1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 11
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-02-25, 22:49   Temat: Rak szyjki macicy
Myślę, że nie zawsze - to mogłoby zależeć od lokalizacji takiej ewentualnej niedrożności,
a także od wielkości tego obszaru i ułożenia jelit i narządów w jamie brzusznej.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-02-25, 22:10   Temat: Rak szyjki macicy
Jeśli rozsiew byłby masywny i powodował np. niedrożność jelit, to objawy takie byłyby niewykluczone.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-01-28, 14:48   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
czy rak szyjki macicy daje przerzuty do zoladka?

Nie jest to lokalizacja wymieniana w opracowaniach jako często spotykane miejsce przerzutów,
jednak wykluczyć tego z całą pewnością nie można.

Jest to sytuacja spotykana w przypadkach raka jajnika (guz Krukenberga).
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-04-25, 08:10   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
Okazało się, że przerzutów nie ma, jednak nowotwor nacieka mocno na jelito grube.

Naciekanie jelita grubego oznacza "Naciekanie sąsiednich narządów",
co przy braku przerzutów odległych klasyfikuje zaawansowanie choroby do stadium IVa.

sasinka1990j napisał/a:
Czy naprawde z tym nic nie da sie zrobic?

Na temat leczenia tak zaawansowanej choroby czytamy w odpowiednich Zaleceniach (2011 r.) m.in. (str. 263):
Cytat:
Stopień IIB–IVA — RCTH. W ramach RCTH stosuje się teleterapię miednicy z jednoczesną CTH opartą na cisplatynie oraz brachyterapię (dawka w punkcie A > 85 Gy).

Włączenie leczenia stadium IVa do grupy przypadków niżej zaawansowanych oznacza, że przebiega ono wg takich samych zasad,
jednak cytowane źródło nie określa, czy leczenie to dla stadium IVa ma charakter radykalny.
Biorąc pod uwagę rozległość zmian chorobowych trzeba liczyć się z tym, że może to oznaczać brak możliwości wyleczenia,
pomimo zaawansowania lokoregionalnego bez stwierdzonej obecności przerzutów odległych.
Wynika to z tego, że nie da się przeprowadzić zabiegów leczniczych (naświetlania i operacji) w tak rozległych obszarach
w sposób radykalnie eliminujący całość zmian nowotworowych i z zachowaniem możliwości dalszego funkcjonowania organizmu.

Nie ma więc podstaw, byśmy mieli powody do podważenia decyzji p. dr o zaproponowaniu leczenia paliatywnego,
dysponującej znacznie większą widzą na temat Waszej sytuacji niż my tutaj na forum.
Możecie oczywiście zasięgnąć niezależnej opinii innego lekarza, także dla zyskania pewności, że zrobiono wszystko, co było można,
prosząc o ocenę (na podstawie całej dokumentacji) czy istnieje możliwość zastosowania leczenia o charakterze radykalnym.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-04-05, 22:06   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
Babci spuchla twarz troszke, jest jej zimno i jest cala spcoona?
czy moze to byc jakis rzut choroby?

Na internetowym forum możesz uzyskać odpowiedź, że to może być związane z wieloma chorobami.
Ale też nie musi.
I na tym w zasadzie kończy się rola tego forum: nie zbadamy babci przez internet,
nawet gdyby tu na forum po drugiej stronie monitora siedział lekarz.

Uważam, że w takich sytuacjach, gdy pojawiają się niepokojące objawy, powinnyście korzystać z pomocy lekarskiej.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-23, 13:00   Temat: Rak szyjki macicy
Jak dotąd nie ma dostatecznie jasnych informacji, z których miałoby wynikać, że są to guzki przerzutowe.
Pisałem o tym wyżej w poście #21, od tamtej pory nie ma na ten temat istotnych nowych danych,
które miałyby wpłynąć na zmianę oceny sytuacji.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-18, 19:40   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
Byłyśmy u radioterapeuty. Kazała nam zrobić TK płuc poniewaz podejrzewa przerzuty do płuc. Ale dlaczego? Jakim czudem?

Pierwszym adresatem tego pytania powinien być Wasz lekarz.
Tym bardziej, że
sasinka1990j napisał/a:
od operacji równy rok temu obraz TK a w nim maly guzek w plucach jest niezmienny, nic sie nie powieksza, nie zmniejsza, nie zmienia, to dlaczego dopiero teraz to zauwazaja. Przeciez TK robimy co 3 miesiace i jest takie samo od roku.

co przemawia za innym charakterem tej zmiany, niż złośliwy / przerzutowy.
Chyba, że czasowa stabilizacja guza, przy hipotetycznie założonej jego złośliwości,
wynika np. z dotychczasowego leczenia lub innych przyczyn, czego z całą pewnością wykluczyć nie można,
a co przy rozpoznaniu i leczeniu dwóch niezależnych nowotworów trzeba brać pod uwagę.
Nie jest to jednak możliwe do wiążącej oceny na internetowym forum,
przynajmniej bez znajomości wyników dalszych badań diagnostycznych w tym kierunku
(w takim razie wobec stabilizacji rozmiarów guzka trzeba by przebadać go cytologicznie / histopatologicznie).

sasinka1990j napisał/a:
Czy kazdy guzek jest przerzutem?

Oczywiście nie każdy, szczególnie mniejsze guzki (o wymiarach do kiku mm) mogą mieć inny charakter, np. pozapalny.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-11, 21:23   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
Co oznacza G2?

Średni stopień złośliwości nowotworu.

sasinka1990j napisał/a:
dlaczego na wyniku nie napisano tych oznaczen IIa, IIIb itd?

Czasem (a nawet niestety bardzo często) zdarza się, że lekarz nie podaje tej, jak i wielu innych istotnych danych, w wyniku badania histopatologicznego.
Niekiedy zamiast oznaczenia stadium zaawansowania cyfrą rzymską podaje je tylko słownie, a czasem nawet w ogóle nie.

sasinka1990j napisał/a:
Carcinoma planoepitheliale infliltrans G2.

Rak płaskonabłonkowy naciekający [tj. inwazyjny] (o średnim stopniu złośliwości).

sasinka1990j napisał/a:
pusto... :(

Luzik ... |luzik|
Dziś pytanie, dziś odpowiedź - na ilu forach są podobne standardy ? ;)
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-05, 21:58   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
Pod moim postem pojawiło się coś w rodzaju rozpoznania, po czym ktoś wnioskuje jaki jest stopień zaawansowania nowotworu i co oznacza IIa

Pojawił się zapis: Adenoca intestini crassi; Ca colli uteri, St. > IIA // CRTH
oznaczający rozpoznanie gruczolakoraka jelita grubego (opisanego przez Ciebie w odrębnym wątku)
oraz w tym wątku opisywanego raka szyjki macicy w stadium zaawansowania wyższym niż IIa (post #1)
i planowane wykonanie chemioradioterapii.

sasinka1990j napisał/a:
Czy jeżeli rak rozprzestrzeniałby się w obrębie jamy brzusznej to widać by to było w TK jamy brzusznej i miednicy, którą robiłyśmy jakieś 2 tyg temu i było "czysto".

Badania te powinny wykazać obecność ewentualnych zmian, jeśli te miałyby wielkość powyżej czułości aparatury, tj. od kilku milimetrów.
Zmiany mniejsze, na etapie mikroprzerzutów są w badaniach obrazowych niewykrywalne.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-02, 20:11   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
Czy "nieoperacyjny" rak oznacza, ze juz nic nie da sie zrobic tylko czekac na smierc?

W przypadku niektórych (a nawet chyba większości) nowotworów niestety tak właśnie jest,
chociaż nawet wtedy można i trzeba stosować pozwalające wiele uzyskać leczenie paliatywne.

Na szczęście w przypadku raka szyjki macicy (RSM) tak nie jest, o czym pisałem wyżej w poście #4:
nieoperacyjne stadia RSM: IIB oraz III mogą być leczone chemioradioterapią o założeniu radykalnym,
i w niektórych przypadkach udaje się uzyskiwać trwałe wyleczenia.
  Temat: Rak szyjki macicy
Richelieu

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 21220

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-02-02, 12:02   Temat: Rak szyjki macicy
sasinka1990j napisał/a:
Babcia ma 74 lata, twierdzi, ze skoro to nieoperacyjne to nie ma sensu brac chemii i chodzic na naswietlania.
Czy to choc troche wydluza zycie?

Oczywiście, że chemioradioterapia (CRTH) jak najbardziej ma sens i powinna być zastosowana.
Rak szyjki macicy jest operacyjny tylko do stadium IIA,
ale wyleczalny jest (ściślej mówiąc: bywa) aż do III stadium zaawansowania.
Począwszy od stadium IIB metodą leczenia jest właśnie CRTH, gdzie chemioterapeutyk zwiększa czułość tkanek na napromienianie i podnosi w ten sposób skuteczność leczenia.
Poddanie się proponowanej terapii moim zdaniem jest konieczne, rezygnacja z niej byłaby jednoznaczna z wyeliminowaniem szansy na przedłużenie życia i poprawę jego jakości.

Leczenie powinno być skoordynowane z równolegle prowadzoną terapią gruczolakoraka jelita grubego.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group