Autor |
Wiadomość |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-13, 18:47 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Nie wiem i nie ośmielę się aż tak wyrokować. Zobaczymy jak jutro to będzie wyglądało, porozmawiaj szczerze z lekarzem.
Ale wybroczyny na ciele, tak szybka progresja choroby (skoro miesiąc temu drugie płuco było zdrowie) nie rokują najlepiej.
Najważniejsze, żeby zadbać o odpowiednie leczenie p/bólowe, żeby tylko Tata nie czuł bólu. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-13, 18:35 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Oczywiście mogę się mylić, ale obawiam się, że nie zostało Wam już wiele czasu...
Bądźcie z nim. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-12, 10:39 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
ma_ka napisał/a: | Bardzo martwi mnie to krwioplucie. Tato mówi, że to takie skrzepy, a często po prostu sama ciemna krew. Moze jednak trzeba to zatrzymać? A jeśli tata wypluwa płuca? Mama jutro dzwoni do lekarza, dowie sie co robić. |
Jeśli jesteście pod opieką hospicjum, to w razie powtarzającego się krwawienia z dróg oddechowych telefon do lekarza powinien być wykonany natychmiast, niezależnie od tego czy krwawienie takie nagle ustaje czy też nie. Jeśli jest to np. wynik naciekania przez guz naczynia krwionośnego, w razie jego pęknięcia nie opanujecie krwawienia sami i może się to skończyć nieciekawie.
Mam nadzieję, że lekarz jest już poinformowany. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-29, 18:34 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
ma_ka napisał/a: | Myślałam też o koncentratorze tlenu, ale nie wiem skąd go wziąć. |
Są czasem wypożyczalnie takiego sprzętu, trzeba popytać. Czasem też z hospicjum udaje się wypożyczyć.
I żadnych napojów energetycznych! |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-27, 17:11 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
ma_ka napisał/a: | Tramal (200 w tabletkach) ma brac tylko 2 razy dziennie, tak kazał lekarz. (...)
No i mam pytanie, czy jak go tak bardzo boli, może wziąsć tego Tramalu więcej? |
Nie, dobowa dawka maksymalna tramadolu wynosi 400mg. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-25, 18:10 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Furosemid jest często podawany przy wlewach chemioterapii, która może uszkodzić nerki (np. pochodne platyny). Jest lekiem moczopędnym.
Furaginum z kolei jest stosowany w zakażeniach dróg moczowych. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-25, 11:33 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Ból trzeba z pewnością opanować - jak tam wizyta w Poradni Leczenia Bólu?
To, że ma słabe nogi czy często się przewraca, potyka może wynika z kilku rzeczy - możliwych przerzutów do mózgu, działania Tramalu (niektórzy reagują na niego bardzo mocno) lub też ogólnego osłabienia organizmu spowodowanego chorobą.
Najważniejsze w tym momencie jest skontaktowanie się z Poradnią Leczenia Bólu bądź hospicjum - sami nie opanujecie bólu, który - co prawdopodobne - będzie się nasilał. A przecież nikt nie chce, żeby tata cierpiał. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-23, 17:45 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Agresja może być objawem przerzutu do mózgu, ale nie musi. Można to stwierdzić jedynie na podstawie TK/MRI głowy.
Jeśli takie stany będą się powtarzały trzeba będzie wdrożyć jakieś leki uspokajające, wyciszające, oczywiście pod kontrolą lekarza prowadzącego. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-20, 11:03 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
W tym momencie nie ma sensu na siłę odzwyczajanie od palenia. Zresztą skoro tata sam nie chce rzucić, to nikt go do tego nie zmusi.
Teraz to już nie zaszkodzi. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-14, 19:51 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Naświetlania, jeśli były tylko dwa, miały charakter wyłącznie paliatywny. Czyli miały zmniejszyć objawy, jakie daje guz, a nie walczyć z nowotworem. |
Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
absenteeism
Odpowiedzi: 199
Wyświetleń: 59155
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-14, 19:05 Temat: Niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy rak płuca lewego. |
Czy Tata ma całą swoją historię choroby ze szpitala? Wypisy, wyniki TK?
Ciężko mi uwierzyć, że nie ma tam wzmianki o wielkości guza, węzłów.
Jeśli Tata nie chce konsultacji z innym onkologiem, nie róbcie tego na siłę. Ale z pewnością należy skontaktować się z Poradnią Leczenia Bólu - Taty nic nie musi boleć! A wręcz nie powinno. Piszesz, że są przepisane leki p/bólowe - nie działają?
Nic więcej na tę chwilę nie można poradzić, ponieważ nie mamy wyniku TK (pierwszego i po chemii). Być może lekarze odstępują od leczenia z powodu schorzeń współistniejących - czy Tata cierpi na jakieś inne choroby? |
|