Jesteś na takim etapie żałoby, że chyba nic Cię nie pocieszy. Niestety, jest życie i jest śmierć. Bardzo mi przykro, że cię spotkało tak wielkie nieszczęście. Rozumiem Twój ból . Bardzo Ci współczuję, jak pewnie wszyscy, którzy przeczytali Twój post.