Autor |
Wiadomość |
Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
gonia29
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21628
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-04-09, 18:16 Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
Dziękuję za dobre słowo. a_skowro taka drobna uwaga z autopsji. Jeśli Twój tata będzie poddany naświetlaniom to po skończonych cyklach trzeba koniecznie zadbać o stan kości. Naświetlania mogą naruszyć strukturę kości co może doprowadzić do silnej osteooporozy. Tak się niestety stało w przypadku mojej mamy. Teraz przyjmuje zwiększone dawki wapna, ale trochę jest już za późno. Oczywiście nie sugeruję, żeby przyjmować coś na własną rękę, ale po skończonym leczeniu warto zapytać o to lekarza i przebadać kości, żeby czegoś nie przegapić tak jak ja.Trzymajcie się cieplutko. |
Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
gonia29
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21628
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-31, 23:48 Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
Witam po dłuższej nieobecności na forum. Chciałam się podzielić swoimi przemyśleniami w walce z chorobą. Jak narazie cieszę się remisją choroby i wracam do normalnego życia. Nadal walczymy z różnymi powikłaniami leczenia. Po naświetlaniach mama ma silną osteoporozę, która spowodowała połamanie kręgów kręgosłupa, ale dzielnie się trzyma i nie załamuje się. Chociaż po drodze nie obyło się bez psychiatry, bo bezpośrednio po leczeniu przyszedł moment załamania. Teraz wszystko jest na dobrej drodze. Wiem, że żyjemy z bombą, która w każdej chwili może wybuchnąć, ale cieszymy się każdym dniem, który udaje nam się wydrzeć kostusze. Wiem jedno, że nie można tracić nadziei, nawet jeśli rokowania są nie najlepsze. Każdy dzień jej życia jest dla mnie darem, z którego się cieszę. I wciąż żyję nadzieją, że będzie dobrze. |
Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
gonia29
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21628
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2010-03-28, 19:08 Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
To optymistyczne, co mówisz. Faktycznie gdzieś czytałam, że generalnie ten chłoniak należy do grupy o małej złośliwości i rozwija się wolno. Teraz więc najważniejsze jest to, w jakim stopniu zaawansowana jest choroba. Pierwszą TK (jamy brzusznej) mama ma we wtorek, kolejną (klatki piersiowej) zaraz po świętach. Wyniku nie będę znała, bo ma przyjść bezpośrednio do szpitala, w którym mama będzie leczona. Termin przyjęcia do szpitala 12.04.2010 r. Dopiero wtedy coś się dowiem. Teraz pozostaje mi mieć nadzieję i czekać. Najgorsza ta bezsilność. Trzymaj kciuki Zuziu. Pozdrawiam. |
Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
gonia29
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21628
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2010-03-28, 18:37 Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
Dzięki za dobre słowo. Najbardziej jestem przerażona tym, że choroba zaczęła się faktycznie w lipcu ubiegłego roku. Zdałam sobie sprawę, że straciłam kupę czasu. Teraz boję się, że może być za późno.Póki co lekarz skierował na TK jamy brzusznej i klatki piersiowej. O biopsji szpiku też mówił,ale chyba to badanie zostanie już wykonane w szpitalu. Mam jednak wrażenie, że pomimo ogólnego dobrego samopoczucia mamy i w miarę dobrej morfologii coś się zaczyna z nią dziać. Odczuwa ostatnio bóle brzucha, co może wskazywać na powiększenie śledziony lub żołądka. Na szczęście inne typowe objawy dodatkowe nie występują. Zastanawiam się jednak, w którym momencie przy chłoniakach pojawia się zła morfologia i OB. |
Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
gonia29
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21628
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2010-03-28, 14:52 Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
Niestety. Diagnoza : węzłowy chłoniak strefy brzeżnej MZL. Bardzo rzadki typ. W tym tygodniu mamę czeka TK a 12.04.2010 idzie do szpitala na chemioterapię. Skąd czerpać nadzieję, bardzo mi ciężko.Gdbym znalazała się chociaż jedna osoba, która zetknęła się z tą chorobą,proszę o kontakt. |
Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
gonia29
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21628
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2010-01-29, 20:03 Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
Wynik ma być w przyszłym tygodniu. Mama czuje się bardzo dobrze, nie ma żadnych objawów świadczących o chorobie. Nie ma ani potów, gorączki czy też utraty wagi. Gdyby nie te węzły to nigdy nie zauważyłybyśmy nic niepokojącego. RTG klatki też ok. Wygląda na to, cze choroba objęła głównie węzły chłonne. Tak bardzo się martwię i pozostaje mi czekać. Mam tylko nadzieję, że da się to leczyć. Dziękuję za słowa otuchy. |
Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
gonia29
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21628
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2010-01-28, 20:38 Temat: Guzy na węzłach chłonnych |
Pół roku temu moja mama zauważyłą dwie gulki na szyji. Lekarz skierował ją na biopsję guzka tarczycy w związku z tym, że od lat leczy się na tę chorobę. Biopsja nic nie wykazała. Wyniki krwi, rtg były dobre. Kazał powtórzyć wyniki po 3 m-cach. I się zaczeło. Wyniki krwi nadal nie są złe i mam też czuje się bardzo dobrze, ale pod podbródkiem pojawił się kolejny guz. Ponadto stwierdzono liczne powiększone węzły nadobojczykowe i szyjne oraz drobne pod pachą. Miała pobrany węzeł z podbródka i czekamy na wynik. Niepokoi mnie jednak to, że tydzien po operacji na szyji wyskoczył kolejny guzek. Co to oznacza? Czy oznacza to bardzo szybki proces nowotworowy, czy też można mieć nadzieję, że będzie dobrze i jest nadzieja na skuteczne leczenie? |
|