Oj jutro jadę odebrać wyniki bardzo się boje w dodatku mojemu tacie się pogorszylo, nie pisalam ale tata od roku choruje na nowotwór płuc, miał chemie i naświetlania kontrolne wyniki były zadowalające .Dalej pracowal i funkcjonowal az miesiac temu zaczal sie zle czuc , lekarze pierwszego kontaktu leczyli go antybiotykiem jakby miał grypę. ? A wiedzieli ze choruje.W koncu tate zabrała karetka i jest w Szpitalu. Zrobili mu tomograf głowy i jestem wstrząśnięta co pokazał wynik ...:-( .