1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak brodawkowaty tarczycy |
AlfabetMorsa
Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3961
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-03-23, 19:40 Temat: Rak brodawkowaty tarczycy |
Witam Was, mam 36 lat i kilka miesięcy temu (dokładnie 3) dowiedziałam się, że niegroźnie wyglądające zgrubienie na mojej szyi to rak brodawkowaty tarczycy.
Diagnoza została postawiona na podstawie biopsji cienkoigłowej wykonanej w ramach przygotowania do planowanego usunięcia owej niegroźne wyglądającej zmiany.
Po wyniku biopsji, który był dla mnie absolutnym szokiem wszystko potoczyło się szybko.
Kilka dni później operacja całkowitego usunięcia tarczycy oraz centralnego układu chłonnego oraz części kości piramidalnej, pod którą umiejscowiony był raki na którą naciekał.
Na szczęście w badaniu histopatoligiczym węzły chłonnego były czyste.
Trzy tygodnie po usunięciu tarczycy rozpoczęliśmy leczenie radiologiczne, które w przypadku raka tarczycy jest mało uciążliwe bo polega na leczeniu jodem radioaktywnym J131.
Nie ma to żadnych skutków ubocznych towarzyszących samemu jodowaniu, trzeba tylko potem po wyjściu ze szpitala zachować środki ostrożności w kontaktach z innymi osobami, w szczególności z dziećmi i kobietami w ciąży.
Po jodowaniu robią scyntografii szyi a potem całego ciała celem zbadania czy nie było wychwytu jodu przez komórki rakowe w organizmie.
Teraz jestem pod opieka endokrynologiczną a po 6 miesiącach od jodowanie mam kontrole w szpitalu.
Będę łykała jod diagnostycznych i w zależności od wyniku scyntografii albo podają jod leczniczy (gdy zostaną wychwycone komórki rakowe) albo nie.
To tyle jeśli chodzi o moja historie rakowe.
Pozdrawiam |
|
|