Znalezionych wyników: 2

Termin 6 grudnia - za 2 miesiące - wydaje mi się zbyt odległy. Uważam, że dobrze byłoby iść jak najszybciej do onkologa, tym bardziej, że nie potrzeba do niego mieć skierowania.
Wystarczy, że poszukasz najbliższego, lub najbardziej Ci odpowiadającego miejsca, gdzie taki lekarz przyjmuje. Uważam, że powinnaś postarać się załatwić to najdalej w przyszłym tygodniu.

Masz rację, że nie każdy guz musi być złośliwy, nie każdy nowotwór (określenie to obejmuje również zmiany łagodne) musi być rakiem (są to niektóre ze złośliwych nowotworów).
Ale koniecznie trzeba - i to jak najszybciej - wyjaśnić, jaki charakter ma guz, którego obecność stwierdzono u Ciebie.

Nie zwlekaj, działaj dla swojego dobra. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Daj znać, co załatwiłaś ...

Anuska, witaj.

Tumor mammae sin - guz piersi lewej.
Badanie histopatologiczne określi dokładnie charakter tego guza, jego stopień złośliwości.
Powinno to nastąpić możliwie szybko podczas zabiegu usunięcia tego guza a także oznaczenia i przebadania węzła chłonnego wartowniczego (zobacz: SLN).
Czy dostałaś skierowanie na zabieg ? Na kiedy jest przewidziany ?

Twoja sytuacja wymaga szybkiego działania, ale wcale nie musi być zła.
Całkiem możliwe, że guz jest jeszcze we wczesnym stadium rozwoju, możliwe że nie są zajęte przerzutowo węzły chłonne. Trzeba to pilnie wyjaśnić.

Czekamy na dalsze wiadomości. Pozdrawiam.