Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-08-11, 17:29 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu choć nic nie piszę to wiedz ,że czytam Twój watek i Marzeny i myślę o Was...Wiesz,że Was rozumiem.Przytulam bardzo mocno. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-08-05, 09:02 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasieńko Kochana bardzo Ci współczuję....Przytulam Cię mocno.Dużo sił dla Ciebie i Twoich najbliższych w tym trudnym dla Was czasie.
|
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-01-07, 19:13 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu porozmawiaj z onkologiem o tym rezonansie i to głosem nie znoszącym sprzeciwu.....Uważam,że to żadna łaska..Powiem Ci,że nie zdarzyło mi się w chorobie Taty byśmy nie dostali skierowania na jakiekolwiek badanie...
Przykro mi,że Tata dostał tak przygnębiającą wiadomość.... |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-01-06, 11:07 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu co powiedział lekarz? Co załatwiliście? |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-27, 19:04 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu sprawdzam kilka razy dziennie, czy coś napisałaś.
Czyli tata teraz po lampach będzie żył w obserwacji i czekał na rezonans, który jest najdokładniejszym badaniem jeśli chodzi o OUN? Czy tak?
Wiesz Kasieńko że Cię rozumiem jakie to jest straszne napięcie i stres....Trzymaj się cieplutko. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-25, 23:30 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu cieszę się,ze Tata dobrze się czuje. Myślę,że dobrze,że nie ma pełnej świadomości jak bardzo jest chory. Trzeba wierzyć, że lampy pomogą.
Trzymaj się Kasiu w trudnych dla Ciebie i Twojej rodziny chwilach.....
U taty mojego nie ma żadnych objawów,ale zastanawiam się, czy nie przekonać go do TK głowy.... |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-20, 17:53 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasieńko kochana bardzo mi przykro.Współczuje Ci bardzo mocno, bo wiem co przeżywasz. Ja byłam w takim właśnie w takim szoku jak u mojego taty wykryto raka drugiego płuca.
Ja już też kilka razy prosiłam onkologa o TK głowy tak na wszelki wypadek, profilaktycznie, to zawsze słyszałam odpowiedź,że w raku płuc to badanie wykonuje się, gdy są jakieś objawy.
Trzymaj się w tych trudnych chwilach, przytulam Cie bardzo mocno, towarzyszą Ci moje życzliwe myśli. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-21, 22:43 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu ufam,że onkolog da Wam skierowanie na TK głowy. Jak lekarz zaleci to może tata Twój pójdzie. Mój tata też jest bardzo nerwowy od czasu choroby. I też ma dość lekarzy i mówi,że ja go wszędzie na siłę wysyłam. Non stop mam wyobrażenie przerzutów u taty wiec Cię rozumiem.Pozdrawiam ciepło. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-04, 21:39 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu tata Twój pewnie nie chce też iść na TK, bo znów ten stres z czekaniem na wyniki. Onkolog taty powiedziała mi kiedyś, by nie przesadzać z ilością badań, bo to wykańcza pacjenta,że trzeba dać mu pożyć.
Do października jeszcze dwa miesiące, ufam,że wtedy TK zostanie zrobione i będzie okey.
To tata Twój jest 2, 5 roku młodszy od mojego taty.Mój w styczniu skończył 72 lata.
Pozdrawiam Cię cieplutko. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-07-13, 05:24 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu trzymam kciuki za Tatę.Ale nie mogę dopatrzeć się w Twoim wątku kiedy mieliście, czy macie kontrolne TK? U nas onkolog kieruje tylko na TK, nie na rtg. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-05-05, 10:56 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu z pewnością podjęliście słuszną decyzję.Będzie dobrze,a tata oderwie sie od spraw onkologicznych.Pozdrawiam ciepło. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-08, 13:40 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Kasiu tata nie jest pod opieką pulmonologa ? Mój tata od operacji systematycznie co trzy miesiące melduje się u tego specjalisty....Nikt nas nie kierował, tata sam poszedł... |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-27, 20:09 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
I najgorsza jest ta bezsilność,że nic nie można zrobić,że ta choroba jest tak potwornie nieprzewidywalna.I niestety nie wybiera.
Minister Religa wybitny lekarz też miał wznowę i nikt nie mógł mu pomóc, a jego żona i syn to też lekarze.....
Katarzynko 36 musisz też myśleć o sobie, choć wiem jakie to trudne, bo się wykończysz dziewczyno.....Przytulam |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-27, 16:28 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynko 36 ufam,że ta zmiana to nic poważnego.....Czekam na wieści od Ciebie.
Mój tata rtg robił tylko raz po operacji, 3 miesiące po niej, przy pierwszej bronchoskopii kontrolnej,a tak tylko TK...Za każdym razem było porównywane z poprzednim....
Jak widać każdy lekarz inaczej praktykuje....
Ściskam cCę również bardzo ciepło.Agnieszka |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
agni5
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-27, 20:08 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Witaj Katarzynko 36.
Rozumiem Cię świetnie, bo mój tata też ma stadium II i każde badania kontrolne,a właściwie czekanie na wyniki mnie wykańczają.Tata dostaje skierowanie na TK od onkologa co pól roku,a tam, gdzie był operowany ma mieć co roku bronchoskopię( pierwsza była po 3 miesiącach, druga po 6 miesiącach.) U Was słyszę robią RTG.Widać wszędzie inne procedury.
Onkolog uczulała mnie,że nie można przesadzać z ilością badań,gdyż czekanie na wyniki jest ogromnym stresem dla pacjenta onkologicznego.
Życzę Twojemu Tacie duuuuuużo zdrowia.Pozdrawiam serdecznie. |
|