Znaleziono 1 wynik

Tynusiu,

Z Twoich słów wynika, że mogło dojść do zaniedbania diagnostyki i ewentualnie koniecznego leczenia Twojej mamy.
W obecnej sytuacji cofnąć już tego nie można, dlatego ważne jest teraz co się okaże w wyniku przeprowadzonej biopsji.

Guzek, o co pytasz, może oczywiście zezłośliwieć, ale może też się okazać, że od początku zmiana miała charakter złośliwy, czego niestety jednoznacznie nie wykluczono.

Jeśli babcia, o której mówisz, jest mamą Twojej mamy (a nie ojca), to jej choroba może (ale nie musi) świadczyć o obciążeniu genetycznym Twojej mamy podwyższonym ryzykiem nowotworu piersi.

W tej chwili najważniejszy jest wynik biopsji, jak go tu zamieścisz, będzie można powiedzieć coś więcej.
Jeżeli dysponujesz jakimiś innymi wynikami badań mamy, to podaj je tutaj również, wraz z tymi z biopsji.

Pozdrawiam i witam na naszym forum.