Znalezionych wyników: 12

zufed, ciągle do Ciebie zaglądam i czekam zawsze na te dobre wieści.

Cieplutkie pozdrowienia przesyłam do Krakowa :flower:

biofanka, ale nie wiesz ile można się dowiedzieć już w poczekalni na temat swojej choroby, leczenia, jedzenia i innych waażżnych historii.... i po prostu czas nie jest marnowany. :--:

Do tego zufed, ma 10 godzin podróży i ile może zobaczyć na zatłoczonej siódemce :mrgreen:

(wycieczka zaliczona)
Dziewczyny cieplutko pozdrawiam i czekam na coraz lepsze wiadomości od Zufed

zufed, czytam, podziwiam (że umiesz w taki sposób do tego podchodzić - mnie by już szl....k trafił), za każdym razem wierzę, że już jest prawie dobrze i oczywiście trzymam kciuki, żeby ta Twoja rana chciała się wygoić.

zufed, Jesteś WIELKA
Wracaj na Święta do domu.... :in_love:

Zuza czekamy na coraz lepsze wiadomości

|buziaki|

Zuza
Opis jak z horroru...

Mam tylko nadzieję, że dla Ciebie on już się kończy... |uscisk|

Ale po co jej przyrządy.... ma przecież męża (pomoże założyć)

Zuza, ale ja też mam pytanie, dlaczego miałaś naświetlania przed zabiegiem, czy to są jakieś nowe metody (lepsze)

Zuza a dużo Ci tego mięśnia ciachnęli (w kg) i czy w tym miejscu masz brak (dziurę)?
Nie przeszkadza Ci to w chodzeniu?

Pozdrawiam cieplutko |buziaki|

Zuza zaglądam. zaglądam....i martwię się :?ale?:

O tej godzinie już na pewno jesteś po zabiegu, kciuki można puścić, bo profesor zrobił porządek z gadziną. a TY ZUZA jesteś już ZDROWA ( no jeszcze musisz trochę zregenerować się po zabiegu - oby jak najszybciej)

Jeszcze dla Ciebie kwiaty wirtualne

[ Dodano: 2012-02-14, 15:16 ]
Odezwij się jak odzyskasz siły