1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Richelieu
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 47587
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-11-05, 22:15 Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
gosiaczek8729 napisał/a: | Mama ma 53lata wiec może to menopauza ale czy po chemii może mieć zanik miesiączki? |
Wiadomo mi, że bywa tak, iż miesiączka zanika - czasowo albo na stałe - jako skutek chemioterapii.
Nie mam jednak wiedzy, jakiej konkretnie chemioterapii (i czy każdej) to dotyczy.
Są o tym wzmianki np. tutaj: http://www.sowieoczy.pl/index.php?pid=149 |
Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Richelieu
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 47587
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-07-19, 18:07 Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Gosiaczku, wygląda to niestety nie najlepiej ...
Fragmenty wyników, które przytaczasz:
Cytat: | W seg. 1/2 pluca lewego g. sr. 4mm - nie mozna wykluczyc meta |
Cytat: | Liczne rozsiane zmiany lityczno destrukcyjne o charak. meta w trzonach,nasadach,przynasadach kregow piersiowych oraz w zebrach po stronie lewej i prawej |
świadczą o poważnym zaawansowaniu choroby, co opisano:
T4bN1M1 ossa pulm susp. = IV, najwyższe stadium zaawansowania choroby,
guz z zajęciem skóry, podejrzenie przerzutów do kości oraz płuc, porównaj ten post.
Receptory:
ER (3+) 90 % kom. total score 8/8 positive,
Pr (1+) 25 % kom. total score 4/8 positive,
HER - 2 (1+) ujemny
ER - wysoce dodatni, oznacza to nowotwór silnie hormonozależny i podatny na hormonoterapię działającą na ten receptor,
PR - dodatni, co oznacza jak wyżej, lecz w mniejszym stopniu.
Niestety w tak zaawansowanym stadium choroby raczej nie można liczyć na znaczące efekty terapii.
Proponowane leczenie: FAC zalecana Chth I kurs 5 FU 915,ADR 91,GTX 915
ma zapewne charakter paliatywny i można mieć nadzieję, że jest optymalnie dobrane do stanu choroby Twojej mamy.
Proszę by ktoś lepiej zorientowany wypowiedział się szerzej i uzupełnił te informacje.
Przykro mi, że nie mam dla Ciebie lepszych informacji.
Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Richelieu
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 47587
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-06-17, 13:47 Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Gosiaczku, tak jak napisała Myszka - chodzenie wyłącznie po konsultacji z lekarzem.
Możliwe, że przy zaawansowaniu przerzutów do kości i osłabieniu tychże, samodzielne chodzenie nie będzie możliwe, a konieczne będzie zastosowanie np. gorsetu ortopedycznego, nawet przy leżeniu i tylko do podnoszenia się i siadania w łóżku.
Dalsze leczenie oczywiście jest konieczne, tak, by poprawić mamie komfort życia.
Możliwe, że zostanie zaproponowane naświetlanie by zmniejszyć dolegliwości bólów kostnych.
Ewentualnie również wdrożenie innych leków przeciwbólowych, kiedy okaże się to potrzebne.
Jeśli wiesz, że mama nie chce szczegółowo znać wyników, możesz powiedzieć że jest to terapia, która dobrana na podstawie wyników ostatnich badań ma po prostu mamie pomóc.
Pozdrawiam serdecznie i jestem z Wami |
Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Richelieu
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 47587
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-05-11, 22:20 Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
gosiaczek8729 napisał/a: | [...] Aha czy Mama musi być przy takiej rozmowie?Czy ten lekarz na takiej konsultacji będzie ja badał czy coś? |
Wydaje mi się, że niekoniecznie - oczywiście w przypadku o ile mama wskazała Ciebie (lub kogoś innego) jako osobę upoważnioną do otrzymywania informacji o jej stanie zdrowia.
Jeśli tego nie uczyniła (w zasadzie powinna złożyć takie oświadczenia na piśmie - są gotowe stosowne druki do podpisania przez chorego), to lekarz może (i w takim przypadku powinien) odmówić komukolwiek innemu oprócz niej udzielenia jakiejkolwiek informacji o jej stenie zdrowia oraz leczeniu.
Jak rozumiem, konsultacja ma na celu omówienie dotychczasowego stanu zdrowia mamy i wyniku ostatniego badania - biopsji.
Zatem raczej inne badania podczas tej wizyty nie są przewidziane, chyba, że doraźnie wynikła by taka konieczność, czego nie można wykluczyć.
Tak na mój zdrowy rozsądek, jeśli nie ma poważnych przeciwwskazań (zły stan fizyczny mamy, albo nawet też tylko 'nieodpowiednia dyspozycja emocjonalna' - może mama woli nie być na takiej wizycie ?) to zawsze - moim zdaniem - lepiej aby osoba najbardziej zainteresowana była obecna podczas takiej konsultacji. |
Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Richelieu
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 47587
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-05-10, 11:06 Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Pytania do lekarza, jakie przychodzą mi na myśl:
1. Wynik biopsji. Z dokładnym omówieniem i wytłumaczeniem, jakie pociąga za sobą dalsze konsekwencje.
2. Omówienie Waszej obecnej sytuacji - niech lekarz powie wszystko co wiadomo o chorobie i jej zaawansowaniu.
3. Jaką dalszą diagnostykę proponuje, oraz jakie dalsze leczenie. Możesz zapytać o rokowanie.
Przygotowanie do rozmowy:
Spisz wszystkie pytania na kartce, i to najlepiej każde oddzielnie
(to co wyżej napisałem, już byłoby przynajmniej 7 odrębnych zagadnień), tak by nic z nich Ci nie umknęło.
Koniecznie notuj wszystkie odpowiedzi lekarza,
w razie potrzeby poproś o powtórzenie lub wytłumaczenie tego, co jest dla Ciebie niezrozumiałe.
Życzę udanej konsultacji i pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Richelieu
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 47587
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-26, 19:46 Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
gosiaczek8729 napisał/a: | [...] w końcu te badania poprzednie nie wykazały w innych miejscach żadnych ognisk [...] | Cóż, przykro mi bardzo, że nie będzie to pocieszające, co powiem, ale nie byłbym takim optymistą. Na jakiej podstawie tak sądzisz ?
Nawet gdyby była gdzieś o tym mowa, to niestety trzeba się poważnie liczyć z tzw. wynikiem fałszywie ujemnym (nie wykazującym takich ognisk pomimo tego, że są), tym bardziej, że są stwierdzone przerzuty odległe (T4NxM1), zatem mamy najprawdopodobniej do czynienia również z co najmniej N1 zamiast Nx.
gosiaczek8729 napisał/a: | [...] Mam jeszcze pytanie, po tym naświetlaniu minol ból taki ostry i boli ale już nie tak bardzo, do tej pory Mama brała tramal 50 na noc w dzień nie jest to uciążliwy ból tym bardziej jak leży i tylko się przekręca, ale w nocy nie może spać i poprosiła tego lekarza coś na spanie i dal tramal 150 i sevredol(czyli mocniejsze) ale po tym Mama źle się czuła miała zawroty głowy , wiec tak myślę czy jest sens żeby tak się faszerowała skoro nie ma takiej potrzeby? | Z tego widać, że naświetlanie paliatywne ewidentnie spełniło swój cel, którym było uśmierzenie bólu i dolegliwości, jednak niestety nie wyleczenie radykalne.
Ewentualne zmiany dawki leków lub ich rodzaju koniecznie musisz skonsultować z lekarzem. Przedstaw mu Twoje pytanie tutaj zadane, powinien kompetentnie odpowiedzieć. Ja nie będąc farmaceutą ani lekarzem nie podejmę się tego.
gosiaczek8729 napisał/a: | [...] Czy w jej stanie będą operować pierś, gdyby ja usunęli wraz z tymi węzłami to może jeszcze dało by się coś zrobić z kręgosłupem?
Przecież trzeba mieć nadzieje i my wszyscy mamy i modlimy się, ludzkie ciało jest tajemnica, może jakiś cud...
Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-04-26, 15:18 ]
Aha i jeszcze jedno, nie dostaliśmy zlecenia na żadne badania związane z tym kręgosłupem bo jeśli dzieje się coś tam to może w innych częściach tez, lub w miednicy czy kościach udowych? jak to jest?
proszę o pomoc |
W takim zaawansowaniu choroby niestety nie jest już możliwe jej radykalne wyleczenie. Leczenie przerzutów odległych zasadniczo jest tylko paliatywne i polega na ograniczaniu dolegliwości zawiązanych z chorobą i możliwym maksymalizowaniu komfortu życia i jego długości.
Bywa niekiedy, że udaje się osiągać bardzo dobre rezultaty i znaczne przedłużenie życia, jednak nie można tutaj mówić nawet o osiągnięciu stanu choroby przewlekłej.
Bardzo mi przykro, że tylko takie informacje mam dla Ciebie, życzę wytrwałości i mimo wszystko dobrych dalszych efektów.
Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Richelieu
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 47587
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-23, 06:30 Temat: Rak piersi, przerzuty do kości |
Gosiaczku, witaj na forum - szkoda, że w tak smutnych okolicznościach.
Piszesz, że mniej więcej wiesz, co oznacza postawiona diagnoza, ale tak dla uporządkowania:
Ca mammae dex. T4NxM1. Meta ad Ossa. ICD-10: C-C50.9 C79.5.:
Rak sutka (piersi) prawej, umiejscowienie bliżej nie określone (C-C50.9),
guz każdej wielkości naciekający ścianę klatki piersiowej lub skórę (T4),
nie oceniono obecności przerzutów do węzłów chłonnych (Nx),
stwierdzono obecność przerzutów odległych do kości (M1, ad ossa),
wtórny nowotwór złośliwy kości i szpiku kostnego (C79.5) - prawdopodobnie chodzi o przerzut j.w.
Wygląda to wszystko na bardzo już niestety zaawansowane stadium choroby.
Z Twoich słów wynika, że mama trafiła wreszcie do lekarza który podjął odpowiednie leczenie, bardzo szkoda, że nie stało się to wcześniej, kiedy możliwe byłoby uzyskanie o wiele lepszych rezultatów.
Myślę, że możecie się spodziewać, iż leczenie mamy na obecnym etapie choroby będzie prowadzone tak, by przynieść jej możliwie największą ulgę w cierpieniu.
Odpowiedź na pytanie o szanse na dalszy pozytywny rozwój Waszej sytuacji w dużej mierze zależy od wyników dalszych badań, ale musicie mieć świadomość, że Wasze położenie jest bardzo poważne. Możliwe, że realizacja Waszych planów na dalszą przyszłość stanie pod znakiem zapytania ...
Bardzo mi przykro, że niestety nie mam dla Ciebie innych bardziej pozytywnych wiadomości.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|