Znalezionych wyników: 6

Renatagaw kliknij na Ashley. Ta osoba dokładnie opisała co i jak. Kliknij i poczytaj. Ale wiedz, ze stan po operacji może być całkowicie inny niż w przypadku Ashley.

Mam 43 lata i zdiagnozowany nowotwór neuroendokrynny głowy trzustki od ok 1,5 roku. Leczeniem z wyboru jest operacja. Piszecie wszędzie - wycina się takie nowotwory. Ale wycięcie to nie taka łatwa i prosta sprawa jak "kupno worka kartofli". To operacja Whiplea, gdzie wycina się zazwyczaj całkowicie śledzionę, głowę trzustki z dwunastnicą, woreczek żółciowy (przy mocno unaczynionym guzie), część żołądka i niejednokrotnie część wątroby. To operacja bardziej skomplikowana niż operacja na otwartym mózgu. Dodatkowo, to tygodnie spędzone w szpitalu z wysokimi gorączkami, niejednokrotnie innymi powikłaniami, miesiące rekonwalescencji, lata... ile? Ile lat? Może więcej niż człowieka zniszczy ten guz ale może mniej...? Czy nie lepiej pogodzić się z tym tworem i żyć z nim? Może dłużej? Czy jest na to jakaś recepta, rada? Co wybrać??? Ktoś to wie?

Kicok Jakie dalej postępowanie w Twojej sprawie?
Warto porozmawiać z endokrynologiem o analogach somatostatyny. Ja je dostaję od 6 miesięcy. Jednak wszystkie badania krwi (teraz i wcześniej) mam w normie.
Kartę Dilo zakłada lekarz rodzinny. Może ją założyć już przy podejrzeniu nowotworu.

Ashley jak sytuacja ? Jak wyglada życie po tych kilku miesiącach? Czy wszystko się ustabilizowało? Wszystko dobrze? Mam ten sam problem i nie wiem co zrobić. Nie chce tej operacji, odwlekam bo boje się życia po niej. Ale boje się ze się rozniesie teraz. Muszę podjąć jakies kroki. Pozdrawiam i zdrowia dla wszystkich.

megi1982 jak sytuacja? Wierzę że bez zmian. miałaś zabieg przezskórny czy otwarty? W jakim czasie po zabiegu wyszłaś do domu? Czy później przyjmowałaś chemię czy jakieś inne leczenie?

Witam.
Ponawiam pytanie do osób, które miały kontakt z Nanoknife przy raku głowy trzustki. Jest tu ktoś taki? Jakie są efekty tego zabiegu? Dziękuję bardzo.