biopsja cienkoigłowa nie boli, choć może najprzyjemniejsza nie jest, po biopsji może być siniak ale nie bolesny.
Nowotwór niezłośliwy to właśnie zmiana łagodna, np. gróczolakowłókniak. Dopóki nie ma potwierdzenia w biopsji, to lekarze zazwyczaj piszą że to zmiany łagodne do weryfikacji.