Witaj
slawek szreder
biegunka to objaw poważny i powinna być jak najszybciej leczona.
Na tę chwilę możesz bez recepty kupić w aptece
Gastrolit (tzw. "doustna kroplówka" - uzupełnia poziom utraconych elektrolitów) i
smectę (działa hamująco) - smectę należy brać ok. 2 godz. przed lub po wzięciu jakiegokolwiek innego leku (może bowiem neutralizować działanie innych leków).
Następnie -gdyby biegunka się utrzymywała- trzeba byłoby się zastanowić nad różnicowaniem jej przyczyny: czy jest to biegunka polekowa czy infekcyjna. Przyczyną może być więc leczenie chemiczne, ale równie prawdopodobne jest to, że powodem jest wirus (np. złapany w szpitalu) lub zakażenie bakteryjne.
Jeśli biegunka będzie się utrzymywać powinno się wykonać posiew kału - w aptece należy zakupić przeznaczony do tego pojemniczek i tenże pojemniczek z zawartością dostarczyć do labolatorium np szpitalnego (można na skierowanie, można odpłatnie) w celu wykonania badania:
posiew kału (nie badanie ogólne). Wynik odpowie, czy w układzie pokarmowym nie ma zakażenia bakteryjnego (w takim wypadku leczy się to po prostu odpowiednim antybiotykiem).
Jeśli w/w badanie nic nie wykaże a biegunka nie mija - stosuje się u pacjentów leczonych chemioterapią lek o nazwie
Loperamid - jest to opiat, jednak czasem tylko on jest skuteczny. Spójrz
TUTAJ.
Silna i nie leczona biegunka może doprowadzić do poważnego odwodnienia a następnie niewydolności nerek lub wstrząsu. Czasem konieczne jest dożylne nawodnienie z podaniem elektrolitów, w warunkach szpitalnych.
Piszę to jedynie z tego względu, by uzmysłowić wagę problemu; b.dobrze więc, że zwróciłeś na ten fakt uwagę.
Osłabienie to wynik leczenia chemicznego oraz (przede wszystkim!) biegunki - wzmacnianie chorego trzeba rozpocząć od zlikwidowania tej ostatniej przyczyny.
pozdrawiam ciepło,
daj znać co u Was słychać.