Witaj Marysiu
Czasem jest troszkę pod górkę, ale z pomocą Bożą wszystko się da przezwyciężyć.
Wierzę w to głęboko , że kolejny cykl będzie dla Was dużo dużo lepszy i spokojniejszy.
Trzymam mocno kciuki
Marta
Witaj Marysiu
Będzie napewno dobrze i tego się trzymajmy, ja wciąż żyję taka nadzieja w związku z moim ukochanym tatusiem, i to pomaga mi dalej funkcjonować. Przytulam Cię mocno do serca, trzymam mocno kciuki