1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
gaba

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-02-23, 13:15   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Tylko pytanie co to znaczy niedokładny? Czy rzeczywiście "widzi" tylko większe ogniska, mnie się wydaje że do oszacowania czy są inne niż wykazano w TK zmiany to wystarczy, zresztą możesz zwyczajnie zapytać. Jeżeli w Pradze nie widzą przeszkód w zrobieniu zabiegu osobie z endoprotezami to pewnie też opierają się na obrazach z niskiego natężenia pola. Przecież żaden aparat nie wykryje wszystkich mikroognisk. Pozdrowienia
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
gaba

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-02-17, 22:24   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Jako posiadaczka paru stalowych drobiazgów w ciele jestem tego świadoma, jak i faktu że lekarze powoli zapominają jak się diagnozuje niektóre rzeczy bez MR. Inplanty z ostatnich lat są przeważnie bezpieczne, ale te starsze to niestety nie. To nie chodzi o każdy metal, w praktyce to są dawniej szeroko stosowane stale nierdzewne.
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
gaba

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-02-17, 17:00   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Niektórzy producenci inplantów podają natężenie pola magnetycznego jakie można zastosować, ale wątpię żeby można było znaleźć informacje do tego starszego i żeby on spełniał kryteria.15 lat temu nie było MR jako metody diagnostycznej. Ale skoro w Pradze mówią że mogą naświetlić te dwa największe, to jest pole do pertraktacji bez MR. Pozdrowienia
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
gaba

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-24, 12:08   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
To życzę Ci cudownych Świąt dla Ciebie i całej rodziny.
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
gaba

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-04, 12:58   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
A dlaczego ma utyć? W tym wieku bez ciężkiego treningu nie odbuduje się masy mięśniowej, więc przytycie to dodatkowe kilogramy tłuszczu i obciążenie dla układu krążenia, powinien jeść tyle i takiej jakości jedzenie żeby zapewnić sobie wszystkie składniki odżywcze (właśnie trzeba sprawdzać morfologię) a nie przyrost wagi. Ryby z zimnych mórz zawierają nawet więcej żelaza niż mięso więc nie ma tragedii. Trzymaj się
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
gaba

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-06-24, 15:49   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Kasiu zapomniałam Ci dodać że na hemoglobinę to najlepsze to 150 g chudej wołowinki (pieczonej, lekko smażonej) zjedzonej razem z kiwi lub świeżo wyciśniętym sokiem pomarańczy (porcja truskawek też niezła) innymi słowy: hemoglobina zwierzęca z naturalną dużą dawką wit C. Kilka takich porcji daje wyraźną poprawę wyników, a o wyniki trzeba się starać bo od nich zależy czy szybko podadzą chemię lub radioterapię. Tacie powiedz że o człowieku świadczy nie tylko kondycja fizyczna i żeby nie sprowadzał swojego człowieczeństwa do mięśni, ale dla otoczenia to uprzedzam że takie nastroje czasami prowadzą do poważnych zaburzeń. Trzeba go przestawić z aktywności fizycznej typu praca na życie towarzyskie, chodzenie po znajomych i rodzinie i opowiadanie swoich przygód pozwala oswoić to co się stało. Gadajcie z nim jak najwięcej. Pozdrowienia
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
gaba

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 196933

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-06-24, 11:56   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Oj Wy dzieci chorych!!!
Miałam 7 lat temu operację serca, to ten sam zakres co płuca, przecież to rozcinają człowieka na pół, krew się traci że hej, wszystko w organizmie szaleje, a wy się spodziewacie że skoro chodzi to wszystko już powinno wrócić do normy, wraca ale z czasem, morfologia ok miesiąca, mostek do 16 tygodni, a to pochrząkiwanie z czasem zelżeje ale ja mam je do dziś. Jest tak częstym powikłaniem po długiej intubacji (ja byłam zaintubowana łącznie ok 9 godz.) że właściwie to reguła. Katarzynko nie dawajcie ojcu odczuć presji na wyzdrowienie, raczej tłumaczcie że odnowa organizmu musi trwać. Ja przed operacją czytałam wyznania ozdrowieńców i właściwie każdy miał takie przekonanie że gdyby wszystko wiedział to nigdy by się na to nie zgodził. To uczucie mnie też nie ominęło i właściwie nie umiem go nazwać, to coś z podświadomości, jakiś atawizm, rozumem tego nie obejmuję. 6 mies po operacji jeszcze nie czułam się na siłach wrócić do pracy, poszłam do ZUS po przedłużenie zwolnienia, a tam Dr pyta czy na pewno chcę wrócić do pracy, bo po takiej operacji to przysługuje renta - i to jest ta obiektywna prawda o skutkach tego co ja nazywam przecięciem na pół, a lekarze sternotomią podłużną. Ale da się żyć - pracowałam jeszcze 6 lat a teraz dla zachowania kondycji chodzę na siłownię. Najlepsze życzenia dla Taty.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group