1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Wrzody żołądka po chemioterapii
dagmarakarasinska

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5470

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2019-01-22, 10:56   Temat: Wrzody żołądka po chemioterapii
Dziękuję Wam za odpowiedzi. W tym przypadku chemia szkodziła, ale była do końca ta nadzieja. Babcia nie porozmawiała wtedy z lekarzem dokładnie bo się bardzo zdenerwowała, przez co tak naprawdę nie wiedziała że tego na pewno się już nie wyleczy, tylko wiedziała że jest źle. Walczyła i widząc inne pacjentki, że chemia pomaga niektórym miała tę nadzieję. Faktycznie najgorzej jakby już wiedziala, że lepiej odpuścić i czekać na śmierć. W tym przypadku chemia raczej skorcila to życie ale nie chce myśleć jakby ciężko było jakby ten rak zaczął naprawdę atakować najważniejsze organy. Możliwe, że podjęte leczenie zaoszczędziło jej i nam dużo cierpienia. Pozdrawiam
  Temat: Wrzody żołądka po chemioterapii
dagmarakarasinska

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5470

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2019-01-14, 10:24   Temat: Wrzody żołądka po chemioterapii
Witam wszystkich. Chciałabym się podzielić moją historią z którą nie mogę się pogodzić. Moja babcia lat 70 miała nowotwór moczowodu. Lekarze zrobili jej operację, wszystko było dobrze babcia była czysta i za pół roku do kontroli. Później okazało się , że są przerzuty do jamy brzusznej, lekarz powiedział - podamy pani chemię ale proszę się cudów nie spodziewać. Byłam wtedy z babcią, straszne dla nas to było, jak wyrok śmierci. Babcia zdecydowała się na chemię. Ja nie byłam za tym, uważam że lepiej już żyć godnie tyle ile pozostało i wspierać się naturalnymi sposobami ale babcia chciała chemię ja też specjalista przecież nie jestem, jednym pomaga jedym szkodzi. Dostała 8 wlewów, potem zaczęło ją boleć okolice żołądka, lekarz powiedział że to pozostałości po chemioterapii i po kolejnym wlewie będzie lepiej, niestety po kolejnym wlewie przez 2 tyg babcia się męczyła wymiotowała nie jadła prawie w ogóle, przez to nie brała leków na serce. Ratownicy którzy przyjeżdżali do osoby chora na nowotwór z przerzutkami do jamy brzusznej wszyscy myśleli że to rak boli, pewnej nocy babcia wymiotowała już krwią, wzięło ją pogotowie, umarła w szpitalu. Zawał serca plus krwawienie z przewodu pokarmowego. Okazało się że babcia miała wrzody na żołądku oraz dwunastnicy. Czy to możliwe że chemioterapia może powodować wrzody a nikt nie wpadł żadnej lekarz że tak może być? Nie mogę się pogodzić z tym, że babcia chciała sobie wydłużyć życie chemioterapia a to ona ją zabiła. I czy to prawda że podczas operacji jak rak dostanie powietrze potem szybko się rozprzestrzenia? Znam inną taką sytuację też. Bardzo proszę o wasze opinie.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group