Znalezionych wyników: 16

Odszedł. Po południu przywieźli go do domu a w nocy zmarł....

Pod hospicjum domowe podlegamy ale dwa razy w tygodniu pielęgniarka to niestety za mało. Mama jest osobą starszą również schorowaną więc sama niewiele zrobi. Na Żeromskiego już się dowiadywaliśmy i czekamy w kolejce.

Tata we wtorek trafił do szpitala. Stwierdzenie zbyt wysoki potas. Tata już ledwo co się rusza, ma podawane kroplówki, dzisiaj się dowiedzieliśmy, że również morfina jest podawana. Wyniki nerek nie są zadowalające, powoli zaczyna się chyba niewydolność. Bolą go plecy. Powoduje to brak apetytu, nudności, wymioty. Już 3 dzień tata nic nie je. To jest jakiś koszmar. Lekarze w pon chcą go wypuścić do domu bo "oni tylko potas mieli zbić":/. Lekarze z Kopernika wypisali już kartę końcową, że leczenie chemiczne zostało zakończone. Dzwoniliśmy po hospicjach ale w łodzi nie ma żadnej dużej placówki, a jedna niewielka ma oczekujących.... Co robić żeby on zaczął chociaż jeść? żeby z głodu się nie wykończył. Boże czekamy na jakiś cud... bo innych nadzei nam nie dają.. :( 3 miesiące od operacji...

Już po konsultacji z dr. Szczylikiem. Zaproponował inny rodzaj chemii, którą można spróbować podac tacie jak będzie w stanie ją wziąść. Innych możliwości nie ma, guz nie operacyjny, wodobrzusze które stwierdza, że komórki nowotworowe rozprzestrzeniają się po organiźmie i wogóle źle rokujące wyniki....

już się dowiadywalismy o dr. Szczylika i w przyszłym tyg będzie grafik na maj. Mamy nadzieję że uda się na początek maja do niego zapisać.

chemie dożylną brał przed operacją... przez cały rok, 2 razy w miesiącu po dwa dni. Lekarze stwierdzili, że "swoją" chemie już wybrał... dlatego szukam innego lekarza, innych mozliwości...

Chemia "Xeloda". Lekarka przepisała ja mojemu tacie na 14 dni - musi brać ją rano i wieczorem. Liczyła, że pomoże i zahamuje wodobrzusze. Dzisiaj mija 10 dzień podawania chemii, a tacie nadal zbiera sie woda. Dzisiaj 4l mu ściagnięto w szpitalu kopernika. lekarki jak pytalismy to powiedziała że jak to nie pomoże to chyba już nic nie będą mogli zaoferowac mojemu tacie.... Czy miał ktoś podobna sytuację? Czy faktycznie już nic nie da się zrobić...? Pomózcie:( Słyszałam o dobrym ośrodku w Bydgoszczy, może tam warto jechać?? I jeszcze dr. Szczylik. Powiedzcie coś na ich temat, czy warto próbować?? prosze...

[ Dodano: 2014-04-17, 20:38 ]
Dodam, że tata już dzisiaj nie przyjął całej dawki leków. Po prostu ją zwrócił...:(

Po dwóch miesiącach od operacji, tata miał kolejne badania. Zaczęła się gromadzić woda w brzuchu, co 2-3 dni ściagają mu po 3 litry płynu. USG brzucha pokazuje, że guz na watrobie z 6,5 cm powiększył się do 8cm... wydaje mi sie to strasznie szybko:( Lekarka dała mojemu tacie chemię w tabletkach na 14 dni. 3 tabletki wieczorem, 4 rano... Masakra:( za tydzien mam slub a w tym momencie nie wiadomo czy tata da rade na niego przyjechac bo jest tak osłabiony... Wszystko jest nie tak jak powinno....:(:(:(
Nie wiem co dalej

Czyli z tego co zrozumiałam to jest wypalanie tych guzków? A jeszcze takie pytanie, czy macie jakieś informacje na temat skuteczności takiego zabiegu, jakie rokowania i po jakim czasie po operacji jelita można go zastosować?

Witam,
dzisiaj mój tata miał operację Raka jelita grubego z przerzutami do wątroby. Po roku brania chemii zdecydowali się na operację. Jelito zoperowano, obyło się bez stomii. Jednak Lekarz powiedział, że na wątrobie była nie jedna zmiana a kilka drobnych czego nie było widać we wcześniejszych badaniach, prześwietleniach. Powiedział, że zrobił ablację i dalej zobaczymy. I takie moje pytanie, co to jest ablacja i na czym ona polega.???

[ Komentarz dodany przez Moderatora: alaslepa: 2014-02-14, 14:57 ]
Wątki scalone, historię choroby taty opisuj w tym wątku. Nie ma potrzeby zakładania nowego i jest to niezgodne z regulaminem, który zaakceptowałaś.

Wydaje mi się, że skoro podają chemię by zmniejszyć wielkość nowotworu to guz powinien być operacyjny. Wszystko się zwaliło, tata nie jest najmłodszy, mamy obciążenie genetyczne. 2 miesiące temu operowali wujka na jelito grube ale obyło się bez przerzutów. Drugi wujek zmarł 4 lata temu... teraz to:/ po prostu nie mamy już siły...

[ Dodano: 2013-08-01, 14:26 ]
wczoraj tata pojechał na chemię i do lekarza. Zmienili mu chemię, ma mieć 3 serie, po czym będzie miał skierowanie na badania i stwierdzą co robić dalej.

Właśnie nie było robionego tego badania. tata dostał skierowanie na USG a jak to badanie wykazało zmiany to go skierowano zaraz na chemię bez badania TK.:/ Czyli tata powinien dostać inną chemię? Skoro na początku wykazało że były pozytywne zmiany a teraz już nie to znaczy że nowotwór uodpornił się na tą chemię? i Ile można przyjąć takiej chemii? Bo jak wspomniałam miał 12 cykli... wydaje mi się to strasznie dużo:(
Czego można się spodziewać?
Tata jest przyjęty do Kopernika... chyba lekarze wiedzą co robią...

przepisze wszystko co do słowa/

09.11.2012
Wyniki badania; USG jamy brzusznej
wątroba niepowiekszona w prawym placie hyperechogeniczne ognisko śr 52 mm typu meta. Pęcherzyk zolciowy bez kamicy. Drogi zolciowe nieposzerzone. trzustka, sledziona niepowiekszone, jednorodne. Obie nerki przecietnej wielkosci, bez kamicy i zastoju. Wneka watroby i przestrzen zaotrzwnowa bez powiekszonych wezlow chlonnych.

22.01.2013
Wynik badania: jama brzuszna-2 fazy miednicy z kontrastem
Wskazania kliniczne: Meta ad hepar
WYNIK: w wątrobie zmiana meta 65x54 mm, powyżej druga 15x11 mm. W lewej nerce dwucykliczna torbiel 23x30 mm, w prawej drobna torbiel miąższowa jamy brzusznej bez uchwytnych zmian w badaniu CT. Przestrzeń zaotrzewnowa brzucha i miednicy bez widoczncznych powiększonych węzłów chłonnych.
prostata: 49x41mm.

29.04.2013
Wynik badania: USG jamy brzusznej
wątroba niepowiekszona w prawym płacie zmiana pojedyncza meta o wielkosci 50x49 mm. PŻ bez kamicy. drogi żółciowe nieposzerzone. trzustka, sledziona niepowiekszone, jednorodne. Nerki przecietnej wielkosci, typowego krzsztaltu. Prawa nerka o prawidlowej dtruktore miąższu. Lewa nerka z dwukomorową torbielą o wielkosci 48x28 ,,. Ukm-y bez zastoju i kamicy. Wnęka watroby i przestrzen zaotrzewnowa bez powiekszonych wezlow chlonnych.

23.07.2013
Wynik badania: USG jamy brzusznej
Wątroba niepowiekszona, w prawym placie zmiana pojedyncza meta o wielkosci 64x60- poprzednio 50x49 mm. PŻ bez kamicy. drogi żólciowe nieposzerzone. trzustka, sledziona niepowiekszone, jednorodne. Nerki przecietnej wielkosci typowego ksztaltu. Prawa nerka o prawidlowej strukturze miąższu. Lewa nerka z dwukomorową torbielą o wielk. 48x28,,. UKM-y bez zastoju i kamicy. Wnęka wątroby i przestrzen zaotrzewnowa bez pwoiekszonych wezlow chlonnych.

27.11.2012
HISTOPATOLOGIA- Wynik badania
Materiał: wątroba
rozpoznanie xxx
opis makroskopowy: dwa fragmenty tkankowe dlugosci 2 cm i 1,5 cm
opis mikroskopowy: Adenocacinoma G2- wycinki z watroby. CK7 (-), CK20(+)
Immunofenotyp oraz morfologia guza wskazuja najbardziej na przerzut raka z przewodu pokarmowego (jelito grune, zoladek)
LPX: 2

To chyba wszystko co do slowa przepisane.

[ Dodano: 2013-07-31, 20:30 ]
Z góry przepraszam za ten natłok informacji i za błędy. Właśnie przeczytałam post o używaniu polskich znaków i literówkach... Przez ten pośpiech nie robiłam tego.

więc tak: podam wszystkie badania do jakich mamy dostep. Nie mamy badania krwi poniewaz przed każda chemią lekarz zabiera wyniki. dlatego prosze o jakas interpretacje na podstawie tego co mam:(

[ Dodano: 2013-07-31, 15:18 ]
więc tak: To wszystkie badania do jakich mamy dostep w domu. Nie mamy badania krwi poniewaz przed każda chemią lekarz zabiera wyniki. Podobno są w porządku jednak z tego co zauważyłam nie było skierowania na zrobienie markerów. dlatego prosze o jakas interpretacje na podstawie tego co mam:(

Jedyne wyniki krwi sa z 16.11. 2012 r. Koagulologia
[G49] D-dimer 0,45 ug/ml
[G21] PT 13,3 sek.
Wskaźnik PT 97,7 %
INR 1,03
[G11] APTT 29,6 sek
[G25] Czas trombinowy 15,6 sek
Fibrynogen 470 < mg/dl

prosze o szybką odpowiedz co z tego moze wyniknac:(

witam!
u mojego taty został rozpoznany rak jelita grubego z przerzutami do wątroby. Choroba pojawiła się nagle, nie miał żadnych objawów a zwykłe badania kontrolne zaniepokoiły lekarzy. na koniec tamtego roku miał rozpoznanie w lutym chcieli zabrać go na stół operacyjny ale wykazało że są zmiany meta na watrobie. Operacje przesunięto a tate obarczyli serią chemii. Obecnie bierze 12 cykl.

Wynik kolonoskopii: 11.styczeń br.
"Kolonoskop wprowadzono na głębokość 10 cm i uwidoczniono okrężne guzowate zwezenie, które uniemożliwiało przejśćie dalej kolonoskopem- pobrano wycinki" - Rozp. Guz jelita grubego (najpr. ca) - najpr. okolica zagięcia odbytniczo-esicznego"

wyniki z 15.01. br
Histopatologia "Rak gruczołowo cewkowy G3"

oraz badania watroby. były dwie zmiany. Po paru chemiach mniejsza zniknela a wieksza sie zmniejjszyła. Ostatnie badania pokazują że zmiana sie znowu powiększyła.

pierwsze wyniki: Jama brzuszna:
" w wątrobie zmiana meta 65x54 mm, powyżej druga 15x11 mm. w lewej nerce dwucykliczna torbiel 23x30 mm, w prawej drobna torbiel miązszowa. pozostałe narządy bez uchwytnych zmian w badaniu CT.przestrzeń zaotrzewna brzucha bez widocznych powiększonych wezłów chłonnych"

ostatnie badania po 11 chemiach: 23.07.2013
"wątroba niepowiększona , w prawym płacie zmiana pojedyńcza meta o wielkości 64x60 poprzednio 50x48mm. PŻ bez kamicy. drogi żółciowe nieposzerzone. trzustka, śledziona niepowiększone , jednorodne.nerki przeciętnej wielkości, typowego kształtu. lewa nerka z dwukomorową torbielą o wielkości 48x 28 mm. UKm-y bez zastoju i kamicy. bez powiększonych węzłów chłonnych"

tata przyjmuje chemie: Campto 357,31....

Mam pytanie jakie moga być rokowania.?? Jak to jest zaawansowane i co powinniśmy robić?? Wydaje mi się ze chemia mało daje skoro to dziadostwo po tylku cyklach nie chce zejsc:( Mój tata ma 65 lat i jest obciązony genetycznie,..... :(:( prosze o pomoc...

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-07-30, 18:29 ]
Wątki scalone.