Hej Monika jak miło Cię widzieć taką uśmiechniętą.
Prawie w jednym czasie podniosłyśmy się z "betów".
Ja praktyczne od wczoraj jestem na tzw. chodzie. Życzę zdrówka , teraz to już do przodu.
Najważniejsze , że już nie zalegasz .
Pozdrawiam.
Mikuś
Przeczytałam Twój cały wątek . Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej postawy.
Jesteś bardzo dzielna,aż mi się oczy spociły.
Pozdrawiam i życzę samych takich wpisów