1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gruczolak w przysadce mózgowej
Majax

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 11812

PostDział: Nowotwory ośrodkowego układu nerwowego   Wysłany: 2012-08-02, 06:53   Temat: Gruczolak w przysadce mózgowej
Ja także chorowałam na mikrogruczolaka przysadki mózgowej. Nie miałam większych zaburzeń cyklu miesiączkowego tylko duży kłopot z piersiami. Zanim zostałam prawidłowo zdiagnozowana odwiedziłam wielu endokrynologów, którzy twierdzili, że nic mi nie jest. Jestem młoda i tyle. Badano mi pole widzenia, które zawsze było dobre. Poziom prolaktyny miałam dość wysoki. W końcu znalazł się endokrynolog, który postanowił zainwestować w rezonans magnetyczny. To już było jakieś osiem lat później. No i był gruczolak. Leczono mnie wyłącznie farmakologicznie. Najpierw z oporem, potem gruczolak systematycznie sie pomniejszał. Co pół roku miałam rezonans. Dodam tylko, że gdy byłam już zdiagnozowana miałam już jedno dziecko i w ciążę zaszłam bez żadnego problemu co dziwiło bardzo wielu lekarzy. W tej chwili mam kolejne dziecko. Co jakiś czas badam sobie poziom prolaktyny i jesienią jadę do endokrynologa. Mało tego u mojej córki także zdiagnozowano podwyższoną prolaktynę. Rezonans nie wykazał jednak żadnych zmian w przysadce. Generalnie z gruczolakiem przysadki spotkałam się już wiele razy u moich koleżanek rówieśniczek. Dowiadywały się o chorobie zazwyczaj wtedy, gdy nie mogły zajść w ciążę. Jak widać nie zawsze ten scenariusz jest dominujący:) Znam też osobę, która ma ucisk na nerw wzrokowy i w związku z tym gorszy kłopot. Nie martwcie się na zapas. Są dobre leki. Mają trochę działań niepożądanych np. potrafią znacznie obniżyć ciśnienie krwi, ale też dacie radę. O leczeniu zawsze decyzję podejmuje lekarz, więc jeżeli zdecydował się na farmakologię to się tego trzymajcie. Trzeba być pod stałą kontrolą. To jest w pełni uleczalne, choć może to potrwac nieco dłużej. Powodzenia:)))))
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group