1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Anulinka12
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-08-08, 23:01 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu...chyba tak musiało być...nie mamy wpływu na naszą przyszłość, z całego serca Ci współczuję, wiem co to znaczy stracić Tatę |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Anulinka12
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-08-06, 00:19 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36, kochana, wyobrażam sobie co czujesz, zapewne Twój Tatko jest teraz w lepszym świecie, nie czuje bolu...jaki my odczuwamy...
Czy to ból fizyczny, czy psychiczny, jest okropny....
Ja ufam, wierzę w to, że nasze cierpienia przechodzące na drugą stronę...są znacznie mniejsze, że znikają
Bądź dobrej wiary, tylko miłość nas łączy a cierpienie...musimy znieść
pozdrawiam Cię i ....nie wiem co powiedzieć...bądź dzielna!
Miłość jest w nas wszystkich, pozdrawiam A. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Anulinka12
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-07-31, 23:45 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36, moja kochana...tak mi przykro że tak się dzieje, brak mi słów by wyrazić to co czuję, ale myślę, że teraz powinnaś poświęcić Tatkowi jak najwięcej uczucia, milości...by te wspólne chwile były mimo bólu jaki dusisz w sobie...czymś szczególnym i wyjątkowym. Wiem, że czeka Was teraz bardzo ciężka chwila, przeżywałam to...ale wierz mi, ta Twoja milość, uczucie wsparcia i pozytywne myślenie w tym kierunku, sprawi by Tatko poczuł się lepiej, i duchowo i fizycznie. Życzę Wam tego z calego serca i trzymam kciuki....
Buziaki Kofffana |
|
|