Znalezionych wyników: 2

Na zdjęciach mogą pojawiać się przypadkowe zagęszczenia nie będące odzwierciedleniem prawdziwych zagęszczeń tkanki, zdjęcia celowane robi się już w innym położeniu przy określonym nacisku - tutaj się okazało że guzek uwidoczniony w pierwszej mammografii rzeczywiście istnieje. Zwróć uwagę że w usg mimo że nadal wg skali wskazano zmianę raczej niezłośliwą to jednak podwyższono BIRADS z 3 na 4a. Jeżeli doły pachowe wolne to można poczekać do 9 maja, ważniejsze jest zorientowanie się czy jest to ośrodek leczący co najmniej 150 nowych przypadków rocznie - czyli co najmniej 2 chirurgów, 2 chemioterapeutów i gdzie będzie radioterapia. Jeżeli będą jakieś wątpliwości to jednak trzeba do Centrum Onkologii we Wrocławiu.

Niestety nie mogę otworzyć załączników więc tylko tak ogólnie. Nie liczyłabym na to że to nie rak, zwłaszcza jeżeli to potwierdzono w mammografii celowanej. Nie wiem gdzie chora się leczy ale po wyniku pierwszej mammografii może pójść do lekarza pierwszego kontaktu i poprosić i wystawienie karty DiLO, zgodnie z wymaganiami takiej karty diagnostyka ma się zakończyć w ciągu 9 tygodni i rozpocząć leczenie. Nic nie piszesz skąd jesteście, ale radzę chorej przenieść się z leczeniem do dużej jednostki gdzie jest co najmniej kilku lekarzy leczących tylko raka piersi. W takich placówkach biopsja jest zwykle do tygodnia. Położenie tego guza jest bardzo niefortunne bo to lewa pierś i radioterapia może uszkodzić serce, to również przemawia za tym że chora powinna trafić do doświadczonego lekarza w dużym ośrodku.