiany w rtg płuc
i lekarz zalecił TK klatki piersiowej i ciocia czeka teraz na wynik.
Chcę się upewnić czy lekarz dobrze postępuje oraz jakie ewentualnie badania jeszcze ciocia powinna mieć zrobione.
Czy to jest poważne stadium zaawansowania raka i czy nieleczony będzie bardzo szybko postępował jeśli zdarzy się że źle będzie postawiona diagnoza?
Ja na miejscu Twojej cioci usunęłabym całą pierś i węzły, tak jak proponuje lekarz, bo nie ma pewności, że jak dotną ( zwiększą ) marginesy gdzieś jeszcze w piersi nie pozostaną komórki raka , a jeszcze co z płucami ?, pozdrawiam annas
Witaj,
ja też myślę, że lepiej zrobić mastektomię, mówię tak po moich przejściach z prawą piersią, miałam 2 razy docinkę, i ciągle coś wychodziło, nawet jak fragment był czysty to dalej pojawiały sie znowu komórki rakowe, w lewej po stwierdzonym nowotworze lekarz nawet się nie bawił w docinki tylko od razu zaproponował mastektomię podskórną
w polu górnym płuca lewego widoczne zacienienie o wym. 23x10 mm - zmiana podejrzana o meta.
wskazana ocena w TK.
abc123 napisał/a:
we wcześniejszych badaniach wykryto zmiany w rtg płuc
i lekarz zalecił TK klatki piersiowej i ciocia czeka teraz na wynik.
Od tego wyniku będzie zależała odpowiedź na Twoje pytanie
abc123 napisał/a:
Czy to jest poważne stadium zaawansowania raka
abc123 napisał/a:
jakie ewentualnie badania jeszcze ciocia powinna mieć zrobione.
Odpowiedź znajdujemy w standardzie postępowania: Zalecenia (2011 r.), str. 205:
Cytat:
Diagnostyka
Wstępne badania diagnostyczne u chorych raka piersi obejmują w każdym przypadku:
badanie podmiotowe i przedmiotowe, badania laboratoryjne, badania obrazowe piersi i rentgenografię (RTG) klatki piersiowej,
a w stopniu III dodatkowo scyntygrafię kości i badanie ultrasonograficzne (USG) lub komputerową tomografię (KT) jamy brzusznej i miednicy mniejszej (ryc. 1, 2).
Nie zaleca się wykonywania oceny surowiczych markerów raka piersi (CA15–3, Ca 27.29, CEA i innych) w ramach wykrywania, rozpoznawania, oceny stopnia klinicznego zaawansowania, monitorowania przebiegu leczenia i badań kontrolnych po zakończeniu leczenia.
Dodatkowe badania obrazowe wykonuje się w zależności od wskazań klinicznych.
Chorym z obciążającym wywiadem rodzinnym należy zapewnić konsultację genetyczną.
abc123 napisał/a:
lekarz stwierdził, że jeszcze raz będą wycinać kwadracik piersi prawej
lub żeby ciocia podjęła decyzję o jej usunięciu
Wyżej linkowane 'Zalecenia' w przypadku zajęcia przez nowotwór więcej niż jednego kwadrantu piersi,
a możliwe, że z taką sytuacją mamy do czynienia wobec licznie występujących ognisk nowotworu w całym preparacie,
zalecają wykonanie mastektomii ('Zalecenia', str. 215).
Dotyczy to sytuacji gdy nie doszło do uogólnienia choroby, zatem jeśli zmiana w płucach nie okaże się przerzutem.
abc123 napisał/a:
czy nieleczony będzie bardzo szybko postępował jeśli zdarzy się że źle będzie postawiona diagnoza?
Rak ma wysoki stopień złośliwości (G3), więc potencjalnie dużą zdolność do rozwoju i przerzutowania.
W przypadku braku albo nieodpowiedniego leczenia na pewno przełoży się to niekorzystnie na szybkość progresji choroby.
anna53 napisał/a:
Więcej napisze opiekun działu !
Ja też Cię lubię.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Dzisiaj ciocia otrzymała wynik z TK platki piersiowej.
Płuca bez zmian ogniskowych, w tym podejrzanych guzków miąższowych. Cień widoczny na zdjęciu rtg jest powodowany przez silnie osteosklerotyczne ognisko długości 18 mm związane z przednim odcinkiem II żebra lewego blisko pogranicza kostno-chrząstnego.
Zmiana powoduje odcinkowe pogrubienie żebra do 10mm w kierunku jamy brzusznej.
Obraz może odpowiadać zmianie łagodnej, ale w kontekście choroby podstawowej wskazana korelacja z badaniem scyntygraficzbym.
Poza tym kościec objęty badaniem bez ognisk podejrzanej budowy.
Węzły chłonne śródpiersi i wnęk płucnych niepowiększone.
Powiększony o niejednorodnej gęstości lewy płat tarczycy.
Proszę o konsultację odnośnie dalszego leczenia.
Podejrzane ognisko w płucu w tym obrazie wygląda wg lekarza opisującego wynik na raczej łagodne,
chociaż ze względu na chorobę nowotworową lekarz wskazuje na konieczność odniesienia się do scyntygrafii.
Przy dość prawdopodobnym założeniu iż nie jest to zmiana przerzutowa,
odpowiedź na pytanie w posta #1 o zaawansowanie choroby będzie pomyślna:
jest to choroba ograniczona do guza pierwotnego we wczesnym stadium lokalnym.
Ponieważ stwierdzono występowanie jedynie raka przewodowego przedinwazyjnego (DCIS) bez cech mikronaciekania,
leczenie powinno przebiegać jak to opisano w odpowiednich Zaleceniach (2011 r.) (str. 215).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Dziękujemy bardzo za szybką odpowiedz, Pana opinia pokrywa się w całości z opinią mojego lekarza prowadzącego dlatego też jestem bardziej świadoma podjętej decyzji na temat mastektomii. Pozdrawiam
Mam z ciocią kolejne pytanie, na czym polega badanie komórki organizacyjnej scyntografia i czy jest to badanie bolące, bo słyszeliśmy już dwie wersje i nie wiemy, która jest poprawna?
Scyntygrafia kości nic nie boli, dostaje się kontrast do żyły - izotop ( 1 strzykawkę ), następnie kładzie się na takie łóżko jak przy Tomografii Komputerowej i leży się nieruchomo, inaczej opisując w skróci to jest tak jak TK, annas
abc123,
Pamiętaj że po takim badaniu Ciocia przez 24 godziny nie powinna przytulać małych dzieci ze względu na izotop.
Kiedy Ciocia ma Scyntygrafię?
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum