1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
BeaNicolo
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-02, 15:04 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Kamilo,
Niestety ta choroba to ciagłe zmiany, rzadko na lepsze.
Moj Tato rownież bardzo skarżyl sie na bóle i miał uciążliwy kaszel. Stosowalismy 2 x dziennie Sevredol 20mg (jest to morfina) i prawde powiedziawszy byl to jedyny lek "poprawiajacy" standard zycia Taty tzn znosil bol i calkowicie zablokowal odruch kaszlu.
To co bylo na minus to Tata po tym leku byl bardzo senny (dlatego czasami rezygnowalismy z dawki rannej aby zminiejszyc "zamulenie"..)
Zapytajcie lekarza prowadzacego czy w przypadku Twojego Taty zmiana leku na Sevredol może pomoc. W tej chwili NAJWAZNIEJSZE jest aby nie bolało!!
Bądz silna!!! |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
BeaNicolo
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-30, 09:56 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Witaj Kamilo,
Potwierdzam to co napisala Katarzynka. Jesli to mozliwe wprowadzcie Tacie 3 razy dziennie 200 ml Nutridrink. W przypadku gdyby Tata nie tolerował smaku (mdly, slodki),
innym nieco smaczniejszym i rowniez tanszym rozwiazaniem jest Sinlac - odzywka dla dzieci uzywana w stanach niedożywienia. Kupicie ja w kazdym sklepie i aptece gdzie gdzie mozna kupic mleko i kaszki dla dzieci. Jesli Twoj Tato toleruje mleko - przygotowujcie to na mleku, przepis znajdziecie na opakowaniu.
Moj Tato rowniez tracil sily baardzo szybko. Załuje że dopiero na 2 dni przed szpitalem wprowadzilismy wzmocnienie, niestety organizm byl juz tak osłabiony że niewiele to pomoglo....
Badz silna, Twoja sila jest potrzebna Tacie i Twojej Mamie |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
BeaNicolo
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-27, 17:01 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Podobnie jak Lucy wiem i rozumiem co czujesz.
Czytałaś historie mojego Taty, stad wiesz że podobnie jak Ty teraz szukałam pomocy, terapi, czegos co pozwoliłoby działać...
Teraz patrzac z perspektywy 7 tygodni (tyle własnie mineło od momentu kiedy dowiedzielismy sie o chorobie Taty) wiem że najwazniejsze co było do zrobienie to eliminacja bólu i bycie z nim tak dużo jak tylko bylo to mozliwe.. W duzym stopniu nam sie to udalo...
Moze zabrzmi to strasznie ale dziś jestem szczesliwa ze cierpienie Taty dobieglo końca i jest juz wolny od ciała które przez ostatnie tygodnie bylo dla niego takim ciezarem. Choc nadal w sercu mam "lej po bombie" to wierze goraco że ta smierc byla wybawieniem...
Zaakceptuj to prosze że medycyna niestety w wielu przypadkach jest juz bezradna...
Zycze Ci duzo siły. |
|
|