1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 9
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2015-08-21, 08:28   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Usg niczym nie grozi i jeżeli nie masz tak spalonej skóry że są rany to możesz robić. Zgrubienie w okolicy operowanej jest niepokojące i nie odpuszczaj aż się do końca nie wyjaśni. (ewentualna biopsja)

[ Dodano: 2015-08-21, 09:40 ]
powinnaś pisać w swoim dawnym wątku żeby była ciągłość
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-12-13, 11:27   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Od pierwszej wizyty na pewno nie, szukaj może znajdziesz coś szybciej. Czyli jeszcze nie widziałaś radiologa? Gdybyś mogła dojeżdżać na Śląsk to pewnie coś by się znalazło. Fizycznie to nie jest problem, bo w trakcie radioterapii jest się osłabionym ale nie aż tak żeby nie móc wysiedzieć w pociągu. Problemem może być czas (te nowe rozkłady jazdy PKP) i finanse - bo to jednak 25 razy. Rozważ sobie to wszystko.
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-12-12, 21:55   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Radioterapia powinna się zacząć do 8 tygodni po operacji, to chyba tak na granicy. Naprawdę obaj stwierdzili że nie potrzebujesz docinania? Rana dobrze się goi, nie masz żadnych wycieków?
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-12-11, 23:51   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Iza nie mąć jej w głowie, Ty miałaś mikroinwazję i usuniętą całą pierś. Anna ma raka inwazyjnego i za mały margines. Twoje ryzyko dalszego rozwoju nowotworu jest właśnie "mikro", a Anny przez ten mały margines znacznie wzrosło.
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-12-11, 13:52   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Standardowo to chemioterapia 4xAC i 4xtaksany, później koniecznie radioterapia i hormonoterapia.
Jedno jest pewne, jeszcze nie raz pojawią Ci się jakieś pytania, ale po to jest to forum.
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-12-11, 13:11   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Moim zdaniem też to nie ma związku z rakiem. Ale z operacją to i owszem, operowana pacha musi być dobrze unieruchomiona i "otwarta" czyli wykręcona. Żeby coś takiego osiągnąć to trzeba również drugą stronę dobrze przywiązać (zwłaszcza że często tam podlączają kroplówki). W trakcie operacji bardzo często chory się rusza pod wpływem bólu (on jest nieprzytomny ale ciało reaguje). Nadwyrężyłaś tę okolicę i może pobolewać długo jeżeli jakieś przyczepy mięśniowe zostały naderwane.
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-12-11, 12:44   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Ja bym pojechała do innej okolicy, margines to margines i żadne dywagacje nie zmienią tego że ten jest niewystarczający. A słowo "prawie" w raku to nadużycie. Prawie nie masz raka? U lekarza niestety trzeba być odpornym na argumenty typu "zapewniam Panią że nie ma powodów do obaw"

Ale ogólnie wynik hispatu jest więcej niż dobry. Ki 67 poniżej 10%, brak przerzutów do węzłów, nie ma zatorów w naczyniach, rak hormonozależny, gdyby ten margines był większy to byłabyś prawie na 100% pewna zwycięstwa.
HER2 2+ (czy HER2 +) taka mała różnica w zapisie ale:
- HER2 + oznacza że na pewno nie ma nadekspresji i to nie "ten najgorszy" (jak to nazwałaś)
- HER2 ++ lub HER2 2+ oznacza że wynik jest na granicy i trzeba wykonać dodatkowe badanie czy występuje nadekspresja. Wczytaj się dokładnie co tam masz.

Ja nie jestem lekarzem i nie mam prawa wywierać na Ciebie presji w sprawie podjęcia takiego lub innego leczenia, ale uważam że powinnaś pojechać gdzieś na konsultację do renomowanego onkologa i wysłuchać tzw "drugiej opinii"
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-11-30, 18:07   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Ja bym poszła do innego chirurga, niezależnie od receptorów ten margines jest na granicy błędu, receptory wskażą czy to jest bardziej czy mniej agresywny rak, ale źle wycięty każdy da przerzuty tylko w różnym terminie. W zależności od układów albo porozmawiaj ostro z lekarzem że życzysz sobie poszerzenia marginesów (i to szybko), idź do przełożonego tego chirurga ze skargą że przewleka, znajdź innego chirurga, w ostateczności idź prywatnie. O swoją przyszłość walczysz teraz. Za 2-3 tygodnie będzie za późno.

Wepchaj się na siłę w najbliższym terminie (jak będzie to trudne to zacznij od przełożonego, tylko musisz użyć magicznych słów "ja w sprawie skargi" - wtedy szybko się dostaniesz). Nie obawiaj się robić szumu to Twoje prawo.

Tylko jedno zastrzeżenie: musisz być pewna że tego chcesz i ich o tym zapewnić bo oni boją się oskarżenia o niepotrzebne oszpecenie. Niestety z kobietami tak czasem bywa, najpierw chcą wszystko usuwać a później jak już mniej boją się raka to zaczynają rozważać czy nie można było obejść się bez tego.

Dobrą metodą (nie wiem gdzie mieszkasz i czy będziesz mogła to szybko załatwić) jest odwiedzenie prywatnie jakiegoś znanego na tym terenie specjalisty i porozmawianie z nim (masz wtedy możliwość omówienia za i przeciw wszystkich opcji). Wracasz wtedy do chirurga i mówisz: byłam na wizycie u... i wg niego..... Bardzo dobrze to skutkuje.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-11-30, 18:18 ]
Także ja podpisuję się pod tą wypowiedzią (i poprzednimi: posty #2 i #6).
  Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
gaba

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 11470

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-11-30, 15:52   Temat: Rak piersi dwuogniskowy (naciekajacy i in situ)
Nie wiem co to jest nie tak dawno, ale jeżeli chcesz się wyleczyć radykalnie to masz tylko jedną opcję (zakładając że nie upłynął miesiąc): ciąć dalej. Masz szansę na całkowite wyleczenie, ale nie wierz w żadne: "załatwimy to radioterapią, chemioterapią". Ja Ci radzę poświęć pierś jeżeli nie będzie możliwości dalszego miejscowego docięcia.
Czy rozmawiałaś o tym wyniku z lekarzem? Nie proponował docięcia?
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group