1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
friend
Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 70642
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-05-19, 19:20 Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
Prosze o pomoc na prive. |
Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
friend
Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 70642
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-05-19, 15:12 Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
JustynaS1975 napisał/a: | friend, Mądrość Syracha, bardzo mądre. Bardzo dziękuję, że podałeś.
Życzę sił i wytrwałości na co dzień oraz pozdrawiam serdecznie. | Niby wszystko wiem, ale dobrze czuje sie tylko w domu. Kazde wyjscie oznacza u mnie poczucie ogromnej pustki, zalu,strachu, tesknoty....tylko w domu czuje sie bezpiecznie...lub na cmentarzu nad grobem zony.
[ Dodano: 2012-05-19, 16:19 ]
Teraz rozumiem scenę z filmu który kiedyś oglądałem a mianowicie.
Na ekranie pojawiła się para staruszków. Kobieta powiedziała do swojego męża, że chcę umrzeć pierwsza ponieważ nie przeżyje śmierci męża.... |
Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
friend
Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 70642
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-04-13, 18:50 Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
Ewelina Żurek napisał/a: | ewka1 napisał/a: | afale nie będę Cię oszukiwać...będzie jeszcze ciężej.. |
nie koniecznie.
Ja "odetchnęłam" po pogrzebie. Moja Mama nie cierpiała, była wolna od bólu od zmartwień. I choć tęsknię za Nią to wole to niż ten strach który paraliżował mnie gdy jeszcze żyła. Strach to to jak długo i w jaki sposób będzie umierała moja Mama. Ile się wycierpi. Bałam sie każdego dnia, każdego jej cięższego oddechu, każdego kaszlnięcia ... Bałam się krwotoku, przerzutów do kości i związanego z tym bólu, obojętności lekarzy, Jej łez ...
Juz zawsze będę tęsknić za Mamą i zawsze będzie mi Jej brakować ale nie muszę się juz o Nia bać. Jej jest dobrze to i mi łatwiej.
Czas naprawdę leczy rany. Nie spowodował, że tęsknię mniej, wręcz odwrotnie. Ale mniej to wszystko boli. Złe wspomnienia bledną na szczęście a pozostaje tęsknota i pamięć.
Ściskam,
Ewelina | Bardzo ładnie napisane.....dla pokrzepienia serc.
[ Dodano: 2012-04-13, 20:02 ]
STARY TESTAMENT
Mądrość Syracha
Żałoba po zmarłym
Synu, wylewaj łzy nad zmarłym i jako bardzo cierpiący zacznij lament,
według tego, co mu przystoi6, pochowaj ciało i nie lekceważ jego pogrzebu!
Płacz gorzko i z przejęciem uderzaj się w piersi, zarządź żałobę odpowiednio do jego godności, dzień jeden lub dwa, dla uniknięcia potwarzy, potem już daj się pocieszyć w smutku! Ze smutku bowiem śmierć następuje: smutek serca łamie siłę.
Tylko do chwili pogrzebu niechaj trwa smutek, bo życie udręczone - przekleństwem dla serca. Nie oddawaj smutkowi swego serca, odsuń go, pomnąc na swój koniec.
Nie zapominaj, że nie ma on powrotu, tamtemu nie pomożesz, a sobie zaszkodzisz.
«Pamiętaj o moim losie, który będzie też twoim: mnie wczoraj, tobie dzisiaj».
Gdy spoczął zmarły, niech spocznie i pamięć o nim, pociesz się po nim, skoro już wyszedł duch jego.
Czytanie Pisma Świętego bardzo mi pomogło podczas tego okresu w hospicjum oraz odmawianie codziennie Różańca. |
|
|