Mnie na długo zanim moglibyśmy jeszcze cokolwiek przypuszczać śniło się że tata nie żyje chyba trzykrotnie, sny te były bardzo realne.Po kilku miesiącach okazało się że tata ma raka złośliwego płuca. Dzisiaj śniło mi się że tata zmarł jutro o 13. Dokładnie pamiętam 30.01.2017 r. godz. 13.00 teraz nie wiem czy powinnam iść jutro do pracy czy nie zostać lepiej w domu?Sen był tak realny,że nie potrafię o niczym innym myśleć.