1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: ziarniak złośliwy??? pomóżcie |
Finlandia
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 18937
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-07-20, 19:34 Temat: ziarniak złośliwy??? pomóżcie |
postangeti, chyba ziarnica.
Musiałabym wiedzieć jaki stopień zaawansowania (skoro źle usłyszałaś nazwę, to nie ufam też sformułowaniu "pierwsza faza"), żeby powiedzieć coś więcej, ale generalnie ziarnica złośliwa tym się wyróżnia na tle innych nowotworów, że zawsze się ją leczy celem wyleczenia (a nie tylko zaleczenia czy uśmierzenia bólu). Czyli nie wolno się nawet wygłupiać z jakimś baniem się o śmierć, bo to mało prawdopodobne na tę chwilę.
Druga sprawa, że podczas chemii musiałaby mieć jednak jakąś inną pomoc do dziadka i brata, bo sama będzie bardzo zajęta wymiotowaniem, spaniem i wymiotowaniem. No i będzie pewnie bolało, ale da się wytrzymać.
Zapytaj się jej jaką chemię ma dostawać. Jeśli ABVD, to wlew jest co dwa tygodnie, całość trwa od 4-8 miesięcy. Na wlew trzeba zarezerwować cały dzień, ale nie zostaje się na noc w szpitalu. Następnego dnia będzie się czuła jak przejechana walcem i przeżuta przez psy, więc pewnie tez za dużo nie zrobi. Dochodzi do tego też sporo badań typu PET, TK, biopsja szpiku. Dlatego jeśli pracuje, będzie musiała coś wykombinować. Znam jednak ludzi, którzy pozostali aktywni zawodowo podczas całej chemii, przechodząc np. na 3/4 etatu. Sama studiowałam i pracowałam w trakcie chemii.
No i włosy wyjdą. Pewnie też trochę utyje. Ale wyzdrowieje. |
|
|