1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Bilirubina a chemioterapia |
Maada
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 17500
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-11-16, 14:36 Temat: Bilirubina a chemioterapia |
Dzięki za odp.
Przykro mi z powodu Twojego Taty
olka123 napisał/a: | U mojego taty bibirubina byla rowzniez wysoko. jesli mozna tak powiedziec to dla tego zmarl. Bo gdbyby nie poziom bilirubiny moglby kontynuowac leczenie chemia. Co ja o tym moge powiedziec? Sama bilirubina pobobno(tak mowili lekarze) zabiera swiadomosci. stan mojego taty gwaltownie sie pogorszyl.Teraz moge powiedziec,ze trwalo to 2dni. Ostatni dzien byl takjakby nieswiadomy. Mialam wrazenie,ze jakby byl gdzies indziej. Jedyne co warto powiedziec..prawdopobonie nie odczuwal bolu wlasnie przez ta wysoka bilirubine. Zycze powodzenia...trzymam kciuki |
|
Temat: Bilirubina a chemioterapia |
Maada
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 17500
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-11-10, 12:32 Temat: Bilirubina a chemioterapia |
Przykro mi Agnieszko, że Twoja Babcia zasnęła :(
Co do świadomości i bilirubiny - wiem jedynie tyle co uda mi się gdzieś wyczytać w necie. Zresztą w ogóle mam wrażenie, że duży odsetek lekarzy jak widzi chorego z etykietką "mam raka" to nawet bardzo nie podejmuje rozmowy z rodziną, tylko rozkłada ręce i zaleca...czekanie...
Świąd u Mamy pojawia się z mniejszym lub większym natężeniem, różnie. Niestety do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bezsenność - przesypia max 2-3godzinki w nocy, a co za tym idzie jest jeszcze bardziej zmęczona i osłabiona :(
Mogłabyś napisać troszkę wiecej (ze swojego doświadczenia) o śpiączce wątrobowej?
Pozdrawiam i dziękuję |
Temat: Bilirubina a chemioterapia |
Maada
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 17500
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-11-10, 00:55 Temat: Bilirubina a chemioterapia |
W zasadzie dość przypadkowo "trafiłam" na tę stronę, ale muszę przyznać, że to naprawdę bardzo dobry pomysł!
Jak wielu z Was znalazłam się w podobnej sytuacji - moja ukochana Mama zachorowała, a ja sama już nie wiem gdzie mogę szukać pomocy, wsparcia, czy choćby informacji...
Krótki opis sytuacji: 1,5miesiąca temu stwierdzono u Mamy żółtaczkę mechaniczną + adenocarcinoma metastaticum, z naciekami w pozaopuszkowej części dwunastnicy.
Mam prośbę o podpowiedź - na chwilę obecną lekarze mówią, że nie można podjąć chemioterapii, ponieważ nie pozwala na to wysoka bilirubina (obecnie 19mg/dl). 2tygodnie temu Mama miała zabieg ECPW (przed zabiegiem bilirubina była już nawet na poziomie 28mg/dl).
Pytanie: Czy jest jakaś wartość min/max pozwalająca na rozpoczęcie chemii?
Dodam tylko, że lekarz który przeprowadzał zabieg ECPW powiedział, że nowotwór jest złośliwy i rozległy, a chirurgiczne i endoskopowe metody leczenia w przypadku Mamy zostały wyczerpane, więc czasu jest istotny
Proszę o pomoc, wskazówki - na chwilę obecną Mama jest w domu i wmawia sobie, że skoro bilirubina spada, to pewnie już zdrowieje, ale tak naprawdę...gaśnie w oczach. Trudno jest świadomie godzić się na odejście ukochanej osoby...
Z góry dziękuję za pomoc. |
|
|