Komentarze nie związane z merytoryczną treścią wątku znajdują się -->tutaj<--
witam.. niedawno dowiedziałam się że mam czerniaka.. 3 tygodnie temu wycieto mi zmiane skórna i pooddano ją badaniu histopatologicznemu.. dziś dostałam wkoncu wyniki.. na postaaram się je przepisac.. chciałabym sie dowiedziec czy jest bardodzo źle.. co teraz.. czy ktoś jest w podobnej sytuacji.. jakie są rokowania..? jak wygląda leczenie tego typu czerniaka.. wiem że najlepiej o takioe rzeczy pytac lekarza.. ale wizyte u onkologa mam dopiero za tydzien... a ja juz chciałabym wiedziec cokolwiek.. Proszę o odpowiedzi... na dole wyniki
Nieregularne, płaskie znamię barwnikowe śr. ok 1cm na rybce skórnej.
a.Zmiana z marginesem osi krótkiej 1x cał. 1670
b.MArginesy osi długiej 1x cał. 1671
Mikroskopowo:
a. Superficial spreading melanoma
Nowotwór nasieka pojedyńczymi drobnymi ogniskami warstwą brodawkowatą skóry. Obecny jest odczyn zapalny wokół guza. Owrzodzenia ani zatorów w naczyniach nie stwierdza się. IM: 1fp/10dpw. Marginesy boczne osi krótkiej : 0,1 cm i 0,1cm. Margines głęboki : 0,6cm
b.MArginesy osi długiej: 0,2 sm i 0,1 cm
Stopień zaawansowania: Clark II;Breslow:1mm; pT1aNxMx
Hej, to czerniak szerzący się powierzchownie 2 stopień raptem więc nie jest źle teraz dobrego onkologa wybrać i można się wyleczyć gorzej jak to 3 lub 4 stopień by był i dobrze że nie jest to odmiana guzkowata bo od razu gorzej rokuje tak więc uszy do góry i będzie dobrze plus chyba czeka Cię poszerzenie marginesów
dziekuje Ci bardzo za odpowiedz.. tak myslalam ze bedzie trzeba dociac.. ale tego akurat sie nie boje.. choc przed wycinaniem zmiany trzeslam sie jak galareta.. co do onkologa to nie wiem czy dobry.. ale jade na pierwsza wizyte do Gliwic.. tam skierował mnie chirurg który usuwał mi zmiane skórna.. mam nadzieje ze sobie z tym jakos poradzimy..
[ Dodano: 2012-03-02, 09:06 ]
jesli ktoś moze powiedziec mi jeszcze cos wiecej.. to bardzo prosze..
Witaj:)
Tak jak napisał klikers, wcale nie jest źle. Ja w grudniu 2010 wyciachałam Clarka II, Breslowa 0,6, ale inną odmianę (tę gorszą?). Od tamtej pory miałam parę schiz, że ból głowy to przerzuty, albo ból kości. Okazało się, że ból głowy przeszedł samoistnie jak podleczyłam depresję i zaczęłam lepiej sypiać, a ból kości to rwa udowa (też nic przyjemnego, ale lepiej niż przerzut, nie?)
Teraz poszerzaj marginesy, spokojnie czekaj na wynik, nie schizuj:)
A potem badaj się regularnie, jak zaleci lekarz.
odkąd wiem, że jest to czerniak.. to boli mnie dosłownie wszystko... oczywiście jest to zwykłe ,,urojenie" albo poprostu strach.. odkąd znalazlam sie na tym forum czuje sie duzo lepiej.. normalnie funkcjonuje.. wczesniej nastawiałam sie na najgorsze.. a tutaj może faktycznie nie bedzie tak źle.. dziekuje
No właśnie:)
A jak już szwy się zagoją, to zabierz się za wymianę zawartości szafy. Będą Ci potrzebne na lato długie spodnie i koszule z długim rękawem. Najlepiej lniane, żebyś się nie ugotowała:)
Taki trochę hippie look
I kremik. I kapelutek.
No z kapelutkiem to już trochę pojechałam
No co Ty! Będzie, tylko będziesz się zachowywać rozsądnie:) Nie oznacza to przecież siedzenia w piwnicy.
A zakupy to świetna sprawa na poprawę humoru:mrgreen:
dziekuje bardzo.. mam nadzieje ze bedzie dobrze mam 3 letniego syna wiec mam dla kogo walczyc.. a i kremu bede miała od kogo pozyczac.. nie pozostaje mi nic innego jak czekac na 12 marca.. a co sądzicie w ogole o Onkologi w Gliwicach?
odkąd wiem, że jest to czerniak.. to boli mnie dosłownie wszystko... oczywiście jest to zwykłe ,,urojenie" albo poprostu strach.. odkąd znalazlam sie na tym forum czuje sie duzo lepiej.. normalnie funkcjonuje.. wczesniej nastawiałam sie na najgorsze.. a tutaj może faktycznie nie bedzie tak źle.. dziekuje
Ja przeżyłem to samo z tym że mnie lekarze nastraszyli niesamowicie bo we wstępnym rozwiązaniu wpisali mi czerniak złośliwy bo miałem pieprzyka z guzkiem w środku który zaczął mnie swędzieć i biegiem do onkologa ten tego samego dnia mnie wysłał do dermatologa zaraz wideo i wycięcie i 6 tygodni na wyniki czekałem już załamany byłem płakałem że się dopiero zaręczyłem a tu czerniak, coraz gorzej się czułem i przyśniły mi się wyniki że są złe i dzwonię czy są już te wyniki tak są usłyszałem a że za 4 dni miałem wycięcie kolejne a to okazło się znamię dysplastyczne na granicy czerniaka i babka do mnie mówi że fartnęło mi się
_________________ Znajdziesz mnie też na
Facebook!
Ona, musisz zmienić nastawienie. Wiem, że to niełatwe. Sama mam trójkę dzieciaków (prawie 7, prawie 8 i prawie 18 lat) i pójść sobie teraz pasać owieczki na niebiańskich łąkach to by był z mojej strony bandycki numer razy trzy. Też miałam fazę strachu, ale chyba bardziej niedowierzania.
I wiesz, to niedowierzanie przeszło mi w totalne zapominanie. Jakoś 3-4 miesiące po docięciu przypomnieli mi o moim czarniaku zgodnym opier....em lekarze na SOR, gdzie trafiłam z rwą... Zapytali o choroby przewlekłe (tu mooooocno zmarszczyłam czoło udając mądrą) i przypomniałam sobie o zabiegu z zeszłego roku... i się zaczęło
Przyjęcie do szpitala i cała diagnostyka poszła piorunem, ale co się nasłuchałam, żem stara a głupia hyhyhy
No to teraz, jak idę do jakiegoś lekarza, to od progu wołam, że MAM. Może im się na coś przyda.
Poza tym zapominam, zapominam, zapominam... o czym to ja? ...Zapomniałam.
No wiosnę mamy podobno, odmianę jakąś
Nos do góry!
Sama mam trójkę dzieciaków (prawie 7, prawie 8 i prawie 18 lat) i pójść sobie teraz pasać owieczki na niebiańskich łąkach to by był z mojej strony bandycki numer razy trzy.
Święta prawda ! Całkowicie się z tym zgadzam.
MagdaJot napisał/a:
No to teraz, jak idę do jakiegoś lekarza, to od progu wołam, że MAM. Może im się na coś przyda.
Poza tym zapominam, zapominam, zapominam... o czym to ja? ...Zapomniałam.
Przychodzi Dama do lekarza.
- Panie doktorze, cierpię na zaniki pamięci.
- Od jak dawna ?
- Co od jak dawna ?
To tak a propos.
Szanowną Moderację z góry proszę o wyrozumiałość.
Obiecuję, że z czasem wydzielę to do wątku z komentarzami, gdy taki powstanie.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
dziś dowiedziałam sie takiej rzeczy.. apropo jednej czesci moich wyników a mianowicie ,,Obecny jest odczyn zapalny wokół guza" powiedziano mi ,,Odczyn zapalny świadczy o tym, że czerniakiem zajęły się bakterie i go "zjadają". Prawda to?? Jesli tak to czy to dobrze czy źle?
[ Dodano: 2012-03-02, 23:10 ]
oczywiscie nie powiedział mi to lekarz.. dlatego pytam..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum