Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-22, 10:03 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Jeśli w poniedziałek będziecie robić badania, to zróbcie tę kreatyninę, mocznik i kwas moczowy plus elektrolity - sód, potas, chlorki. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-02-17, 14:35 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
A z czego dokładnie jest ta endoproteza? |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-02-16, 21:50 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36 napisał/a: | Mam watpliwości, bo przecież jakis środek kontrastowy chyba Tacie dadzą - podobnie jak w TK - więc nie wiem czy pozwolić Tacie rano o 8.00 zjeść, czy w ogóle nic? |
Szczerze mówiąc, w jednym miejscu czytam, że nie trzeba być na czczo, w drugim - że nie wolno jeść na 2h przed badaniem, a w trzecim - żeby jedynie na krótko przed badaniem nie pić kawy.
Ale skoro babka powiedziała Wam, że tata nie musi być na czczo, to nie musi
Katarzynka36 napisał/a: | Druga rzecz - tata ma endoprotezy stawu biodrowego - czyli jakis tytan, jakieś inne metale - czy to nie zakłóci obrazu? Oczywiście powie, że ma metalowe części ale mam nadzieję, że Go to nie dyskwalifikuje od badania... |
Jeśli ma tytanową, to nie ma problemu. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-12-04, 01:27 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu, myślę, że trochę wyolbrzymiasz.
Może po prostu tata nie ma apetytu po naświetlaniach, może nie ma apetytu z nerwów.
Poczytaj o kacheksji tutaj: http://www.forum-onkologi...2.htm#kacheksja
Parę dni temu pisałaś, że tata nosił wiaderka z wodą, jeździ samochodem, pracuje na działce - nijak ma się to do kacheksji |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-28, 19:00 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Bez przesady. Rutinoscorbin jak już bierze, to lepiej regularnie - raz dziennie. Bo tak od przypadku do przypadku to w sumie bez sensu.
Ecomer jest okej. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-03, 15:14 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36 napisał/a: | Tacie wyszły na twarzy - głównie na czole jakies takie plamki czerwone, krosty - podejrzewam, że to skutek ubocznych lamp. To coś waznego, czy mam zbagatelizować? Czy to normalne? |
Jeśli nie swędzą, nie bolą, nie ropieją, ogólnie jeśli nie sprawiają problemów - może nie tyle "zbagatelizować" co "dyskretnie obserwować"
Katarzynka36 napisał/a: | Bardzo proszę o potwierdzenie - można myć włosy dwa tygodnie po zakończeniu lamp? |
2 tygodnie od ostatniego naświetlania - ja miałam takie informacje od radioterapeuty.
Cytat: | Czy coś zaradzić można za osłabienie? Jak długo może potrwać? |
Trzeba dbać, żeby się nie zaraził, zwłaszcza teraz - wiadomo, okres przeziębień, zmienne temperatury.
Trudno powiedzieć, ile może to potrwać - każdy pacjent jest inny. Trzeba pamiętać, że tata jest po ciężkich operacjach, więc tutaj powrót do formy może trwać nieco dłużej niż w innych przypadkach.
Katarzynka36 napisał/a: | Mamy zgłosić się do Poaradni Onkologicznej 16 listopada - do kontroli, celem ustalenia dalszego postępowania |
Pisałaś, że Poznań rozważa radiochirurgię stereotaktyczną. Więc będą pewnie chcieli sprawdzić jaka jest odpowiedź na radioterapię - w tym celu powinno wykonać się MRI głowy (rezonans). |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-28, 20:52 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36 napisał/a: | I to mnie zaniepokoiło, bo jak czytam na forum to wszyscy maja pabi-dexa. a on ytylko miał w szpitalu dexaven,a do domu metypred... szukałam czy to steryd też, ale zrozumiałam, że działa przeciwobrzękowo, ale chyba zjakies innej grupy leków. Może ktoś pomoże rozwiać moje wątpliwości. |
Metypred i Dexaven to glikokortykosteroidy.
Substancje co prawda inne (Metypred = metyloprednizolon, Dexaven = deksametazon), ale ta sama grupa leków. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-20, 20:08 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36 napisał/a: | Nie mogę przepisać wyniku, bo z nerwów zostawilam onkologowi...
Ale mam jeszcze pytanie czy przy 4 guzach mozna ewentualnie naświetlać nie cały mózg, tylko konkretnie te 4 guzy? |
Kasiu, bez wyniku niczego nie powiemy. Nie wiadomo w jakiej konkretnie części mózgu są przerzuty, jakiej dokładnie wielkości - to wszystko ma wpływ na decyzję.
Oczywiście możecie się skonsultować z Gliwicami, ale do tego też potrzebny jest wynik. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-20, 19:23 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36 napisał/a: | Mam pytanie do moderatorów - radioterapia paliatywna przy 4 guzach to naświetlanie całej głowy tak, czy tylko tych guzów?
|
Przypuszczalnie WBRT - czyli właśnie naświetlanie całego mózgu.
Tak, jest szansa że guzy się zmniejszą. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-20, 11:21 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Absolutnie niczego sobie nie wyrzucaj - nie ma w tym żadnej Twojej winy.
Świetnie że od razu macie wizytę u onkologa - weźcie płytkę i opis, zapytajcie o naświetlania i o włączenie glikokortykosteroidów. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-17, 20:52 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Dzisiejsze zawroty głowy czy drżenie rąk spokojnie mogły być spowodowane stresem. Tata się denerwuje, Ty się denerwujesz, to jeszcze bardziej denerwuje jego - i gotowe.
Dobrze, że lekarz dał skierowanie na TK głowy, bo zawsze lepiej jest sprawdzić czy wszystko w porządku, niż się zastanawiać i domyślać co to może być. Spokojnie czekajcie więc na badanie. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-07, 22:19 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36 napisał/a: | czy to zwężenie o 60% tetnicy szyjnej może powodować takie objawy? |
Pewnie.
Zobaczymy jak będzie po lekach. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-21, 19:59 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Ja w związku z zawrotami głowy zrobiłabym raczej USG tętnic szyjnych.
Co do tego osłabienia - myślę, że tata denerwuje się, że nie jest taki jak kiedyś, przed chorobami i operacjami. A nie oszukujmy się - w tym wieku człowiek regeneruje się wolniej, zwłaszcza po tak obciążających zabiegach i leczeniu. Tym bardziej, że wyniki są w porządku, nie ma żadnych niepokojących objawów.
Ale przerzucanie tony koksu czy takie akcje z betoniarką to już moim zdaniem lekka przesada. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-05-09, 19:45 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
No może ten podwyższony puls nie jest bezpośrednio wynikiem anemii - serce jest po prostu 'zaniepokojone' tym, że ciśnienie w organizmie jest niskie, dlatego stara się je nadrobić, czyli bije jeszcze szybciej i stara się pompować więcej krwi, by jej ciśnienie wzrosło. Ot, biologia.
Jeśli puls się ustabilizuje, to będzie w porządku, więc po co mają go trzymać na pooperacyjnej.
Bez paniki, to szpital, mają doświadczenie z pacjentami z dużą utratą krwi, na pewno sobie poradzą. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-05-09, 19:32 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Prawdopodobnie przy obniżonym ciśnieniu z powodu utraty krwi serce pracuje szybciej, by to ciśnienie podwyższyć. Stąd tachykardia (tętno > 100).
Nie martw się - jest na sali pooperacyjnej, pod pełną kontrolą, dbają o niego. |
|