1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 63
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2015-04-06, 06:58   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Dzisiaj dwa lata jak Mama odeszła.
Nic nie jest juz takie jak było. Miliony pytań dlaczego, co można jeszcze było zrobić. Doceniam czas jaki był nam dany. Z nieoperacyjnym rakiam piersi rozsianym do płuc i wątroby walczyliśmy blisko 4 lata, wiem że niektórym nie jest tyle dane, więc dziękuję za ten czas jaki wyszarpaliśmy od losu.

I dziękuję za pomoc na Forum, za cenne informacje, rady, za wsparcie!

6.04.2013r. godz. 13.50 [*] [*]
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-10-06, 08:32   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Witajcie.
Dzisiaj mija równo pół roku, kiedy Mama odeszła :cry: a ja nadal czuję jakby to nie było naprawdę, jakbyś gdzieś wyjechała i kiedyś wróci. Wszystko od rana staje mi przed oczami, dlaczego pamiętam tyle złych chwil, a nie te dobre.W głowie mętlik- co zrobiłam nie tak, a czego wogóle nie zrobiłam.Jestem sama na siebie zła- na moją chorobę (ziarnica złośliwa),że tak się mną przejmowała, widziałam to mimo, że zawsze powtarzała,że będzie dobrze, że jakoś to będzie....
więcej już napisać nie mogę totalnie mnie to rozbiło....
jeszcze raz ostatni tu wejdę do twojego wątku Mamo, tak jak się umawiałyśmy, że mam Ci tu napisać,że jestem zdrowa , kiedy mój PET wyjdzie czysty -CR (całkowita remisja metaboliczna)- proszę pomóż i, bo czasem to wszystko tak ciężko ogarnąć.....
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-05-20, 21:15   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Bardzo Wam dziękuję!

Przy okazji chciałabym się zapytać, czy jeśli moja Mama chorowała na nowotwór piersi ( ja w tej chwili choruję na ziarnicę złośliwą) to jestem też narażona oprócz tej ziarnicy na nowotwór piersi bądź ginekologiczny. Krótko mówiąc czy może rozwinąć się drugi niezależny nowotwór?? :twisted:
Dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź!
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-04-09, 20:50   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Dziękuję Wam- jutro pogrzeb, a ja w rozsypce totalnej :cry:
Nigdy nie sądziłam, że sprawy tak szybko się potoczą, Mama zmarła najprawdopodobniej na powikłania po paracentezie-zakażenie otrzewnej-tak nam powiedziano.

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie teraz , ale może ktoś się orientuje.Mamie dwa razy spuszczano płyn (dzień po dniu), czy jeżeli za pierwszym podejściem "poszła" krew zamiast wody to mogło nastąpić jakieś uszkodzenie narządu wewnętrznego??
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-04-06, 14:16   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Mama dziś zmarła, potoczyło się bardzo szybko w 3 dni, nie umie z tym żyć, nie wiem co napisać, walczyła z rakiem piersi z przerzutami do płuc i wątroby blisko 4 lata....moja wojowniczka, tak to boli............ :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-28, 21:32   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Witajcie :)
Czy jest jakieś ograniczenie czasowe ( oprócz progresji oczywiście) przez jaki okres czasu można przyjmować Lamettę jako hormonoterapię II linii?
Mama łyka już ją dwa lata, czy po takim czasie nie powinno się zacząć myśleć nad zamianą hormonu na inny :roll:
pzdr :)
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-06, 19:11   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Dziękuję za odpowiedź! :)
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-06, 13:22   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Dzisiaj zrobiła mama USG ginekologiczne.Opisu nie dostała. Jedynie co otrzymała to zdjęcia i przepiszę to co jest pod tymi zdjęciami.
"Trzon macicy zwykłej wielkości. Jajnik prawy o wym. 34x24mm, lewy 34x20".
Bardzo proszę o interpretację.....
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-01-29, 14:36   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Dziękuję za odpowiedź. Jak mama zrobi badanie wkleję wynik ( jutro jedziemy zarezerwować termin).
Ostatnie TK jamy brzusznej i miednicy małej było wykonane bez użycia kontrastu, dlatego teraz skierowanie wystawione jest tylko na USG.
"Macica niepowiększona. Prawy jajnik o wymiarach :CC 49mm, SD 37mm, AP30mm, lewy jajnik : CC 45mm SD21mm AP24mm; obrysy jajników są nieregularne, a ich gęstość nieco niejednorodna"
dlatego też mamę skierowano na USG i konsultację ginekologiczną.
PS. tak jak wcześniej pisałam teraz przez moją chorobę jest mi dużo ciężej wszystko ogarnąć i dlatego ostatnio nie byłam w stanie podać dokładnych wyników badań czy napisać to co powiedział lekarz. Na ostatniej, czyli wczoraj wizycie byłam już razem z mamą więc postaram się być w miarę na bieżąco.
pozdrawiam cieplutko :)
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-01-28, 19:34   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Witam :)
Jesteśmy po kolejnej wizycie kontrolnej. Dalej podjęto decyzję o kontynuacji leczenia Lamettą.
Mama dostała skierowanie na USG ponieważ ma powiększony prawy jajnik, wg lekarza jajniki powinny przy hormonoterpii się zmniejszać lub nawet zanikać.
O czym może świadczyć takie powiększenie CC49mm SD 37mm AP30mm :roll: ?
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-11-22, 20:04   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Z tego co mi wiadomo to na podstawie tomografii jamy brzusznej. Kilka USG- bodajże 2 lub 3 były niejendoznaczne- różnicowanie pomiędzy wznową na wątrobie zmian wtórnych a jej uszkodzeniem mechanicznym poprzez najpewniej toksynę.
W tej chwili nie mogę podać dokładniejszych szczegółów -sama zachorowałam- ziarnica złośliwa :cry: i mama sama jeździ na wizyty
pozdrawiam
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-11-22, 13:24   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Długo się nie odzywałam , ale generalnie nie było o czym pisać. Mama dzisiaj była na wizycie kontrolnej- kontynuacja jak wcześniej leczenia Lamettą plus kontrolne USG w grudniu. Następna wizyta za 3 miesiące.
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-09-24, 18:16   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Wieści z dzisiejszej wizyty: stabilizacja utrzymuje się nadal- kontynuacja leczenia Lamettą :mrgreen:
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-09-15, 21:16   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Dziękuję bardzo za odpowiedź :flower:
Zdajemy sobie powagę sytuacji-jak narazie staramy się odpędzać czarne myśli-choć nie powiem czasem nie jest łatwo.
Mama kiedyś sama stwierdziła , że jest trochę zmęczona tym 3 letnim leczeniem non stop(tamoxifen-chemia FAC-lametta), biorąc pod uwagę fakt, iż lametta działa już 18 miesięcy i boimy się....że kiedyś ON się na nią uodporni :|
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Caroline

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 83710

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-09-13, 20:52   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Witajcie :)
Oto dzisiejszy wynik USG:
Wątroba niepowiększona, zniekształcona o nierównych obrysach. Płat lewy mały, prawy o nieregularnej, guzkowej powierzchni. Echogeniczność miąższu wątroby jest w całości niejednorodna. Ewidentnie różnicujących zmian ogniskowych w wątrobie nie stwierdzono.
Obraz wątroby ja w przypadku marskości.
Drogi żółciowe wewnątrz- i zewnątrzwątrobowe nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy niewidoczny- obkurczony?
Trzustka prawidłowej wielkości o jednorodnej strukturze.
Śledziona prawidłowej wielkości (wymiar dwubiegunowy 10cm) o jednorodnej budowie.
Położenie, wielkość nerek prawidłowe (prawa 88x32mm, lewa 96x39mm). Miąższ nerkowy o wyraźnie zwiększonej echogeniczności bez zmian ogniskowych. UKM obustronnie nieposzerzone bez cech kamicy.
Aorta brzuszna nieposzerzona.
W przestrzeni zaotrzewnej nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych.
Pęcherz moczowy miernie wypełniony bez uchwytnych patologii.
Macica, przydatki bez zmian.
 
Strona 1 z 5
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group