Autor |
Wiadomość |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2015-04-22, 17:05 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
A zrobiłaś badania na mutację? Mnie się wydaje że powinnaś, branie tych tabletek to u Ciebie leczenie, a nie fanaberia, więc wyrzuty sobie daruj. Ale gdyby (odpukać) była jakaś mutacja to jednak dobrze wiedzieć. Ja bym na Twoim miejscu zainwestowała nawet własne środki jak nie chcą na NFZ. (Tylko nie rób testów byle gdzie). Tak dla ciekawości napisz czym ta P.Dr argumentowała to tak nietypowe stanowisko. |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-09-13, 12:41 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Masz za dużo forsy i czasu? Jak wszystko w porządku to zapomnij na parę lat. Ciesz się życiem i myśl że przed 60 to tylko 1 na 20 zachoruje. Pozdrowienia |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-15, 22:51 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Agnieszko źle kombinujesz, jak będzie pikać to nie zastanawiaj się ile tygodni skracasz życie bo to nie prawda, estrogeny generalnie je wydłużają (chronią naczynia i zapobiegają osteoporozie), Ty zwiększasz ryzyko zachorowania na raka z ok 12% do powiedzmy ok 16%. Zachorowanie na raka piersi nie jest jednoznaczne ze skróceniem życia. A poza tym należy pamiętać że generalnie rak piersi to choroba starszych kobiet, szczyt zachorowań przypada ok 70. Bardzo dawno temu usłyszałam (i wzięłam sobie do serca) bardzo fajną sentencję: W życiu można się zużyć albo zardzewieć.
A tak w ogóle to nie wiem dlaczego nikt nie wspomina że rodzenie dzieci i karmienie piersią znacznie obniża ryzyko raka piersi. Jak już liczysz to ten sposób też wkalkuluj. |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-11, 23:20 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Nic zaskakującego w przebiegu tej wizyty nie widzę. Normalne przedyskutowanie celowości brania hormonów w świetle wystąpienia w rodzinie raka piersi. Nie jestem taka pewna czy onkolog by Ci zabronił tych pigułek.
Nie wiem czy jestem obiektywna, bo ja przecież wybrałam niebranie zapobiegawczo tamoxyfenu (więc podwyższam ryzyka rozwoju raka) w imię bieżącego komfortu życia i niepodwyższania ryzyka udaru. No to możesz sobie wyobrazić co Ci doradzę.
Według mnie to główną funkcją hormonów które bierzesz jest zapewnienie Ci komfortu oraz ulga w dolegliwościach związanych z nietypowym cyklem. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam że to wg dr miałaby być profilaktyka przed rakiem jajnika - nie wiem, może, ale jako argument to do bani, bo rak jajnika jest wielokrotnie rzadszy niż rak piersi.
Ja bym to BRCA zbadała, a poza tym to ten cały program jeżeli realizowany prywatnie to wypada dosyć drogo. Przecież to będzie trwało latami . Poszukaj tej przychodni endokrynologicznej i zasięgnij tzw drugiej opinii, może Ci zrobią jakieś badania żeby dokładniej ustalić co i jak. To co ja słyszałam na interesujący Cię temat to opinia lekarza specjalizującego się w antykoncepcji, on twierdzi że dawniej był związek raka piersi z pigułką, ale obecnie już się tego nie obserwuje bo dawki hormonów są wielokrotnie niższe.
Moim zdaniem temat drążyć, ale unikając pośpiechu, nadmiernych kosztów i szybkich decyzji. Możesz sobie powiedzieć, ufam temu lekarzowi tak długo jak długo nie trafię na inne dowody lub lekarza który mnie przekona do czego innego. Trzymaj się. |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-08, 19:26 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Tyle że z tego co tu na forum pisano wynika że akurat ta poradnia wyjątkowo szybko, łatwo i bez testów załatwia pacjentów. |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-08, 18:56 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Lekarz rodzinny wypisuje recepty ale i skierowania. W Twojej sytuacji (jak pisałam nic Cię nie goni i można wszystko powoli załatwić) celowe byłoby zarejestrowanie się do poradni endokrynologicznej ukierunkowanej właśnie na układ rozrodczy, mało jest takich ale można znaleźć. Prywatnie możesz sobie chodzić, ale przy tych kłopotach trzeba też mieć jakieś formalne zaczepienie na wszelki wypadek . Znajdź taką poradnię i weź od lekarza rodzinnego skierowanie. Spokojnie odczekaj kolejkę i w końcu porozmawiaj, dobierz sobie kurację jaka będzie najlepsza. Dla Twojego "zagrożenia rakiem" naprawdę kilka miesięcy dłużej nie ma znaczenia.
A co do poszukiwania poradni genetycznej to jestem absolutnie pewna że pani rejestratorka w poradni do której chodzisz z babcią będzie wiedziała. Będziesz tam w przyszłym tygodniu, a jak poprosisz to nawet Ci powie czy warto tego lekarza prosić o skierowanie (on też może dać). Nie panikuj, zrób sobie spis co chcesz załatwić i powoli odhaczaj. Powodzenia
ps na raka piersi zachoruje 1 kobieta na 8, czynników ryzyka jest tyle że nie wiadomo który wybrać, te hormony jeżeli nie masz mutacji nie mają większego wpływu niż inne czynniki. Na szczęście teraz są badania i leczenie więc to już nie jest taka katastrofa. Ja mam wcześnie wykrytego raka i dominującym uczuciem u mnie jest wściekłość że mi się to przytrafiło i tak fatalnie zaczęło się leczenie, ale nie strach. |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-05, 11:07 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Jak jest mutacja BRCA to rak piersi pojawia się wcześniej, przed 40, a na pewno przed 50.
Jak się tak bardzo denerwujesz sprawą, to jedź do poradni genetycznej i się wszystkiego dowiedz.
Kiedyś przyjmowali bez skierowań właśnie na taką wstępną rozmowę, może teraz w jakiejś formie też to jest. Dowiedz się kto daje skierowanie, o dokładną cenę badania, ja słyszałam o rzędzie 200 zł. Ja na Twoim miejscu dawno miałabym tą sprawę omówioną z lekarzem rodzinnym. Lekarz rodzinny ma wykaz badań za które sam płaci, za inne badania płaci pacjent, albo pacjent dostaje skierowanie do specjalisty i specjalista daje mu skierowanie na te badania bezpłatne. W tym wypadku Twój lekarz nie daje Ci skierowania na wykonanie testu (bo to faktycznie płatne), ale skierowanie do poradni genetycznej w celu diagnostyki możliwej mutacji BRCA. Dlatego ważne jest co mówisz w rozmowach, bo np fakt że jeszcze jedna córka babci ma guz (o ile dobrze pamiętam to nie chce tego leczyć, mogłaby dla Ciebie się poświęcić i pójść do lekarza, chociaż po zaświadczenie) ma duże znaczenie dla decyzji czy robić test.
Nie zamartwiaj się, nie czytaj literatury (w tej sprawie) tylko chodź i załatwiaj. (ostatecznie nie po to bierzesz te hormony żeby się stresować, a organizm zawsze potrzebuje trochę czasu na zgranie się z kuracją hormonalną i szkoda tego zmarnować rzucając kurację niepotrzebnie) Powodzenia. |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-04, 14:17 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Jak będziesz miała skierowanie to badanie jest bezpłatne, po co ma robić je babcia? Ona już choruje, prawdopodobieństwo że ma zmiany jest znikome i u niej badanie nie ma sensu, przecież taki defekt mógł się przyplątać w następnym pokoleniu. W Twojej sytuacji ważne jest stwierdzenie co u CIEBIE. Jak skierowania nie da ginekolog to proś rodzinnego. |
Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
gaba
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 21136
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-02, 13:20 Temat: Antykoncepcja hormonalna a rak piersi. |
Zrób badanie na BRCA 1 i 2 jak poprosisz ginekologa to skierowanie da, ostatecznie przed Tobą całe lata takiego leczenia, więc warto wiedzieć na pewno, a nie tylko "małe prawdopodobieństwo", tego samego argumentu użyj w poradni genetycznej, bo tam przeprowadzają wstępne rozmowy i mogą odrzucić mimo skierowania. Pozdrawiam |
|