1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 28921
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-10-20, 09:43 Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Natko Kochana
|
Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 28921
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-10-17, 20:11 Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Natko7
Bardzo mi przykro. To tak szybko się potoczyłó. Jeszcze latem badania wykazały, że jest ok... koszmar:(
Jedynym pocieszeniem jest to, że Tatko już nie cierpi... nie ma bólu, nie ma duszności... nie męczy się...
ściskam ogromnie mocno.. |
Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 28921
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-10-14, 20:40 Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Natko7
Przykro mi bardzo, że tak Tacie się pogarsza:( I do tego jeszcze zapalenie oskrzeli... niedobrze:(
Natko, kiedy dr widział ostatnio Tatę? Jak dobrze rozumiem Tata jest w domu? Czy może pomocnym okazało by się zapisanie Taty do opieki paliatywnej? Wówczas w takiej nagłej sytuacji dr szybko by odwiedził Was i przy wymiotach i pluciu krwią coś zaordynował?
ściskam mocno i dużo siły... |
Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 28921
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-10-08, 09:17 Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Masz rację DSS
Natka pisała, że w lipcu będzie rtg płuc... czyli jasny wniosek, że trzeba walczyć zawsze o TK, bo złudna jest radość z kontrolnego rtg, które niby w teorii nic nie wykryło, a rak już się rozsiewał:(:(:( Ja miałam nadzieję, że niedrobnokomórkowy rozwija się wolniej...
Natko, ściskam mocno |
Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Katarzynka36
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 28921
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-10-07, 18:39 Temat: guz oskrzela rak płaskonabłonkowy |
Witaj Natko!
Czytałam Twój wątej jako jeden z pierwszych, bo Twój Tata podobnie jak i mój miał operację...
Też się zastanawiam jak to możliwe, że jeszcze w lipcu były badania kontrolne, żadbych podejrzanych rzeczy a tu nagle po miesiącu, w sierpniu już pisałaś, że Tata chudnie, męczy się, ma kaszel i bóle klatki i późniejszy Tomograf wykazał, że ma guza 70mm... to co w ciągu 1,5 miesiąca tak mocno urósł? Aż nie do wiary, nie znam się, jestem laikiem, ale szokuje mnie ta agresywność... człowiek robi badania, jest ok i czuje się bezpieczny, a tu nagle trach i w ciągu kilku tygodni taki rozsiew:(:(:(
Bardzo mi przykro z tego powodu...
Natko, a lekarze jak Tata był w szpitalu nie zalecili chemii? Bo nie piszesz nic o leczeniu...
Chyba, że chemii nie było bo stan Taty nie pozwolił, ale taka agresja w przypadku raka niedrobnkomórkowego to szokuje...
Nie umiem Ci poradzić, ale zapewniam, że myslę o Tobie i Twoim Tatku, życzę Wam dużo siły i wiary... i jeszcze wielu, wielu wspólnych chwil...
ściskam Cie mocno Natko |
|
|