1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Asia97 - komentarze |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6997
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-08-26, 21:36 Temat: Asia97 - komentarze |
Witaj Asiu!
Mój Tata pod koniec maja miał usuniety też górny płat płuca prawego. Jego guz jednak był większy, bo miał 4 cm. Mojemu Tacie - tak jak i Twojemu zalecono i chemię i naśietlania, jednak ma je w odwrotnej kolejności - dzisiaj ostatnią duzą chemię, potem czas na regeracje po chemii i naświetlania - 6 tygodni, czyli ok. 30 - tak jak u Was:)
Cieszę się, że Twój Tata dobrze znosi naświetlania, mój chemię tak sobie... mogłó być lepiej, ale z tego co widzę, co mówia inni, to mogło być znaczie gorzej... Wszytsko zalezy od organizmu jak zniesie skutki chemii. Niektórzy pacjenci nie odczuwają wiele skutków - co najwyżej lekkie osłabienie, inni mają - mimo leków - p-wymiotnych straszne mdłości, gorączkę, zupełny brak apetytu, biegunki, wędrujące bóle, silne zmęczenie...
Mam nadzieję, że Twój Tato dobrze to zniesie!! Ważne, by przed chemią udało sę w miarę optymalnie zregenerować organizm (operacja była jednak sporym obciązeniem też dla organizmu). Czy wiesz jaki schemat - jaka chemię dostanie Twój Tata?
pozdrawiam serdecznie:)
[komentarz dodany przez: Asia97: 2010-08-27, 22:29]
Witaj Katarzynko!
(...)
Trzymam kciuki za naszych tatusiów. Pa |
Temat: Asia97 - komentarze |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6997
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-07-22, 11:21 Temat: Asia97 - komentarze |
Witaj Asiu ponownie!
No dla nas też nowa sprawa ta chemia:(
Niestety się uczymy dopiero też:( Tata miał podaną chemię schematu PN - cisplatina i nevelbine... Po pierwszej tzw. dużej chemii był taki euforyczny przez 2 dni - chyba od tabletek p-wymiotncyh i p-obrzękowych... nic Go nie bolało, miał apetyt i była mała euforia wręcz... Po powrocie do domu, dostał starsznej czkawki (jak przeczytałam to skutek uboczny p-wymiotnej Atossy i p-obrzekowego Paba Dexametasonu), miał czkawkę 3 dni i trzy noce i dopiero jak skończył je brać to czkawka minęła... niby banał, ale wymeczyła Go potwornie, bo nie mógł nawet spać w nocy... generalnie nie wymiotował, tylko mdliło Go troszkę i miał uczucie pełności w brzuchu (poproś o zapisanie oslonowego polprazolu na żołąek - nie będzie nudności i lepszy apetyt).
Po 5 dniach myśleliśmy, że już jest ok - podsumowaliśmy, że nie było tak strasznie...
Niestety jeszcze wieczorem tego samego dnia Tata miał kryzys - bardzo duże oslabienie, ból w klatce piersiowej, zmęczenie - polozuł się i spał kilka godzim, miał jakby dreszcze i bóle po całym ciele, ale ti generalnie ten 1 dzień trwało)...
Po tygodniu byała tzw. mała chemia - tylko nevelbine - wyniki krwi przed jej podaniem lekarz określił jako bardzo dobre, więc chemia została podana - pół godziny to tylko trwało - na tzw. dziennje chemioterapii. Zadnych przeciwwymiotncyh Tacie już nie zapisano, bo niby od tej małej nie ma specjalnie skutków ubocznych...
W związku z tym tata nie miał tej upiornej czkawki... było dobrze, apetyt w miarę, mdlości nic nie było:) Tylko 4 dnia mowił, że dusi Go w klatce piersiowej i gorzej mu się oddycha, ale być może to spowodowane koszmarnym upałem:(
Generalnie podsumowująće nie jest źle, ale osłabienie jest duże (do tego naklada się tan upał i nie wiadomo czy to też nie ma dużego wpływu na kondycję).
Kup i dawaj Tacie ecomer, albo Biomarine ( na produkcję leukocytów i płytek, wszytsyc polecają) i jedzenie lekkostrawne z duża ilością owoców i warzyw. No i najlepiej podaać 2 szklanki soku ze świeżych buraków codziennie, ale mój tata może wypijać tylko trochę bo potem mdli Go (cała rodzina popija, ale wszytskich sok z buraów jakoś mdli), buraczki są znakomite na lepsze wyniki krwi, które mocno spadają po chemii... więc lepszeij zapobiegawczo już teraz podawajcie:):):)
To tyle
Jak Asiu będziesz miała pytania - pisz, za tydzień jedziemy na kolejną chemię...
papa |
Temat: Asia97 - komentarze |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6997
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-07-22, 09:48 Temat: Asia97 - komentarze |
Witaj Asiu!
nie jest źle:):):)powiedziałabym nawet, że jak na guza w płucu to bardzo dobrze i macie naprawdę wielkie szanse:)
U nas guz był jedak większy - 4cm, został wycięty- prawy górny płat o dr znaleźli jeden przerzut w najbliższym węźle - dlatego mamy N1 a Wy NO. Podobnie jak U was natomiast operacja była nieradykalna bo na linii cięcia też znaleziono ogniska:(
Stąd mojemu Tacie - podobnie jak Twojemu - zaproonowano i chemię i radioterapię.
Operacja była u nas 19 maja, teraz Tata jest po 2 chemii.
Pewnie niebawem i Was czeka chemia, więc życzę jak najmniej skutków ubocznych, ale Asiu... naprawdę macie olbrzymie szanse na pełne wyzdrowienie:):):)
2 cm gu jest - jak na płuco - wykryty bardzo wczesnie:):):)
Wszystkiego dobrego! |
|
|