1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
absenteeism

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8503

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-01-13, 22:50   Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
yellowrose napisał/a:
dlaczego lekarz nie chce wykonać tomografu ?

Nie mam pojęcia, najlepiej zapytać lekarza - tylko on zna powody swoich decyzji.
  Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
absenteeism

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8503

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-01-13, 22:37   Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
yellowrose napisał/a:
Lekarz tez powiedział, że nie zrobią tomografu by ocenić czy zmiany czy w głowie czy w płucach się zmniejszyły. Czy to standard, że się nie sprawdza?

Nie, powinno się sprawdzić.

yellowrose napisał/a:
czy w związku z nagłym zakończeniem leczenia zostanie nam mniej czasu i mama szybciej odejdzie niż gdyby wzięła do końca planowe leczenie ?

Myślę, że nikt nie odpowie na to pytanie, bo nikt tego nie wie.
Z czegoś wzięły się standardy - podanie określonej ilości cykli chemii wynika z badań, na podstawie których stwierdzono, że właśnie ta a nie inna ilość jest optymalna. Jednak nie da się wysnuć prostoliniowego założenia, że podanie mniejszej ilości = krótsze życie, podanie optymalnej ilości = dłuższe życie. Naturalnie lepiej jest podać tę założoną ilość, jednak wszystko zależy od wrażliwości nowotworu na leczenie, od stanu pacjenta. Jeśli chemia miałaby bardziej zaszkodzić niż pomóc, to trzeba zrezygnować z niej, by - wbrew pozorom - pacjent mógł żyć dłużej.
  Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
absenteeism

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8503

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-12-19, 17:22   Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
Może to być wynik sterydów.
A jak z ciśnieniem, nie ma problemów?
  Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
absenteeism

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8503

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-12-13, 19:01   Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
yellowrose napisał/a:
Byłam przekonana, że te naświetlania powinny pomóc na mózg i zwiększyć szansę na przeżycie

Naświetlania z pewnością poprawią jakość życia i zmniejszą dolegliwości związane ze zmianami, jednak nie wydłużą raczej całkowitego czasu przeżycia. Choć to oczywiście tylko statystyki, każdy pacjent jest inny i nigdy do końca nie wiadomo, jak będzie przebiegała choroba.
  Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
absenteeism

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8503

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-12-13, 08:14   Temat: Historia mojej mamy. Rak niedrobnokomórkowy
yellowrose napisał/a:
Nie znalazłam oznaczenia jaki stopień raka ma?

Obecnie niestety najwyższy z racji istnienia przerzutów odległych do mózgu.

yellowrose napisał/a:
Ile czasu Nam zostało

Ogólne rokowanie w nieoperacyjnym raku płuca, leczonym paliatywną chemioterapią, wynosi ok. 8 miesięcy przeciętnego czasu przeżycia pacjenta od rozpoczęcia leczenia. Przerzuty do mózgu niestety mogą pogarszać to rokowanie.

Jaki był poprzedni schemat chemioterapii stosowany u mamy? Bo w wypisie mowa jedynie o stanie "po paliatywnej chemioterapii" bez oznaczenia schematu/
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group