1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Leczenie pacjentki po transporcie do Polski |
Dakini
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4912
|
Dział: Centra Onkologii, szpitale, leczenie Wysłany: 2014-09-30, 13:27 Temat: Leczenie pacjentki po transporcie do Polski |
Ptaszenio!
Dziekuje za informacje juz przekazalam je rodzinie ,ktora mieszka blisko cioci aby mogla sie skontaktowac z odpowiednimi lekarzami. Po twojej radzie namierzylam rowniez Hospicjum. Znalazlam Hospicjum Sosnowieckie im sw Tomasza - bedziemy sie z nimi kontaktowac w sprawie wizyty prywatnej i dalszego postepowania. Jak najszybciej oddamy rowniez dokumentacje do tlumaczenia. Dziekuje bardzo.
[ Dodano: 2014-09-30, 18:32 ]
Hospicjum w Sosnowcu niestety zajmuje sie tylko pacjentami ubezpieczonymi w NFZ. Polecili nam jednak skontaktowanie sie z Narodowym Funduszem Zdrowia w Katowicach oraz opieka spoleczna. Rowniez powiedzieli ,ze jesli te opcje zawioda ,zeby ponownie do nich wrocic i wtedy dopiero moga na zgromadzeniu przeanalizowac przypadek i sporbowac o wystapienie o pomoc wolontarjalna . |
Temat: Leczenie pacjentki po transporcie do Polski |
Dakini
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4912
|
Dział: Centra Onkologii, szpitale, leczenie Wysłany: 2014-09-30, 12:44 Temat: Leczenie pacjentki po transporcie do Polski |
Jolana, dziekuje bardzo za informacje i odnosniki do artykolow. Byly one dosc pomocne i tak naprawde wyjasnily kilka kwesti.
Na oocztaku jak kontaktowalismy sie z fundacjami twierdzili,ze jesli nie ma ubezpieczenia w Polsce nie bedzie mozliwe podanie tego typu mocnych lekow przeciwbolowych podczas wizyty prywatnej itd. Z artykulow i odnosnikow, ktore od Ciebie otrzymala wynika innaczej i mamy jakos lepsza podstawe do ubiegania sie o tego typu leczenie. Z tego co wyczytalam to nawet jesli nie pochodzisz z kraju danego czy tez Uni Europejskiej masz wciaz prawo do podania tego typu lekow jako czesc Drabiny Analgetycznej i recepta powinna byc wystawiana wtedy na numer Paszportu itd.Dziekuje serdecznie za informacje.
Moje pytanie jest wciaz czy jest ktos w stanie polecic lekarza do ktorego moglibysmy sie zwrocic z wizyta domowa w Sosnowcu? Zaznaczam ,ze wizyta bylaby wizyta prywatna platna gdyz wciaz nie otrzymalismy potrzebnych papierow z Belgi.Zawszelka pomoc serdecznie dziekuje. |
Temat: Leczenie pacjentki po transporcie do Polski |
Dakini
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4912
|
Dział: Centra Onkologii, szpitale, leczenie Wysłany: 2014-09-29, 14:05 Temat: Leczenie pacjentki po transporcie do Polski |
Witam!
Forum znalazlam przypadkiem szukajac informacji o prywatnych lekarzach onkologi w Sosnowcu. W skrocie opisze nasza sytuacje.
Moja ciocia mieszkala od kilku lat w Belgi w marcu zostala zdiagnozowana tam tez z choroba nowotworowa. Trafila do szpitala z objawami paralizu na jedna noge, lekarze mysleli ,ze jest to przepuklina i przez pierwsze dni podawali jej leki na to. Po kilku dniach paraliz zaczol postepowac na druga noge az do pasa. Wtedy tez po dalszych badaniach zdecydowali sie na operacje. Okazalo sie ,ze byl to guz miedzy kregami ktory uciskal i powodowal paraliz, usuneli wieksza jego czesc ale maly kawalek wciaz zostal. Ciocia po wytezonej rehabilitacji odzyskala czucie w jednej z nog druga jednak wciaz jest sparalizowana. Kiedy lekarze wciaz prowadzili rehabilitacje odzyskala tez czucie fizjologiczne, jednak jak chroba zaczela postepowac i zaprzestali rehbilitacji i to czucie powoli slabnie.
Po dalszych badaniach okazalo sie ze guzow jest wiecej - pluca, watroba, mozg. Cicoia byla pod dobra opieka medyczna w Belgi .Zostala podana chemia itd jednak po zakonczeniu wszystkich seri chemi itd lekarze stwierdzili ze nie ma nic wiecej co by byli w stanie dla niej zrobic.
Chce zaznaczyc ze ciocia byla tak naprawde osoba samotnie mieszkajca w Belgi bez rodziny mogla jedynie liczyc na wsparcie znajomych w pierwszych tygodniach choroby. Po kilku miesiacach leczenia itd lekarze poprosili ja o opuszczenie szpitala ze wzgledow na to ze nie przewiduja dalszego leczenia. Zaoferowali jej tzw dom pomocy spolecznej ale ciocia nie zgodzila sie na taka opcje. Po dlugich przejsciach i dlugim jej czasie spedzonym w mieszkaniu w Belgi wreszcie udalo nam sie ciocie przetransportowac do Polski.
Chce zaznaczyc ze ciocia ma ubezpieczenie z Belgi i na tym tez byla leczona itd. przekierowywanie wszystkich zaswiadczen jest dlugim i mozolnym procesem z Belgi ale nie w tym teraz rzecz.
Wciaz czekamy na jeden druk z kasy chorych w Belgi . Druk ten umozliwilby cioci podjecie leczenia tak jak kazdy inny pacjent w Polsce z narodowego funduszu zdrowia. Czas jednak ucieka a ciocia czuje sie coraz gorzej. Z tego tez wzgledu poszukujemy lekarza prywatnego ktory bylby w stanie przyjsc moze na domowa wizyte przepisac leki itd. Oczywiscie zdajemy sobie sprawe ze wszystko to bedzie na 100% kosztach jednak nie mozemy dluzej czekac.
Ciocia mieszka w Sosnowcu wiec moje pytanie jest czy ktos moglby polecic nam lekarza moze fundacje itd ktora bylaby wstanie pomoc - przyjsc na domowa wizyte (ciocia porusza sie na wozku i ostatnie dni od powrotu sa dla niej dosc ciezkie fizycznie). jesli ktokowliek jest w stanie doradzic jaka droga musimy isc zeby udalo nam sie dostac wizyte domowa badz polecic jakiegos lekarza w tych rejonach bylibysmy bardzo wdzieczni.
Ciocia miala przez krotki czas podawana rowniez morfine przed wyjazdem ,zastanawiamy sie czy taki lekarz ktory przyjmuje prywatnie bylby w stanie tez przepisac morifne jesli bylaby konieczna? Ciocia otrzymala rowniez paipery ze szpitala w skrocie opisujace jej przebieg leczenia itd pierwsza strona opisujaca w skrocie przebieg choroby jest w jezyku angielskim, a szczegolowe dalsze czesci po flamandzku, domyslam sie ze musieli bysmy znalesc tlumacza przysieglego zeby lekarz mial jakies podstawy do dalszego leczenia.
Za wszelkie informacje i rady bylabym bardzo wdzieczna.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-09-29, 19:46 ]
BARDZO prosimy o stosowanie akapitów - dla porównania w załączniku zdjęcie jak wygląda tekst pisany "jednym ciągiem", przed edycją. Naprawdę dużo łatwiej to wówczas przeczytać... |
|
|