1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-15, 18:44 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
Tak mi przykro...
tak bardzo... |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-07-20, 21:30 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
A więc zmiany po napromienianiu - cieszę się, że dobrze obstawiłam
Katarzynka36 napisał/a: | Fakt, czytałam, że rak jelita przerzuca na płuca, ale odwrotnie chyba raczej nie... Płuca najczęściej robią przerzuty do mózgu, watroby i nadnerczy, no i kości.... |
No nie, niestety - może zdarzyć się izolowany przerzut do jelita grubego (są nawet publikacje opisujące tego typu historie jako rzadkie, ale jednak występujące przypadki).
Jednak okolice odbytnicy - to raczej inna zmiana pierwotna (o ile to nowotwór).
Do zrobienia jest kolonoskopia.
Katarzynka36 napisał/a: | Zmobilizowałaś mnie i chyba powalczę o Peta dla naszego Taty, tylko czy dadzą skierowanie? Widzę, że u Was w Szczecinie jakoś inaczej podchodzą do pacjentów - dbają o profilaktyke, zlecają kosztowne badania kontrolne... |
Najpierw wykonuje się "standardowe" badanie obrazowe. Jeśli nie wyjaśnia ono natury zmian (i o ile w ogóle jakieś niepokojące zmiany występują) - wtedy jest wskazanie do PET. |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-06-25, 12:56 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
agni5,
zgadzam się we wszystkim z lekarzami opiniującymi.
Dodatkowo napiszę, że obstawiam zmiany popromienne, łącznie z dużym węzłem i prosówką pomimo, że taki obraz może również sugerować rozsiew.
Nie oznacza to, że jest się z czego cieszyć - takie zmiany w jedynym (i to mniejszym) płucu to nic przyjemnego i rozważenie sterydoterapii nie jest pomysłem bezzasadnym.
Wracając do meritum i głównego problemu - to może być rozsiew. Byłby to jednak pech - zmiana była malutka, G1, a teraz mamy okres bezpośrednio po naświetlaniu. O wiele bardziej prawdopodobne są zmiany popromienne.
PET to dobry pomysł w tym wypadku - ale nie za szybko. Alternatywnie za jakiś czas porównawcze TK. PET odpowiedziałby dokładniej co się dzieje w węzłach.
I nie za szybko! Bo wynik będzie niemiarodajny i tym samym bezwartościowy. |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-06-04, 21:55 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
Katarzynka36 napisał/a: | W sumie rzecz chyba rzadko spotykana niespotykana - dwa niezależne nowotwory, ta sama histopatologia, ten sam rodzaj "złosliwości" to samo miejsce lokalizacji (płuco). |
Troszkę na ten temat -> tutaj <- |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-06-03, 22:36 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
agni5 napisał/a: | w taty przypadku to nie jest absolutnie żadna wznowa tylko drugi niezależny rak |
I to jest sensowne wytłumaczenie dla zastosowania dawki radykalnej -
- no, dla jej rozważenia - bo możliwość zastosowania radykalnego napromieniania w płucu lewym (i to zmiany zlokalizowanej przywnękowo a nie obwodowo), w sytuacji gdy jest to jedyne płuco, to.. wyjątkowa i rzadko spotykana sytuacja. Jednak to również rzadko spotykana szansa.
Musiały się na nią złożyć 2 czynniki:
1. wyjątkowo dobra forma i wydolność oddechowa, pomimo wykonanej 2 lata wcześniej prawostronnej pulmonektomii;
2. wyjątkowo mała zmiana.
Zasady są takie: gdyby były to zmiany wtórne (tj. rozsiew uprzednio już leczonego radykalnie nowotworu) - standardem byłoby leczenie paliatywne.
Dla drugiego, niezależnego, pierwotnego raka płuca - obowiązuje standard leczenia jak dla każdego guza pierwotnego; najpierw zatem rozważa się czy jest możliwe leczenie radykalne.
Widzę, że wcześniej pisałam o leczeniu paliatywnym - pewnie w odzewie na wynik histopatologiczny, który sugerował raczej zmiany wtórne.
Klinicznie natomiast wyglądało to od początku jak drugie ognisko pierwotne - drobna uwaga na ten temat znalazła się w moim pierwszym poście.
agni5 napisał/a: | Dziś byłam z tatą na kontrolnej wizycie po radioterapii u onkologa radioterapeuty.Lekarka powiedziała,że w taty przypadku to nie jest absolutnie żadna wznowa tylko drugi niezależny rak, mimo,że ta sama histopatologia.Powiedziała do mnie ,że to druga choroba, tak jak jest osobno choroba prawej i lewej nogi.Nie dyskutowałam z onkologiem, dr nauk medycznych. |
I proponuję tak to zostawić i zaufać tej opinii (mnie bynajmniej ona przekonuje ). |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-03, 14:48 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
agni5,
do jakiej łącznej dawki tata ma być napromieniany? |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-23, 15:20 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
Profesor Maciej Krzakowski jest jednym z moich nauczycieli - uczestniczę pilnie w jego wykładach i czytam lekturę jego autorstwa; to jeden z czołowych polskich specjalistów w leczeniu raka płuca, osoba o wiedzy rangi światowej.
Prof Krzakowski wraz z profesorem Jassemem - są moimi niepodważalnymi autorytetami w tej dziedzinie.
To w sumie smutna konkluzja w świetle wieści, które Ci przekazujemy ,
jestem tego świadoma.
TK, jak i inne sposoby diagnostyczne, nie jest narzędziem doskonałym. Tutaj zmiana najwyraźniej jest niewielka i znajduje się w ścianie oskrzela co oznacza, że w związku z tym, że 'płaska' a nie 'wypukła' - pokrywa się zapewne w badaniu obrazowym z rysunkiem oskrzela. Gdyby znajdowała się w miąższu płucnym - byłaby w TK widoczna (za to w badaniu endoskopowym nie).
W tym wypadku zatem bronchoskopia była jedynym badaniem umożliwiającym zidentyfikowanie zmiany na tak wczesnym etapie.
ściskam. |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-22, 01:24 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
Brachyterapia to mówiąc szczerze pierwsze co wczoraj przyszło mi na myśl.
Jeśli faktycznie tak szybko mamy histpat., który potwierdził wysokie zróżnicowanie (G1), i zmiana jest jedynie miejscowa to chemioterapia na pewno nie byłaby dobrym rozwiązaniem.
Niestety to prawda - wysokozróżnicowane niedrobnokomórkowe raki płuca słabo reagują na leczenie chemiczne. W tej sytuacji powinno się użyć tego sposobu leczenia na ostatnim miejscu.
Radioterapia z pól zewnętrznych w sytuacji gdy zmiana jest zlokalizowana w ścianie oskrzela i jest bardzo niewielka również wydaje się mniej sensownym rozwiązaniem niż naświetlanie miejscowe, wewnątrzoskrzelowo.
Jedna uwaga - nie będzie to niestety forma leczenia radykalnego, nie ma bowiem takiej możliwości by naświetlać w takiej dawce i z odpowiednio dużym marginesem.
Zostało jedno płuco - taka terapia jest w tej sytuacji niemożliwa.
Brachyterapia w raku płuca to leczenie paliatywne. Jednak to zmiana G1, nie powinna rosnąć zbyt ekspansywnie. W razie potrzeby będzie można rozważyć powtórzenie zabiegu.
agni5, przykro mi bardzo. Rak płuca, niezależnie od stopnia zróżnicowania - to bardzo trudny przeciwnik..
Ostateczny efekt leczenia radykalnego oraz ryzyko nawrotu zależą przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby, w drugiej kolejności dopiero od zróżnicowania nowotworu. Tu mieliśmy do czynienia z guzem T3 (najpewniej naciekającym opłucną śródpiersiową, stąd taka klasyfikacja), a więc ze stopniem zaawansowania klinicznego IIB. Rokowanie było zatem niepewne niezależnie od złośliwości histologicznej raka.
Ta ostatnia mogła mieć wpływ na to, że wznowa wystąpiła stosunkowo późno.
agni5 - z pewnością będziesz tacie potrzebna. A my być może Tobie. Jesteśmy tu więc, pamiętaj o tym.
ściskam mocno. |
Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 74863
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-20, 22:18 Temat: Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego |
Ryzyko wznowy / rozsiewu w niedrobnokomórkowym raku płuca po leczeniu radykalnym sięga 2 lat.
Powyżej tego okresu możemy ewentualnie mieć do czynienia z innym, nowym pierwotnym rakiem płuca.
Tutaj na pewno należy różnicować pomiędzy wznową a nowym, pierwotnym rakiem płuca - tym bardziej, że nie jest to typowy obraz przerzutów raka przeciwległego, operowanego wcześniej płuca (typowo: mnogie cienie okrągłe w miąższu płucnym, lub pakiety zajętych węzłów chłonnych).
Troszkę szybko ta komisja - rozumiem, że zbiera się na podstawie wyniku badania cytologicznego. Nie chcą zaczekać na wynik badania histopatologicznego? |
|
|