Znalezionych wyników: 3

Andrzeju jeszcze nie mam sie po czym regenerować. radioterapia jeszcze sie nie zaczęła. Czekam. Nie spię bo mi sie myśli kłebią. dlaczego nie określają ogniska pierwotnego. Mój rak jest płaskonabłonkowy ale gdzie się "urodził" tego jeszcze nikt nie powiedział.
Tymczsem żyję jakby nigdy nic. Nadrabiam przyszłość bo w czasie 7 tygodni radio pewnie ze 4 tygodnie będę słaba. Ale to nie ten wątek.
Ty już jesteś po najgorszym (mam nadzieję) i też spac nie możesz? Jeśli tak to co wtedy robisz ?

No prosze do ilu to klubów można należeć. Za parę tygoni, w czasie radio zmienie na krótko klub na "sennych".
Dss dzieki za pomoc w wyborze kuwety. Sciereczki kategorycznie odpadają. Moje koty nie są takie wielkie jak ten bialasek na zdjeciu ale kuweta jest super duża i chyba sie zdecyduje ją kupić. Zaczekam z decyzją do nocy bo teraz zięc szykuje mi śniadanie i muszę przypilnować bo to jednak tylko ziec a ja nie chcę być tą teściową z dowcipów co "sprząta czy odlatuje" Na wątku humor bedziestosowny wpis a' propos stosunków zięć- teściowa.

Ostatnio dokucza mi bezsenność. Własciwie nie dokucza bo robię wtedy to czego w ciagu dnia nie mogę. A może czekam na te bezsenne noce by móc w spokoju i ciszy polatać po internecie. Bardzo sie staram nie szukać wyłącznie informacjii na temat"mojego raka" ale zwykle tylko na tym się kończy. Oczywiście zaczynam i kończę na forum DSS.
Mam dwa koty i teraz szukam dla nich nowej ogromnej kuwety w korzystnej cenie. Poza tym obmyślam sposób jak zabezpieczyć balkon by koty mi nie uciekły za ptaszkiem bo to czwarte piętro. Szukam zajęć i tematów zastępczych zamiast raka. Ma ktoś pomysł na coś wciągającego?