Czy posiadasz zdjęcia w większej rozdzielczości? Bo niestety powyższe są miejscami mało czytelne.
Prosimy również o usuwanie danych osobowych lekarzy i pacjenta z wklejanej dokumentacji.
Co rozumiesz pod terminem "interpretacja"? Akurat w tym przypadku nie ma możliwości "interpretacji", wszystko jest wyraźnie napisane, a to co było wątpliwe wyjaśniono w dodatkowym teście.
Ostatecznie po polsku to jest tak: W prawej piersi 2 ogniska: ognisko A - na godzinie trzeciej 2,3 cm i B- na godz dziewiątej 1,8 cm.
w A wykryto raka przewodowego o średnim stopniu złośliwości G2 i ogniska wskazujące na inwazję w naczyniach limfatycznych.
w B wykryto raka przewodowego o najwyższym stopniu złośliwości G3 z obecnością raka wewnątrz przewodowego(DCIS), bez cech inwazji w naczyniach.
Oba guzy są hormonozależne i po dodatkowych badaniach ustalono że mają nadekspresję receptorów HER2. W przyszłej kuracji daje to możliwość zastosowania herceptyny i długoterminowej kuracji hormonalnej.
Kuracja będzie zależeć od obrazu ogólnego, jeżeli będą dowody na duże zajęcie węzłów chłonnych i/lub przerzuty odległe - zacznie się od chemioterapii. Niestety nawet w najlepszym układzie nie ma możliwości zachowania piersi.
Jeżeli masz jakieś wątpliwości to zadawaj konkretne pytania.
Foszka- ja jestem już 3 lata po operacji raka piersi G3. Jestem pod stałą kontrolą onkologa, robię co 6 miesięcy wszystkie badania, które zaleca mi lekarz. Jest na razie wszystko ok. Piszę to dlatego, że nie można powiedzieć w jakim stopniu jest to wyleczalne! Trzeba być optymistą, cieszyć się każdym dniem i dbać o regularne kontrole po operacji. Ale na razie jak najszybciej musisz poddać się operacji, bo każdy dzień zwłoki pogarsza rokowania! Pozdrawiam serdecznie!
Jeżeli lekarz zapowiedział Ci zabieg to znaczy że uznał tego raka za "operacyjnego" a jeżeli jest on operacyjny to zawsze jest szansa na całkowite wyleczenie. Jak duża to naprawdę teraz trudno powiedzieć, coś więcej będzie wiadomo po tej kontroli za 3 miesiące a najwięcej po operacji - wtedy możesz zapytać lekarza jakie masz szanse i jeżeli się leczysz w kraju angielskojęzycznym to lekarz Ci na to pytanie odpowie. Przez te pierwsze miesiące chemioterapii naprawdę dużo się o raku piersi dowiesz, rozmawiaj z innymi chorymi, uważne słuchaj co lekarz mówi, czytaj nasze forum i powoli to wszystko się rozjaśni.
Powodzenia
Prosze o wytlumaczenie u goba sa wezly zajete a ten co napisalam nie ma .BARDZO PROSZE jeszcze raz o przejzenie wynikow . I opisanie ich
Z tego co ja rozumiem to przewodowy rak drugiego stopnia. z hispatu wynika ze nacieka na przewody mleczne ale bez zajecia wezlow chłonnych. drugi to jest guz w miejscu bez naciekania. w prawiej piersi brodawka jest nieregularna, i wydaje mi się ze po tym można stwierdzić ze ten pierwszy opisywany guzek jest rakiem zlosliwym, a drugi nie. Zmiana nie jest rozegla, mimo nacieku, i jeżeli chcą robic chemie kosztem utrzymania piersi, rokuje to dobrze.
foszka,
gaba napisała Ci bardzo jasno co zawiera wynik histpat.
Nie bardzo rozumiem początek Twojego postu, trochę niejasny jest.
A dalej - w każdym z ognisk wykryto raka inwazyjnego ( naciekającego), czyli nowotwór złośliwy. Wygląd brodawki nie jest tutaj wskazówką co do charakteru guzków, wszystko opisuje badanie mikroskopowe. Jeden guzek ma wyższy ( G3) a drugi niższy ( G2) stopień złośliwości.
Opisana inwazja dotyczy naczyń limfatycznych i jest obecna w materiale A.
Nie wiemy czy węzły chłonne są zajęte bo biopsja ich nie dotyczyła, naczynia limfatyczne to nie węzły.
Musiałaś mieć badanie oceniające stan lokalnych węzłów chłonnych ( pachowych, nadobojczykowych). Było USG ( scan), CT? A sprawdzano jamę brzuszną?
w prawiej piersi brodawka jest nieregularna, i wydaje mi się ze po tym można stwierdzić ze ten pierwszy opisywany guzek jest rakiem zlosliwym, a drugi nie.
Niestety, bardzo źle Ci się wydaje:
złośliwość zmiany można zweryfikować tylko w wyniku badania histopatologicznego (wyniki wyżej omówiła Missy)
oraz stwierdzić w przypadku pozytywnego wyniku biopsji (negatywny nie świadczy o pewności braku złośliwości).
"Pan zdał, a Pani się tylko zdawało ..."
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Tak, 4xAC to standardowe leczenie, jeżeli była dobra odpowiedź i nie ma przerzutów odległych to mastektomia (usunięcie całej piersi) jak najbardziej. Radioterapia będzie prawdopodobnie tylko na okolice pachy. Hormonoterapia w Twoim przypadku też jak najbardziej wskazana.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum