1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 6
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
Richelieu

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 27964

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2014-04-14, 07:00   Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
goyaaa1 napisał/a:
onkolog stwierdził, że dopóki rany po operacji się nie zagoiły nie można podać chemii ani naświetlać tych miejsc, gdyż mogłyby się nie zagoić. Czy rzeczywiście tak jest, że trzeba czekać i ile to może jeszcze potrwać?

Samo gojenie ran pooperacyjnych trwa dość krótko, myślę, że po dwóch tygodniach od zabiegu można wdrażać leczenie.
Oczywiście więcej na ten temat może powiedzieć lekarz który zna i widzi pacjenta oraz ocenia stan wygojenia ran.

goyaaa1 napisał/a:
czy rak krtani daje przerzuty do ślinianki przusznej?

Zwykle wymienia się jako najczęściej występujące przerzuty do lokalnych węzłów chłonnych lub rzadziej do narządów odległych,
nie można jednak z całkowitą pewnością wykluczyć przerzutowego zajęcia także ślinianki.
  Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
Richelieu

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 27964

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2014-03-26, 13:01   Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
goyaaa1 napisał/a:
Mam prośbę o interpretacje tk szyi i klatki piersiowej mojego taty.
Czy te wezły chłonne powinny nas niepokoić?

Wynik mówi jedynie o stwierdzeniu obecności powiększonych kulistych węzłów chłonnych śródpiersia,
bez określenia ich wielkości i bez komentarza ze strony lekarza opisującego ten wynik (wnioski)
na temat charakteru tych zmian - czy i jak bardzo są onkologicznie podejrzane.

Nie pozwala to jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie,
natomiast biorąc pod uwagę wysokie stadium zaawansowania rozpoznanej choroby (IVa dla cech T4aN2b)
trzeba poważnie liczyć się z tym, że uwidocznione węzły chłonne mogą być przerzutowo zajęte
jako skutek rozsiewu raka krtani o histopatologicznie stwierdzonym wysokim stopniu złośliwości.

goyaaa1 napisał/a:
tata nie miał dotychczas włączonego innego leczenie oprócz chirurgicznego. I nie wiem czy takie postepowanie jest właściwe.
Laryngolog najpierw chce wyciąć jeszcze te 2 guzy a potem inne leczenie.

Najpierw trzeba zauważyć, że leczenie onkologiczne powinno być prowadzone/koordynowane przez lekarza onkologa.

Odpowiednie Zalecenia (2013 r.) wskazują na następującą procedurę terapeutyczną (str. 21-22):
Cytat:
Rak górnego piętra krtani (nadgłośni)
[...]
— T3–4aN1–3 — laryngektomia całkowita + CND + uzupełniająca RTH lub CRTH, w zależności od patomorfologicznych czynników rokowniczych, bądź przy nieobecności naciekania chrząstki tarczowatej radykalna CRTH jako metoda oszczędzająca narząd (technika i opcje jak wyżej).
Wybór metody ma charakter indywidualny, przy czym preferuje się CRTH (leczenie oszczędzające narząd).
W przypadku masywnych zmian węzłowych należy rozważyć indukcyjną CTH.
Jeżeli po leczeniu zachowawczym nie uzyskano całkowitej regresji klinicznej zmienionych przerzutowo węzłów chłonnych, konieczne jest wycięcie układu chłonnego szyi w ciągu 4–6 tygodni po CRTH (dotyczy głównie cechy N2–3).


[ Dodano: 2014-03-26, 19:42 ]
Po skonsultowaniu się z DSS ( _littleflower_ )
sugeruję zasięgnięcie przez Was porady lekarza onkologa w Gliwickim Centrum Onkologii.
Na konsultację taką należy wziąć wszystkie wyniki dotychczas wykonanych badań.
  Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
Richelieu

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 27964

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2014-02-19, 10:36   Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
goyaaa1 napisał/a:
Wiem ze lekarz opisujac mi w rozmowie wyniki histopat.prztaczal mi te marginesy. Czy jest mozliwe ze tata ich nie dostal? Czy jest mozliwe ze tata ich nie dostal? Czy pacjebnt powinien je otrzymac?

Dobrze opisany wynik badania histopatologicznego powinien zawierać wszystkie istotne informacje,
jakie były możliwe do uzyskania po przebadaniu usuniętych tkanek.
A jako to bywa w praktyce, wiemy dobrze i często - niestety - widzimy na tym forum.

Jeśli była możliwa ocena marginesów pod względem ich wielkości,
to informacja taka powinna zostać umieszczona w wyniku badania.
Pacjent powinien otrzymać całość wyniku, czasem zdarza się, że wynik jest podawany w dwóch częściach,
w miarę jak otrzymywane są kolejne informacje (np. z wybarwień immunohistochemicznych),
jednak to raczej nie dotyczy wielkości marginesów, które są możliwe do oceny w pierwszej kolejności.

Skoro lekarz podawał te informacje, to powinny one znaleźć się także na piśmie, by pozostały udokumentowane.

goyaaa1 napisał/a:
Niepokoi mnie tylko taki brak badan kompleksowych?a co jezeli tacie wytna teraz ten guz na szyi i nikt. nie sprawdza czy gdzie indziej nie ma guzow. Bo nie mial tk glowy,szyi.Nikt nie ogladal zoladka a ma problemy gastrolog.

Leczenie onkologiczne powinno być prowadzone po rozpoznaniu rodzaju oraz zaawansowania nowotworu,
dlatego standardy postępowania przewidują najpierw wykonanie badań diagnostycznych
(wykonanie biopsji / pobranie wycinka, wykonanie badań obrazowych)
a dopiero później na ich podstawie zaplanowanie i przeprowadzenie dalszego odpowiedniego leczenia.

goyaaa1 napisał/a:
Generalnie takie maja postepowanie na tym oddziale laryngologii,ze jak wszystko sie zagoi po operacji to wtedy dopiero idzie sie do szpitala onkologicznego. I nie wiem czy takie podejscie jest sluszne?

Coś tu jest (chyba ... ?) nie w porządku: leczenie nowotworu złośliwego powinien prowadzić lekarz onkolog,
a skoro jest mowa o planowanej hospitalizacji w szpitalu onkologicznym, to powinno być tak od początku leczenia.
  Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
Richelieu

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 27964

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2014-02-17, 13:32   Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
goyaaa1 napisał/a:
Czy te wyniki wskazuja, że marginesy są w porządku?

Wynik mówi o tym, że w liniach cięcia nie znaleziono komórek nowotworowych, zatem pod tym względem jest dobrze,
natomiast nie ma mowy o tym, jak duże są te marginesy wolne od nacieku nowotworowego, co jest istotnym brakiem informacji.
Do wyjaśnienia z lekarzem opisującym wynik badania histopatologicznego.
W przypadku nowotworów okolic głowy i szyi często jest tak, że nie da się dowolnie dużo wyciąć z uwagi na bliskość innych istotnych tkanek, które muszą być pozostawione.

goyaaa1 napisał/a:
okazało się, że tata ma znowu mieć operacje wycięcie guza , którego lekarz wykrył na szyi po prawej stronie. Skąd mógł sie tam wziąć?

Mógł powstać jako ognisko wtórne (przerzutowe) albo jako inny guz niezależny (pierwotny).
Skoro jest, to trzeba go usunąć (o ile tylko jest to możliwe, jak napisałaś).
  Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
Richelieu

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 27964

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2014-01-02, 13:04   Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
goyaaa1 napisał/a:
Lekarz w Ochojcu chce operować tatę bez żadnych dodatkowych badań . Tzn. obejrzał tylko zdjęcia z endoskopi. Tata nie ma żadnego TK głowy(chociaż na skierowaniu z ośrodka z Gliwic jest takie zalecenia) i z tego co wiem to w Ochojcu tego badania mu nie wykonają. Czy powinno mnie to niepokoić?

Jest to dość zastanawiające, tym bardziej, że odpowiednie Zalecenia (2013 r.)
wskazują na konieczność poszerzonej diagnostyki przed zaplanowaniem optymalnego leczenia (str. 5):
Cytat:
Ocena zaawansowania
Przed rozpoczęciem leczenia należy określić szczegółowo zasięg nowotworu (u chorych leczonych chirurgicznie dokonuje się ostatecznej oceny na podstawie badania patomorfologicznego usuniętych tkanek). Ocena stopnia zaawansowania pozwala dokonać wyboru najlepszej taktyki leczenia i wiarygodnie określić wyniki. Ocena jest również niezbędna podczas opracowań porównawczych. Diagnostyka zawsze obejmuje szczegółowe badanie przedmiotowe ogólne i laryngologiczne (w tym — wziernikowanie bezpośrednie). Diagnostyka obrazowa — zwykle komputerowa tomografia (KT), ale nierzadko również magnetyczny rezonans (MR) i ultrasonografia (USG) — jest niezbędna w przypadku guzów głębiej położonych i trudno dostępnych w bezpośrednim badaniu oraz wszystkich nowotworów o zaawansowaniu T2–4 lub z zajęciem węzłów chłonnych (cecha N+). Konieczne jest wykonanie podstawowych badań wykluczających przerzuty odległe lub obecność drugiego, niezależnego, nowotworu dróg oddechowych, które obejmują zwykle rentgenografię (RTG) klatki piersiowej w 2 projekcjach i USG jamy brzusznej. U chorych kwalifikowanych do leczenia radykalnego w nowotworach miejscowo zaawansowanych (III–IV stopień zaawansowania klinicznego) przydatne jest wykonanie badania pozytonowej tomografii emisyjnej (PET, positrion emission tomography).


goyaaa1 napisał/a:
Czy w TK głowy mogłoby wyjść, że tata ma jeszcze gdzie indziej przerzuty?

To jest możliwe, każde kolejne/dodatkowe badanie może wykazać istnienie innych wcześniej nie ujawnionych zmian,
może też wykazać, że ich na obrazie nie ma, co może przemawiać (w ograniczonym zakresie) za brakiem zmian
(zawsze trzeba liczyć się z tym, że pewne słabo zaawansowane zmiany nie zostaną wykazane na badaniach).
  Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
Richelieu

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 27964

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2014-01-02, 12:13   Temat: Rak krtani i gardła z przerzutami
goyaaa1 napisał/a:
dlaczego odesłali tatę z Gliwic, dlaczego tam w Instytucie nie wykonano tacie operacji?

Być może ze względu na rozległość i zaawansowanie zmian, ale to tylko jedna z możliwości,
my możemy jedynie zgadywać, a odpowiedzieć na to pytanie może lekarz który podjął taką decyzję.

goyaaa1 napisał/a:
w Ochojcu powiedzieli tacie, że to już jest ostatni dzwonek na jakąkolwiek operację !
goyaaa1 napisał/a:
I czy oczekiwanie na operacje prawie 3 tygodnie w takiej sytuacji to norma?

W opisanej przez Ciebie sytuacji okres 3 tygodni może okazać się zbyt długim i mającym wpływ na zdyskwalifikowanie od zabiegu operacyjnego, o ile zabieg jest jeszcze możliwy do wykonania, czego z całą pewnością nie wiadomo.

Ponieważ operacyjne usunięcie nowotworu jest zwykle metodą dającą największe szanse na powodzenie leczenia,
uważam, że warto zwrócić się do tego ośrodka i lekarzy, którzy jeszcze chcą się takiego leczenia podjąć.

Musisz jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nawet jeśli uda się wykonać taki zabieg (tzn. nie nastąpi dyskwalifikacja od niego)
to i tak jego rezultat nie gwarantuje powodzenia leczenia.

Bardziej szczegółową ocenę Waszej sytuacji może jednak postawić tylko lekarz znający dotychczasowe wyniki i przebieg choroby.


Pozdrawiam.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group