[krysiekn]

Proszę o pomoc w interpretacji.

Badanie USG:

Macica o wym. trzonu 76x61 mm w przodozgięciu.
W dnie obszar wzmożonego tłumienia ech o wym. 18x14mm.
W rzucie jajnika prawego uwidoczniono obszar hypoechogenny z siateczką ech wewnętrznych o wym. 51x35 mm (grubość ściany do 2,6 mm) - obraz może odpowiadać torbieli krwotocznej ciałka żółtego.
Jajnik lewy o wym 29x19mm z obszarem hypoechogennym o śred. 12 mm.
Za macicą na wysokości szyjki i dolnego odcinka trzonu, bardziej po stronie prawej uwidoczniono obszar płynowy o wym. 53x26 mm
(USG z dnia 19.03.2013)


TK wielofazowe brzucha i miednicy bez i z kontrastem:

Wątroba jednorodna o obniżonej do ok. 45 jH gęstości, niepowiększona.
Pęcherzyk żółciowy prawidłowy. Drogi żółciowe nieposzerzone.
Trzustka, śledziona, oba nadnercza oraz nerki prawidłowe.
Pęcherz moczowy o gładkich obrysach.
Macica jednorodna, położona prawidłowo.
W rzucie przydatków prawych obecna wielokomorowa torbiel wielkości ok. 125 x 46 mm.
Przy prawej ścianie odbytnicy obecna jednorodna struktura będąca w łączności z macicą.
Ściany odbytnicy wydają się być pogrubione do ok. 11 mm.
Obecności powiększonych węzłów chłonnych w jamie brzusznej i miednicy mniejszej nie stwierdzam.
Wskazane poszerzenie diagnostyki odbytnicy oraz dopochwowe badanie narządu rodnego.
(TK z dnia 14.08.2013)

Jestem zdecydowana na zabieg usunięcia jajników i macicy, ale najbliższy termin odpowiadałby mi gdzieś za rok.
Czy te pogrubione ściany odbytnicy mogą być konsekwencją zespolenia jelita cienkiego z końcówką grubego (ok. 2,5 cm)?
Z góry dziękuję za pomoc .

[janna]

Witaj

krysiekn napisał/a:

Wskazane poszerzenie diagnostyki odbytnicy oraz dopochwowe badanie narządu rodnego. (TK z dnia 14.08.2013)

uważam, że należy to zdiagnozować jak najprędzej. I wtedy okaże się, co będzie najlepszym rozwiązaniem i kiedy.
Pozdrawiam serdecznie.

[Richelieu]

krysiekn napisał/a:

W rzucie jajnika prawego uwidoczniono obszar hypoechogenny z siateczką ech wewnętrznych o wym. 51x35 mm (grubość ściany do 2,6 mm) - obraz może odpowiadać torbieli krwotocznej ciałka żółtego. [...] (USG z dnia 19.03.2013)

krysiekn napisał/a:

W rzucie przydatków prawych obecna wielokomorowa torbiel wielkości ok. 125 x 46 mm. [...] (TK z dnia 14.08.2013)

W ciągu 5 miesięcy nastąpił duży wzrost wielkości tej zmiany,
nawet jeśli jest to porównanie obrazów dwóch różnych badań, zatem nie będące prawidłową praktyką.

Bardzo możliwe, że lekarz usunięcie przynajmniej tej zmiany prawych przydatków za rok uzna za zbyt odległy termin.
W ocenie przez niego sytuacji z pewnością pomogą wyniki badań sugerowanych we wnioskach z TK:
"wskazane poszerzenie diagnostyki odbytnicy oraz dopochwowe badanie narządu rodnego".

krysiekn napisał/a:

Czy te pogrubione ściany odbytnicy mogą być konsekwencją zespolenia jelita cienkiego z końcówką grubego (ok. 2,5 cm)?

Być może, ale bez wyników dodatkowych badań (o których wyżej) nie da się tego ocenić jednoznacznie.

Z uwagi na brak powiększenia węzłów chłonnych oraz torbielowy charakter ujawnionej zmiany
nie ma jednoznacznego podejrzenia procesu złośliwego,
ale opisywane zmiany: duża torbiel przydatków oraz jednorodna struktura okolic macicy i odbytnicy wymagają dalszej diagnostyki,
ponadto zmiana przydatków choćby ze względu na wielkość kwalifikuje się do usunięcia.

[krysiekn]

Richelieu , bardzo dziękuję za pomoc (dopiero teraz, bo u Gazdy czytałam Twojego posta).

Niestety tego się spodziewałam. Jutro idę do ginekologa, ale co innego mogę usłyszeć

[krysiekn]

Proszę o interpretację wyniku po operacji:

Opis makroskopowy:

Trzon bez szyjki i przydatków 7x7x6, na przekroju obecny polip endometrialny,
podejrzany dł. 3 cm, bez widocznego naciekania na ścianę macicy.

Rozpoznanie histopatologiczne:

1310167 - trzon -gr. cięcia: Endometrium in stadio secretionis,
1310168 - błona śluzowa z polipem: Hyperplasia endometrii complex focalem atypica.
1310169 - błona śluzowa z polipem: Endometrium in stadio secretionis.
1310170 - mięśniak: Leiomyoma
1310171 - przymacicza: Hyperaemia.
1310172 - rogi: Leiomyoma parvum.

Miałam mieć usunięte również przydatki, ale aby usunąć trzon macicy chirurg przez dwie godziny uwalniał zrosty (porobiły się solidne po operacji jelita). Reszta pozostawiona (po rzuceniu fachowym okiem na wnętrzności) gdyż istniało niebezpieczeństwo uszkodzenia jelita, albo moczowodu.
Wiem, że przy polipowatości rodzinnej istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia raka jajnika, no ale trudno. Pozostają dalsze kontrole.

[Richelieu]

krysiekn napisał/a:

1310167 - trzon -gr. cięcia: Endometrium in stadio secretionis, 1310168 - błona śluzowa z polipem: Hyperplasia endometrii complex focalem atypica. 1310169 - błona śluzowa z polipem: Endometrium in stadio secretionis. 1310170 - mięśniak: Leiomyoma 1310171 - przymacicza: Hyperaemia. 1310172 - rogi: Leiomyoma parvum.

Jedynie drugi z wyżej cytowanych wyników zawiera element mogący być podejrzany onkologicznie:
ogniskowo występującą atypię w zmienionej przerostowo (typu złożonego) tkance endometrium,
Pozostałe wyniki są zmianami łagodnymi lub odpowiadają normie, odpowiednio:
1,3: Endometrium w fazie sekrecji,
4,6: Mięśniak (gładkokomórkowy) / mały mięśniak,
5: Przekrwienie.

krysiekn napisał/a:

Pozostają dalsze kontrole.

Wobec braku stwierdzenia złośliwości zmian tak jest.
Przy okazji do przedyskutowania z lekarzem kwestia stwierdzonej atypii:
jak poważnie lekarz ocenia to rozpoznanie i czy przewiduje jakieś dalsze postępowanie poza okresową kontrolą.

[krysiekn]

Bardzo dziękuję Richelieu .

Termin wizyty u ginekologa mam na 28.11 wtedy popytam, teraz już wiem o co.

Richelieu napisał/a:

Jedynie drugi z wyżej cytowanych wyników zawiera element mogący być podejrzany onkologicznie: ogniskowo występującą atypię w zmienionej przerostowo (typu złożonego) tkance endometrium,

Znaczy się, że opóźnianie terminu operacji (co było moim początkowym planem) faktycznie było głupim pomysłem . Genetycznie też mogę być obciążona, bo mama miała gruczolakoraka GII trzonu macicy.
Szkoda tylko, że reszty (szyjki macicy i przydatków) nie udało się usunąć . Doczytałam, że przy rozrostach atypowych:

Cytat:

W wieku pomenopauzalnym stosuje się leczenie operacyjne, wykonuje się proste wycięcie macicy z przydatkami.

Nie jestem wprawdzie w wieku pomenopauzalnym, ale zostało parę lat, a byłabym spokojniejsza.

[cleo33]

krysiekn napisał/a:

Znaczy się, że opóźnianie terminu operacji (co było moim początkowym planem) faktycznie było głupim pomysłem

Widzisz

[krysiekn]

Witam,

Kolejna prośba o pomoc w interpretacji.


TK wielofazowe miednicy( 07.03.2016):

Stan po nadszyjkowej resekcji macicy oraz pankolektomii.
Szyjka macicy guzowato powiększona o wymiarach 72x73x78 mm, przemieszczająca esicę na stronę lewą i modelująca odbytnicę od strony prawej.
Niewielka ilość płynu po stronie prawej rozciągającego się od jajnika wzdłuż szyjki macicy.
W obu jajnikach zmiany torbielowate średnicy do 19 mm po stronie lewej.
Pęcherz moczowy słabo wypełniony o gładkiej i niepogrubionej ścianie.
Nie stwierdzono obecności powiększonych węzłów chłonnych. Natomiast wzdłuż naczyń biodrowych wspólnych i w okolicy ich podziału widoczne pojedyncze granicznej wielkości węzły chłonne w osi krótkiej do 10 mm.
Okołoodbytniczo po stronie lewej pojedynczy podejrzany, okrągły węzeł chłonny o średnicy 9 mm.
W prawej kości krzyżowej, lewej biodrowej i trzonie kręgu L5 rozsiane ogniska osteosklerotyczne, najpewniej wyspy kostne.


Wizyta u onkologa 21.03, u ginekologa 22.03.
Marker Ca125 miałam w granicach normy.

Szkoda, że przy operacji w 2013r. chirurgowi nie udało się dobrać do jajników, miałabym obecnie trochę mniej problemów.

Krystyna

[missy]

krysiekn,
Ale jajniki nie wyglądają podejrzanie.
Pytanie , co dzieje się w obrębie szyjki macicy. Nie wymyślimy nic na forum, trzeba poczekać na wizyty u specjalistów.

[krysiekn]

Missy dziękuję .
Ten opis przy szyjce macicy też mi się nie podobał, ale myślałam, że z jajnikami też coś nie tak.
Gdyby nie zrosty, to miałam mieć usunięte wszystko, wiec szyjki też by mi nie pozostawiono

[krysiekn]

Wczoraj od onkologa wyszłam ze skierowaniem do ginekologa z opisem: "podejrzenie raka szyjki macicy..." (no po łacinie było).
Dzisiaj byłam u ginekologa, zrobił mi cytologię, dał skierowanie na kolposkopię, później na oddziale mam mieć pobierane wycinki.
Przy okazji odebrałam wynik USG z 29.01.2016:

Trzonu macicy nie uwidoczniono - stan po usunięciu.
Uwidoczniono szyjkę macicy prawdopodobnie z dolnym fragmentem trzonu o wym. 58x24 mm.
Endocervix niepogrubione.
Endometrium w pozostawionym dolnym odcinku trzonu o grubości 7 mm, niejednorodne.
Jajnik prawy 29x1 mm o strukturze ubogopęcherzykowej.
Jajnik lewy o wym 36x16mm z obszarem hypoechogennym o śred. 7 mm.
Za szyjką macicy bardziej po stronie prawej uwidoczniono obszar płynowy o wym. 71x24 mm - zmieniający kształt pod wpływem ucisku.

Ginekolog podejrzewał wodnika jajowodu, dlatego skierował mnie na TK.
Między USG a TK nie minęło nawet 1,5 miesiąca, no i tak duża zmiana rozmiarów szyjki macicy że nawet on był zdziwiony.

Krystyna

[krysiekn]

Tym razem chyba "z dużej chmury mały deszcz".
Prawdopodobnie wynik TK mam źle opisany. Pani doktor która robiła kolposkopię nie widziała nic podejrzanego, jakiś mały punkcik się przebarwił, ale nic więcej. Stwierdziła, że prawdopodobnie pozostawioną końcówkę trzonu macicy wzięto za poszerzoną tak bardzo szyjkę.
Czekam jeszcze na wynik cytologii, no i zaleciła nie rezygnować z łyżeczkowania.
Więc czekam, ale już spokojniej.
Krystyna