Autor |
Wiadomość |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-03-04, 00:08 Temat: dziecinada |
majkelek napisał/a: | Póki co powiem tak, dziś przez Anelie zjadlem chipsy a to znaczy, że coś musialem przemyśleć, bo ja zawsze myśle jak jem chipsy, co nie znaczy, że myślę mądrze |
majkelek napisał/a: | Polegało to na tym, że jak miałem wstać to budził się mózg ale raszta ciala nie chciala sie ruszyć (ja wiem Iwonka powie, że za dużo ciała ). |
Pewnie jeszcze nie dojrzała tego zdania
majkelek napisał/a: | No i nałapaliśmy takie węgorze, że jak włożylismy do miski w lazience (juz zabite) to Mama i Siostra chodziły w nocy za potrzebą do lasu, bo się bały iść do toalety |
|
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-27, 22:25 Temat: dziecinada |
No proszę jak obydwoje ucichli ... |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-27, 21:32 Temat: dziecinada |
Przepraszam czy ja mam Was pogodzić ?! |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-27, 18:21 Temat: dziecinada |
majkelek, nikt się nie wystraszył ! Przynajmniej nie ja
Myślę co ja jako dziecko jeszcze broiłam lub o czym marzyłam ale na daną chwilę mam jakąś dziwną pustkę w głowie |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-26, 23:12 Temat: dziecinada |
plamiasta napisał/a: | dzięki Bogu że krowy z łańcucha się nie zrywły |
chciałabym to widzieć |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-26, 20:17 Temat: dziecinada |
majkelek napisał/a: | Ty to chyba w dzieciństwie marzyłaś o pracy jako sprzedawczyni w mięsnym |
Dobre
Albo jako sprzedawczyni w szpitalnych knajpkach |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-26, 20:01 Temat: dziecinada |
iwka3219 napisał/a: | taaa co zdradza, powiedz nam:) |
Nie powiem
female napisał/a: | fajny temat |
Bardzo fajny ! |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-26, 18:31 Temat: dziecinada |
iwka3219 napisał/a: | Po szkole schodziłam do piwnicy (Iwona, bez skojarzeń )
a niby jakich , co ??
|
Ty już dobrze wiesz co ja mam na myśli ten Twój uśmiech zdradza wszystko
iwka3219 napisał/a: | Doiłam krówki
taaa krowki :P |
Ja tu prawdę piszę a ta ma skojarzenia |
Temat: dziecinada |
Anelia
Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 24847
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-26, 17:50 Temat: dziecinada |
Hmmm próbuję sobie przypomnieć jakie ja miałam marzenia w dzieciństwie ale jakoś na daną chwilę mam pustkę w pamięci
Pamiętam jedynie, że strasznie podobał mi się zawód nauczycielki (choć kiepsko się uczyłam)
Po szkole schodziłam do piwnicy (Iwona, bez skojarzeń ) i lubiłam pisać kredą po czymś co przypominało mi tablicę, z zeszytu zrobiłam sobie dziennik , w którym wypisywałam imiona "niby uczni" i oceniałam aaaa no i koniecznie musiałam mieć czerwony długopis
W dzieciństwie też byłam nie grzeczna lubiłam się psocić i miałam dziwne zabawy. Nie potrzebowałam zabawek, wyobrazcie sobie, że lubiłam wchodzić do kurnika gdzie bawiłam się z kurami robiąc im jedzonko z błota ale do pewnego czasu ... a mianowicie kiedy tak się bawiłam z tymi kurami do kurnika wszedł ogromny kogut strasznie agresywny, skoczył mi na plecy i zaczął dziobać po głowie w porę przyszedł tato, wyciągnął mnie szybko z kurnika i tak się zezłościł, że następnego dnia miałam przepyszny rosół z koguta
Mimo iż koguta już nie było do kurnika więcej nie weszłam
Lubiłam się czasami bawić z kuzynostwem, biegaliśmy na około domu a jedną z kuzynek zawsze "przypadkowo" pchnęłam w pokrzywy. Pózniej straszna awantura w domu, bo kuzynka cała w krostkach i na pytanie kto to zrobił moja reakcja była
Po ulewnych deszczach wychodziłam ukradkiem z domu na boso aby poskakać po kałużach i w błocie
A kiedyś jak byłam mała to spędzałam sporo czasu w sanatorium z powodu skrzywienia kręgosłupa, daleko od domu i za każdym razem kiedy byłam w domu na weekendowej przepustce i był czas aby wracać do sanatorium to rodzice musieli mnie gonić po całej wiosce aby mnie złapać i dla mojego dobra mnie tam zawieść. Raz nie zdążyłam uciec to usiadłam w fotelu, złapałam się poręczy i nie wiem skąd miałam tyle sił, że nie mogli mnie od fotela oderwać, koniec końcem znosili mnie z fotelem ...i tak się skończyły moje wyjazdy na przepustki do domu
A kuzyna kiedyś namówiłam aby pogryzł szklankę na szczęście nic mu się nie stało ale ja za to miałam niezły szlaban
Bardzo lubiłam spędzać czas u dziadków, którzy do dziś mają gospodarstwo
Doiłam krówki kazałam się po nocach budzić jakby krowa się cieliła Jedyne czego się bałam od zawsze to były gęsi , które non stop za mną biegały, ja uciekałam na przyczepę i dopóki ktoś mnie z Niej nie ściągnął nie schodziłam
Taka moja dziecinada |
|