Znalezionych wyników: 137

Żona zmarła wczoraj o 19.40 , w domu , do końca byłem z nią

Jolana,

tak po tym badaniu byliśmy prywatnie u pulmologa który skierował żonę do szpitala na bronchoskopię , nic nie stwierdzono. Jak teraz wiem wszystko zaczęło się wiosną 2013 r. , wtedy wszyscy leczyli ją na zapalenie oskrzeli i tym podobne. Na stwierdzenie żony że bolą ją płuca , lekarz powiedział że płuca nie bolą i znowu antybiotyk. W wrześniu skierowanie do szpitala , niby zapalenie płuc , okazało się ze to jakaś bakteria i znowu antybiotyki , po kolejnych badaniach okazało się że to DRP.

Dzisiaj jest coraz gorzej , żona nie je ,prawie nie pije ,nie bardzo kontaktuje , czekam właśnie na lekarza z HD.

Dodano: 2015-03-15, 21:38

Madzia70,

Jasna dla kogo?, lekarz nie widział żony od grudnia 2014 r.

Dodano: 2015-03-13, 15:18

Byłem rozmawiałem ostatnim badaniu , lekarz powiedział że trzeba trzeba obserwować , zapytał jak żona się czuje , nie chciał jej oglądać ,na to że ma prawie bezwładne nogi i zaniki pamięci kazał iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do neurologa i powiadomieniu go o wynikach a tu liczy się czas lekarz z HD przychodzi , mówi że to postępuje choroba ,brak mi po prostu słów...

Witam,
bardzo dziękuję za wszystkie rady, na pewno się do nich dostosuję , martwi mnie jedno że coraz trudniej dostać się do lekarza , wprawdzie co dwa tygodnie przychodzi lekarz z HD ale bez konkretnych wyników też mało może zrobić . Jak już pisałem w lipcu w TK wykryto coś na nadnerczu od tamtej pory zrobiłem trzy razy USG , bo na takie badania kierował lekarz, wyniki są nie jednoznaczne na dwóch coś jest na jednym robionym prywatnie nie ma nic. Lekarz kierujący w grudniu powiedział że po badaniu a było ono 3 marca skontaktuje się ze mną , ja też próbuję niestety nic z tego nie wychodzi. Czasami mam takie odczucie jakby lekarze odpuścili sobie ?!

Witam,
żona jest po badaniu USG , jak powiedział lekarz robiący badanie ,wszystko w normie, ale żona coraz gorzej się czuje ma zaniki pamięci do toalety już praktycznie nie mogę ją wyprowadzać ,nogi jakby jej odjęło jeszcze problem z kręgosłupem. Nieraz nie daję rady przebrać ją i wymyć . Z lekarzem coraz trudniej umówić się na wizytę. Niby teoretycznie nie ma przerzutów ale z żoną coraz gorzej, czy to jest postęp tej cholernej choroby ?

[ Dodano: 2015-03-10, 11:22 ]
.... cały czas domaga się papierosów , gdy nie chcę dać zaczyna płakać i mówi że doprowadzam ją do samobójstwa , co mam robić ?

Ptaszenio,

USG robili dwaj różni lekarze , po pierwszym USG dostałem skierowanie na powtórne ale dopiero na marzec , w między czasie zrobiłem prywatnie

Witam,
byłem dzisiaj z zoną na USG jamy brzusznej lekarz nić nie stwierdził wszystko w normie ale ,
13.08.2014 , w prawym nadnerczu ognisko hypodensyjne śr. 1.0 cm, TK bez kontrastu i z kontrastem
10.11.2014, w rzucie prawego pola nadnerczowego obszar hypoechogeniczny o wym. 16 x 9 mm , USG
13.01.2015, w rzucie obydwu nadnerczy zmian ogniskowych nie stwierdza się, USG,
co ja mam o ty myśleć raz jest raz nie ma , może ktoś potrafi mi to wytłumaczyć ?

Ptaszenio,
Rozmiar mam S , żona jest szczuplutka. Jutro będzie terapeuta więc spróbujemy jeszcze raz, Zwracaliśmy uwagę na to żeby wszędzie przylegał ten gorset, boki też.
Dziękuję bardzo za pomoc i pozdrawiam.

Terlewa,

mam pytanie ,czy te boki muszą ściśle przylegać do ciała ?

Dzisiaj był fizykoterapeuta ale w żaden sposób nie mógł dopasować tego gorsetu przepisanego przez lekarza w szpitalu, jest to gorset ortopedyczny HX-3 typu Jewetta , umówiliśmy się na jutro może załatwi inny gorset.
I tak minął tydzień , gorset jest i co z tego ?

Terlewa,
... od tygodnia dzwonię po lekarzach i nic ,dostałem nawet taką poradę żebym poszedł do szpitala do lekarza który to przepisał na przeszkolenie.